-
11. Data: 2016-04-14 19:02:38
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: witek <w...@g...pl>
On 4/14/2016 11:32 AM, qwerty wrote:
> Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nelo8u$sgf$...@n...news.atman.pl...
>> Karalne przez kogo? Drugi rok z rzędu wjeżdżam z kamerką na stację i
>> nikt mi złego słowa nie powiedział. Co prawda jeżdżę do tej stacji już
>> 8 lat...
>
> Myślisz, że jak raz do roku zajedziesz to zapamiętają twarz? Ile
> dziennie do nich ludzi przychodzi?
Zdziwił byś się co ludzie potrafią zapamiętać.
-
12. Data: 2016-04-14 20:56:53
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-04-14 o 19:02, witek pisze:
>>> Karalne przez kogo? Drugi rok z rzędu wjeżdżam z kamerką na stację i
>>> nikt mi złego słowa nie powiedział. Co prawda jeżdżę do tej stacji już
>>> 8 lat...
>>
>> Myślisz, że jak raz do roku zajedziesz to zapamiętają twarz? Ile
>> dziennie do nich ludzi przychodzi?
>
> Zdziwił byś się co ludzie potrafią zapamiętać.
>
Nie muszą pamiętać.
Widza swoje pieczątki w jego dowodzie i mają go wpisanego
w komputer.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2016-04-15 08:39:54
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, April 14, 2016 at 8:56:49 PM UTC+2, RadoslawF wrote:
> Nie muszą pamiętać.
> Widza swoje pieczątki w jego dowodzie i mają go wpisanego
> w komputer.
Dokladnie tak to dziala ;)
Od kilkunastu lat korzystam z tej samej stacji, samochod + moto i zawsze milo
zagadaja jak zuwaza swoja pieczatke
BTW wczoraj robilem przeglad, diagnosta zainteresowal sie zamontowana kamera, ale na
zasadzie "co to za kamera, za ile, bo wyrazny obraz widac ;) "
-
14. Data: 2016-04-15 10:11:38
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Twarz jak twarz, ale auto tak, parę razy byłem bardzo ździwiony - nie w
diagnostycznej, lecz w warsztacie i to dużym kierownik pamiętał po latach, co było
robione przez pracownika.
-----
> Myślisz, że jak raz do roku zajedziesz to zapamiętają twarz?
> Ile dziennie do nich ludzi przychodzi?
-
15. Data: 2016-04-15 11:03:38
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2016-04-15 o 10:11, ąćęłńóśźż pisze:
> Twarz jak twarz, ale auto tak, parę razy byłem bardzo ździwiony - nie w
diagnostycznej, lecz w warsztacie i to dużym kierownik pamiętał po latach, co było
robione przez pracownika.
W komputerze sprawdził jak się umówiłeś na wizytę.
Pozdrawiam
-
16. Data: 2016-04-15 21:11:56
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Fri, 15 Apr 2016 11:03:38 +0200, Miroo napisał(a):
>> byłem bardzo ździwiony - nie w diagnostycznej, lecz w warsztacie
>> i to dużym kierownik pamiętał po latach,
>> co było robione przez pracownika.
> W komputerze sprawdził jak się umówiłeś na wizytę.
Dziś już zapewne emerytowana pracownica banku, onegdaj,
bez komputera, po 'Dzień Dobry' potrafiła z pamięci szczegóły rachunku
omawaniać z jego mniej-więcej aktualnym stanem i ostatnimi operacjami.
A miała pod opieką sporo rachunków nie tylko mój a ja do VIPow ze zwykłym
RORem nie należałem.
--
pozdro
poreba
-
17. Data: 2016-04-16 22:14:50
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 2016-04-14 18:32, qwerty wrote:
> Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nelo8u$sgf$...@n...news.atman.pl...
>> Karalne przez kogo? Drugi rok z rzędu wjeżdżam z kamerką na stację i
>> nikt mi złego słowa nie powiedział. Co prawda jeżdżę do tej stacji już
>> 8 lat...
>
> Myślisz, że jak raz do roku zajedziesz to zapamiętają twarz? Ile
> dziennie do nich ludzi przychodzi?
Ale swoje pieczątki potrafią rozpoznać...
-
18. Data: 2016-04-17 11:24:20
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neu6fn$l8p$...@n...news.atman.pl...
> Ale swoje pieczątki potrafią rozpoznać...
Na pieczątki patrzą na koniec (gdy podbijają) a nie przy wjeździe (sprawdzają
tylko vin na początku).
-
19. Data: 2016-04-17 12:38:53
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 17 Apr 2016 11:24:20 +0200, qwerty napisał(a):
> Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
>> Ale swoje pieczątki potrafią rozpoznać...
>
> Na pieczątki patrzą na koniec (gdy podbijają) a nie przy wjeździe (sprawdzają
> tylko vin na początku).
No to przy okazji moga i na pieczatke zerknac :-)
J.
-
20. Data: 2016-04-17 22:04:12
Temat: Re: Kamera w stacji diagnostycznej
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-04-17 o 12:38, J.F. pisze:
>>> Ale swoje pieczątki potrafią rozpoznać...
>>
>> Na pieczątki patrzą na koniec (gdy podbijają) a nie przy wjeździe (sprawdzają
>> tylko vin na początku).
>
> No to przy okazji moga i na pieczatke zerknac :-)
>
Spotkał ktoś ostatnio stację gdzie dowodu nie zabierają jeszcze przed
wjazdem na kanał ?
A jak zabiorą to zaglądają coby np. sprawdzić czy LPG nie ma wpisane.
Przy okazji sprawdzają zgodność numerków, no chyba że po zobaczeniu
pieczątki wychodzi że stały klient i sprawdzanie legalności uznają za
zbędne.
Pozdrawiam