On 2016-04-21 21:30, RadoslawF wrote:
>> Właśnie wróciłem z przeglądu.
>> Facet wsiadł do samochodu, wjechał na kanał
>> i z pilota sobie obsłużył te wszystkie szarpaki,
>> hamulce, światła itp. Potem wlazł pod auto,
>> luzy, jakieś skręty itp
>> Potem wysiadł i powiedział -
>> wszystko OK, dawaj Pan dowód.
>>
>> Gdyby nie ten dzisiejszy przegląd,
>> to napisałbym, że najpierw bierze i zerka w dowód
>> a potem dopiero się zabiera do pracy.
>> Ale było inaczej, więc reguły nie ma.
>
> Mnie coś takiego nie spotkało.
> Nie spotkałem się tez dotychczas z opisami takimi jak twój.

tez dzisiaj bylem, sprawdzil podstawowe rzeczy i poprosil o dowod

do góry

Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nfqlgp$120$...@d...me...
> Mialem kiedys Peugeot 205 z atrapami przeciwmgielnych.
> Co roku na stacji diagnostycznej przechodzilem tą samą historię.
> - przeciwmgielne nie działa
> - nie działa bo ten samochód go nie ma
> - ???!!!!

To po co montowałeś? :)

do góry

On 4/27/2016 3:36 PM, qwerty wrote:
> Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nfqlgp$120$...@d...me...
>> Mialem kiedys Peugeot 205 z atrapami przeciwmgielnych.
>> Co roku na stacji diagnostycznej przechodzilem tą samą historię.
>> - przeciwmgielne nie działa
>> - nie działa bo ten samochód go nie ma
>> - ???!!!!
>
> To po co montowałeś? :)
>

Nie montowałem. Były fabrycznie.

tak samo jak fabrycznie nie było pasów na tylnych siedzeniach i
policjantom w czasie kontroli gula skakała, że pasażerowie jadą bez
zapiętych pasów.

do góry