http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/46956,kaptur
owe_wyroki,artykul.html

do góry

flying.robak pisze:
> http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/46956,kaptur
owe_wyroki,artykul.html

Luk, chopie...
weź se kredyt, spłać tę karę, za resztę kup flaszkę, wypij z kolegą, a
choćby i sam, a świat będzie wyglądał inaczej.


--

Tnx. Pzdr. Pyrtek

do góry

W dniu 2010-05-24 18:44, flying.robak pisze:
> http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/46956,kaptur
owe_wyroki,artykul.html

zawsze mnie zastanawiało, skąd ludzie, którzy nie mają co do garnka
włożyć, mają na komputer i internet.

do góry

Paul pisze:
> W dniu 2010-05-24 18:44, flying.robak pisze:
>> http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/46956,kaptur
owe_wyroki,artykul.html
>
> zawsze mnie zastanawiało, skąd ludzie, którzy nie mają co do garnka
> włożyć, mają na komputer i internet.

Eeee, stare komputery - sprawne i zupełnie nadające się do internetu - z
pocałowaniem ręki dostaniesz gratis w każdej firmie pozbywającej się
starych rupieci (formalnie "za złotówkę"). Biedak ma komputer, a firma
nie płaci za utylizację odpadów - i wszyscy zadowoleni.

do góry

Płacić trzeba jak się wie za co...



Potwierdzenie

Uprzejmie informujemy, że otrzymany wniosek został przekazany do
rejestracji i rozpatrzenia.


1. Dane wnioskodawcy :

Imię : xxxxxxxx

Nazwisko: xxxxxxxxxxx

Nazwa organizacji :

Ulica : xxxxxxxxxxx

Numer domu : xxxx

Numer mieszkania:

Miejscowość : Jelenia Góra

Kod pocztowy : 58-500

Kraj : POLSKA

Inne dane wnioskodawcy : RPO - 646752 - VII - 7017/10/PM Dotyczy: ICo
2140/10

Treść wniosku:
Nie zamierzam w swojej sprawie traktować Biura Rzecznika Praw
Obywatelskich jak typowego adwokata. Podejrzewam, że w moim przypadku
nastąpiło naruszenie określonego prawa, przynajmniej m.in. do czynnego
udziału w sprawie. W załączeniu przesyłam pismo jakie skałdam dziś w
Sądzie Rejonowym w Jeleniej Górze, ale nie znaczy to, że mam zamiar i
podstawy iść do aresztu. Póki co, nie mam innego wyboru. Wnoszę
usilnie o zbadanie jednak tej kurioazlnej sprawy.

Dołączone załączniki : sąd.odt,

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> Paul pisze:
>> W dniu 2010-05-24 18:44, flying.robak pisze:
>>> http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/46956,kaptur
owe_wyroki,artykul.html
>> zawsze mnie zastanawiało, skąd ludzie, którzy nie mają co do garnka
>> włożyć, mają na komputer i internet.
>
> Eeee, stare komputery - sprawne i zupełnie nadające się do internetu - z
> pocałowaniem ręki dostaniesz gratis w każdej firmie pozbywającej się
> starych rupieci (formalnie "za złotówkę"). Biedak ma komputer, a firma
> nie płaci za utylizację odpadów - i wszyscy zadowoleni.

Ale "stary" dostęp do internetu nie jest za żłotówkę.
jak widać na prąd i internet w dialogu go stać.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> Ale "stary" dostęp do internetu nie jest za żłotówkę.
> jak widać na prąd i internet w dialogu go stać.
Już bez przesady, w XXI wieku w UE powszechny dostęp do usług
teleinformatycznych jest tak podstawowym medium jak 20 lat temu dostęp do
energii elektrycznej. Zużycie energii przez komputer jest pomijalny dla
kosztów ponoszonych przez gospodarstwo domowe wyposażone w żelazko, lodówkę
czy pralkę.

Ciekawe jest co innego: dlaczego persona nieogarniająca swojej rodziny
zabiera się za prostowanie świata? Tyle, że to problem powszechnie
występujący, choćby w rodzie prezydencko-prezesowskim.:)

GK


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

GK napisal:
> Ciekawe jest co innego: dlaczego persona nieogarniająca swojej rodziny
> zabiera się za prostowanie świata? Tyle, że to problem powszechnie
> występujący, choćby w rodzie prezydencko-prezesowskim.:)

Bo takie osoby mają szalenie uproszczone widzenie świata,
w związku z czym kiepsko radzą sobie z życiem codziennym,
natomiast mają wizje, jak powinno być urządzone życie innych ludzi.
I niestety znajdują się użyteczni idioci, sami mający się za cwaniaków,
którzy takich wizjonerów-nieudaczników lansują i pchają w górę.

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

czy macie na myśli terrorystycznych sędziów - niczym w ku-klux-klan,
czy członków roptary club - pseudo filantropów, czy ich pasożytów -
prawników zerujących na dutkach frajerów?

do góry

Może to i gorzkie, ale bardzo życiowe.

Zastanawia mnie, dlaczego stójkowy na róg ulicy musi przechodzić badania
psychologiczne, stójkowa na róg ulicy przechodzi badania
weneryczne, a dla sędzin i sędziów żadnych badań nie ma ??

Przecież z 15% odpadłoby jako psychopaci.

do góry