eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKanary i co dalej....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 294

  • 91. Data: 2003-09-20 15:02:39
    Temat: Re: do prokuratora z nimi!
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik " Rodrig von Falkenstein"
    <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bkhq0u$1bk$1@inews.gazeta.pl...

    > mojego kumpla skopali.

    A w USA biją murzynów;)

    > Aaa, to co innego.

    Co innego? Takie samo ograniczenie wolności.

    >To im zrobić wolno. Zamknąc drzwi i nie zatrzymując się
    > nigdzie indziej podjechać na policję. Ale jeżeli nie pozwalają mu wysiąść
    na
    > tym samym lub następnym przystanku,

    Nie otwierają drzwi i tyle. Skutek ten sam.Ograniczenie wolności zgodne z
    prawem.

    Ale EOT
    Leszek




  • 92. Data: 2003-09-20 15:02:48
    Temat: Re: errare humanum est...
    Od: "Now24" <t...@w...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bkhq0b$9qi$1@topaz.icpnet.pl...
    > Właśnie dlatego że jesteś prawdopodobnie zbyt tępy aby podane argumenty
    > zrozumieć.

    > Tak z reguły sądzą zadufane w sobie dupki o niskim ilorazie inteligencji.

    Ho ho - trochę szacunku - czytam tę dyskusję, ale chyba troche przesadzasz z
    mieszaniem z blotem. Moze lepiej powiedz cos konstruktywnego, bo zachowujesz
    sie teraz jak szczeniak (bez obrazy) któremu brakuje argumentow. Chyba
    przesadziles...



  • 93. Data: 2003-09-20 15:07:19
    Temat: spróbujmy usystematyzować.
    Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>

    Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

    >> Właśnie dlatego że jesteś prawdopodobnie zbyt tępy aby podane argumenty
    > zrozumieć.

    W porzadku. Usystematyzujmy.

    Ja stawiam teze, że kontrolerzy nie mają prawa zatrzymać pasażera i
    doprowadzić go na policję. Takie postepowanie stanowi przestępstwo
    bezprawnego pozbawienia wolności z art 189 KK. Zadne przepisy nie upoważniają
    kontrolera do takiego postępowania. Art 33a prawa przewozowego nie daje
    takich uprawnień. Pasażer ma prawo wysiąśc na następnym przystanku i isc
    gdzie mu się podoba.
    Przepisy o zatrzymaniu obywatelskim nie mają zastosowania, chyba, że
    kontroler na UZASADNIONE podstawy by sadzić, że ta osoba już dwa razy nie
    zapłaciła kary, a takiego wniosku nie uzasadnia sam fakt złapania kogoś na
    jechaniu na gapę.


    To moja teza. Teraz proszę o podanie tu, najlepiej w punktach argumentów
    przeciwko mojej tezie. Naprawdę chciałbym je zrozumieć, może jak będa
    wyraźnie podane będzie mi łatwiej. Jezeli moja teza jest błędna chciałbym
    poznać prawdę.



    > > trafiłemgłownie na osoby które mają zero wiedzy prawniczej
    >
    > Tak z reguły sądzą zadufane w sobie dupki o niskim ilorazie inteligencji.

    tę chamską odzywke pozostawie bez komentarza

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 94. Data: 2003-09-20 15:13:59
    Temat: Re: Kanary i co dalej....
    Od: Artur Górniak <j...@d...ists.pwr.wroc.pl>

    Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> wrote:
    >> tzn. kara nie jest r?wnowa?na prawu do przejazdu dalej danym ?rodkiem
    > transportu.
    > Jest
    ok.

    zależy w takim razie od uregulowań przewoźnika.

    na kolei na pewno nie jest.

    w przypadku tramwaju/autobusu wierzę na słowo, że jest.

    a nie wiem czy prawo przewozowe ma coś do powiedzenia w tej sprawie.

    Artur Górniak


  • 95. Data: 2003-09-20 15:14:11
    Temat: Re: do prokuratora z nimi!
    Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>

    Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

    >
    >> > Aaa, to co innego.
    >
    > Co innego? Takie samo ograniczenie wolności.
    >
    > >To im zrobić wolno. Zamknąc drzwi i nie zatrzymując się
    > > nigdzie indziej podjechać na policję. Ale jeżeli nie pozwalają mu wysiąść
    > na
    > > tym samym lub następnym przystanku,
    >
    > Nie otwierają drzwi i tyle. Skutek ten sam.Ograniczenie wolności zgodne z
    > prawem.


    No nie do końca. Jezeli zamkną drzwi i nie wypuszczając NIKOGO podjadą na
    posterunek to wtedy nie ma pozbawienia wolności, bo jak sam napisałeś autobus
    nie musi stawać na przystankach ani jechać po trasie. Po prostu jest zmiana
    trasy i nic więcej. Natomiast gdyby przytrzymali go, wyprosili pasażerów po
    czym podjechali z tym jednym na posterunek to wtedy miało by miejsce
    pozbawienie wolności. Bo pozbawiono go mozliwości opuszczenia pojazdu, gdy
    inni pasażerowie mieli taką mozliwość. Musze jednak przyznać, że to ciekawy
    problem prawny. Podrzucę go we wtorek mojemu sędziemu patronowi, ciekawe co
    on powie na ten temat.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 96. Data: 2003-09-20 15:18:55
    Temat: właśnie o to chodzi, że nie mają prawa zatrzymać.
    Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>

    Dredd<...@...pl> napisał(a):


    > To że rzekomo masz w domu sieciówkę nie zmienia faktu, że kanary
    > mogą Cię zatrzymać by całe zajście wyjaśnić.

    właśnie o to chodzi, że nie moga prosić Policję o ustalenie tożsamości
    gapowicza, ale nie mogą go zatrzymać. Prawo przewozowe nie daje om takich
    uprawnień. To niedoróbka ustawowa, ale bardz istotna, bezprawne zatrzymanie
    zagrozone jest kara 2 lat pozbawienia wolnosci


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 97. Data: 2003-09-20 15:20:17
    Temat: sorx, Korekta.
    Od: " Rodrig von Falkenstein" <r...@N...gazeta.pl>

    Rodrig von Falkenstein <r...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > Dredd<...@...pl> napisał(a):
    >
    >
    > > To że rzekomo masz w domu sieciówkę nie zmienia faktu, że kanary
    > > mogą Cię zatrzymać by całe zajście wyjaśnić.
    >
    > właśnie o to chodzi, że moga prosić Policję o ustalenie tożsamości
    > gapowicza, ale nie mogą go zatrzymać. Prawo przewozowe nie daje om takich
    > uprawnień. To niedoróbka ustawowa, ale bardz istotna, bezprawne zatrzymanie
    > zagrozone jest kara 2 lat pozbawienia wolnosci
    >
    >
    Moga prosić o ustalenie tożsamości, ale nie mogą w tym celu zatrzymać

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 98. Data: 2003-09-20 15:37:21
    Temat: Re: errare humanum est...
    Od: "Piwek" <p...@i...pl>

    > Właśnie dlatego że jesteś prawdopodobnie zbyt tępy aby podane argumenty
    > zrozumieć
    > Tak z reguły sądzą zadufane w sobie dupki o niskim ilorazie inteligencji.

    Czy Ty tez jestes kanarem? Czlowieku poczytaj siebie zanim zaczniesz kogos
    obrazac.



  • 99. Data: 2003-09-20 15:52:44
    Temat: Re: Kończ waść!
    Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>

    > > Pieprzysz bzdury a w dodatku kłamiesz.
    > > USTAWA
    > > z dnia 15 listopada 1984 r.
    > >
    > > Prawo przewozowe.
    > >
    > > A studiujesz ponoć 7 lat. Ustawa weszła w życie 1.07.85 roku.
    > > .
    > >
    > Weszła w zycie. To prawda. A o czymś takim jak nowelizacja ustawy to szanowny
    > Pan słyszał? To takie zmiany, które wprowadza się do tekstu ustawy, kiedy ona
    > już obowiązuje. Kiedy uczyłem się prawa przewozowego przepisu art 33a w
    > ustawie nie było. Wprowadzono go później

    a włączę się w tę wymianę uprzejmości (co mi tam;)
    istotnie, nie trza wielkiej wiedzy, by się zorientować,
    iż pierwotnie w ustawach art. nr taki-siaki
    z dopiskiem "a" raczej się nie uchwala :-)

    maszyna cyfrowa podpowiada mi tak:
    art. 33a wprowadziła ustawa z 94.09.02 (Dz. U.111/94 poz. 536);
    wszedł w życie w r. 95; zresztą jego brzmienie było nieco inne,
    tj.:

    "Art. 33a. 21) 1. Przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona może dokonywać
    kontroli dokumentów przewozu osób lub
    bagażu.

    2. W razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu przewozu bądź dokumentu
    uprawniającego do przejazdu bezpłatnego
    lub ulgowego, przewoźnik może pobrać właściwą należność i opłatę dodatkową. W razie
    nieuiszczenia należności przewoźnik
    lub osoba przez niego upoważniona ma prawo żądać okazania dokumentu umożliwiającego
    stwierdzenie tożsamości w celu
    dochodzenia roszczenia. "

    pzdr
    gl

    PS

    r. 2003 - r. 1995 = 8 lat
    czy dobrze liczę?


  • 100. Data: 2003-09-20 15:59:29
    Temat: Re: Kończ waść!
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bkht4b$4d6$1@news.onet.pl...

    > r. 2003 - r. 1995 = 8 lat
    > czy dobrze liczę?

    Dobrze. Ale żeby tak sprawnie liczyć to chyba z 12 lat trza byłoby
    "studiować" ;)))

    Pozdr
    Leszek


strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1