eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kanarzy - nadgorliwość ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 21. Data: 2004-09-30 19:57:53
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Przemek R. wrote:
    > naprawde tak uwazasz? Przeciez on ma dowod w postaci dobrze wypelnionego
    > biletu (z data kupna)
    > a oni nie maja nic, Bo jak juz pisal autor watku procedura wymaga aby
    > zabrali zle wypelniony
    > badz zniszczony bilet a tego nie zrobili.

    Mają swoje zeznania, pytanie na ile wiarygodnie one wypadną.

    KG


  • 22. Data: 2004-09-30 19:58:55
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    kam wrote:

    >> badz zniszczony bilet a tego nie zrobili.
    >
    > Mają swoje zeznania, pytanie na ile wiarygodnie one wypadną.

    Sąd: Czy bilet był prawidłowo wypełniony?
    Kanary: Nie, Wysoki Sądzie. Nie było adresu.
    Sąd: To dlaczego bilet nie został zatrzymany?
    Kanary: eeeeeeeeeeeeeee..............


  • 23. Data: 2004-09-30 20:37:35
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > naprawde tak uwazasz? Przeciez on ma dowod w postaci dobrze wypelnionego
    > > biletu (z data kupna)
    > > a oni nie maja nic, Bo jak juz pisal autor watku procedura wymaga aby
    > > zabrali zle wypelniony
    > > badz zniszczony bilet a tego nie zrobili.
    >
    > Mają swoje zeznania, pytanie na ile wiarygodnie one wypadną.

    Dyskutujesz z dresiarzem, to żenujące...
    Mają zeznania, mają protokół na tę okoliczność...a bardzo jestem ciekaw jak
    delikwent udowodni w którym momencie wypełnił ten bilet - analiza chemiczna
    tuszu?

    pdr
    Olo

    PS: Tak gwoli scislosci - nie wolno zatrzymywac biletow o ile nie nosza
    znamion falszerstwa, a posluguje sie nimi prawowity posiadacz.



  • 24. Data: 2004-09-30 20:46:56
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Mają zeznania, mają protokół na tę okoliczność...

    mają problem, bo nie zatrzymali biletu
    zeznania mogą wypaść różnie
    sam protokół jest słabym dowodem

    > a bardzo jestem ciekaw jak
    > delikwent udowodni w którym momencie wypełnił ten bilet - analiza chemiczna
    > tuszu?

    pytanie kto i co ma wykazać...

    > PS: Tak gwoli scislosci - nie wolno zatrzymywac biletow o ile nie nosza
    > znamion falszerstwa, a posluguje sie nimi prawowity posiadacz.

    bo?

    KG


  • 25. Data: 2004-09-30 20:52:16
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > mają problem, bo nie zatrzymali biletu

    Mieliby problem gdyby go zatrzymali.

    > zeznania mogą wypaść różnie
    > sam protokół jest słabym dowodem

    Jest bardzo mocnym dowodem. W knajpie tego nie powymyślali...

    > pytanie kto i co ma wykazać...

    Jeśli delikwent zaskarża nakaz zapłaty, to musi wskazać i udowodnić jakies
    okoliczności które moga spowodować, że sąd go uchyli. Stwierdzenie "miałem
    podpisany bilet, proszę oto on" taka okolicznościa nie jest, bo przeciwko
    niemu padnie stwierdzenie trzech osób, że "nie prawda, w chwili kontroli na
    bilecie brakowało adresu" i po zawodach.

    > > PS: Tak gwoli scislosci - nie wolno zatrzymywac biletow o ile nie nosza
    > > znamion falszerstwa, a posluguje sie nimi prawowity posiadacz.
    >
    > bo?

    Bo jest własnością pasażera i nie można.

    pdr
    Olo



  • 26. Data: 2004-09-30 21:00:33
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:

    >>mają problem, bo nie zatrzymali biletu
    > Mieliby problem gdyby go zatrzymali.

    jaki?

    > Jest bardzo mocnym dowodem.

    mam inne zdanie...


    > Jeśli delikwent zaskarża nakaz zapłaty, to musi wskazać i udowodnić jakies
    > okoliczności które moga spowodować, że sąd go uchyli.

    wystarczy że napisze - "miałem wypełniony bilet" i nadal to przewoźnik
    musi udowodnić że określonego dnia o określonej godzinie osoba X jechała
    z biletem bez miejsca zamieszkania

    > Stwierdzenie "miałem
    > podpisany bilet, proszę oto on" taka okolicznościa nie jest, bo przeciwko
    > niemu padnie stwierdzenie trzech osób, że "nie prawda, w chwili kontroli na
    > bilecie brakowało adresu" i po zawodach.

    Sprawa będzie rozpatrywana po jakimś czasie. Zbyt dokładne zeznania
    wzbudzają podejrzenia. Pozostaje nam protokół. Dlatego twierdzę, że
    szanse małe, ale są.
    Poza tym czy brak miejsca zamieszkania (imię i nazwisko było) to
    uchybienie, które usprawiedliwia nałożenie kary dodatkowej? art.5 kc...

    KG


  • 27. Data: 2004-09-30 21:05:11
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Sprawa będzie rozpatrywana po jakimś czasie. Zbyt dokładne zeznania
    > wzbudzają podejrzenia.

    Nie będą zbyt dokładne.

    > Poza tym czy brak miejsca zamieszkania (imię i nazwisko było) to
    > uchybienie, które usprawiedliwia nałożenie kary dodatkowej? art.5 kc...

    Jeżeli przewoznik wymaga takiego a nie innego wypełnienia biletu, to tak.
    Choć moim zdaniem jakies wpisywanie adresu jest głupotą i niczemu nie
    słuzy - w zupełnosci wystarczy imię i nazwisko.


    pdr
    Olo




  • 28. Data: 2004-10-01 00:05:13
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: "fi5h" <f...@o...pl>

    Olo Kwasniak wrote:
    >>> naprawde tak uwazasz? Przeciez on ma dowod w postaci dobrze
    >>> wypelnionego biletu (z data kupna)
    >>> a oni nie maja nic, Bo jak juz pisal autor watku procedura wymaga
    >>> aby zabrali zle wypelniony
    >>> badz zniszczony bilet a tego nie zrobili.
    >>
    >> Mają swoje zeznania, pytanie na ile wiarygodnie one wypadną.
    >
    > Dyskutujesz z dresiarzem, to żenujące...
    > Mają zeznania, mają protokół na tę okoliczność...a bardzo jestem
    > ciekaw jak delikwent udowodni w którym momencie wypełnił ten bilet -
    > analiza chemiczna tuszu?

    no jak kiedy ?, odrazu po kupnie.


    Ja nie mam wypelnionego biletu, a to ze wzgledu na ochrone danych osobowych
    :) jest moja fota, jest numer biletu, taki sam na znaczku wiec nie ma
    problemu :)
    Raz sie juz o to mnie pytali to odpowiedzialem jak wyzej, grzecznie,
    przyjemnie, nie ma problemu, wielokrotnie podadawany bylem kontroli i jakos
    nigdy nie mialem problemow z tego tytulu.




  • 29. Data: 2004-10-01 00:07:40
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: "fi5h" <f...@o...pl>

    Olo Kwasniak wrote:

    >
    > Bo jest własnością pasażera i nie można.

    a jak jest falszywy to czyja jest wlasnoscia ? :)

    > pdr
    > Olo



  • 30. Data: 2004-10-01 06:01:28
    Temat: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>

    Użytkownik LJ l...@g...pl ...

    > legitymacje w łapie miał

    naucz sie ze do raczki to sie daje tylko bardzo bliskim osobom...

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    Jest Leżajsk, jest dobrze.
    Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1