-
11. Data: 2006-09-19 23:35:22
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: s...@g...pl
Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 19-09-2006 o 21:37:16 <s...@g...pl> napisał(a):
> Przeciez podaje ... dokladnie takie cos na wejsciu: uwaga, obiekt jest
> monitorowany :)
Ok ogolnie to wiadomo ze sklepy sa monitorowane ale mi chodzi o ujecie
zprzebieralni. Nie sadze ze jakas kobitka co przymierza biustonosz
chciala bym monitorowana przez panow z ochrony.
Raz jeszcze wiec zadaje pytanie co reguluje dokladnie kwestje
monitoringu?
-
12. Data: 2006-09-20 06:31:22
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-09-19, s...@g...pl <s...@g...pl> wrote:
>
> Garvey napisał(a):
>
>> to nie byla przebieralnia tylko pokoik do rewizji (pewnie dlatego byla
>> tam kamera, dowody musza byc :P)
>
>
> Sluchaj skad takie wnioski?! W sumie nie przysluchiwalem sie
> komentarzowi ani w TVP ani w TVN. Jestes pewien tego ze to w jakies
> kanciapie robili a nie normalnie w szatni na sklepie?
Trzeba było słuchać i oglądać uważnie. To nie była przymierzalnia, to
było na zapleczu, jak piszą inni.
Renata
-
13. Data: 2006-09-20 14:02:39
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
Kiedys słyszałem o trybie w jakim ochrona złapała gościa kradnącego kurtki w
Makro. Facet zostawił swoją kurtkę, a wyszedł w nowej. Problem tylko, że nie
wiadomo w jakiej, więc nic nie pomogłoby przeglądanie zapisów z wyjścia.
Przeglądnęli więc zapisy z wejścia szukając, kto wchodził w kurtce takiej,
jak pozostawiona. Ponieważ w Makro wchodzi się na kartę, więc na podstawie
czasu z monitoringu sprawdzili, kto sie logował w tym momencie. Na tej
podstawie mieli juz numer karty i godzinę wyjścia (facet kupował przy okazji
coś innego, więc się odnotował). Później na kamerze wyjściowej o godzinie
wyjścia sprawdzili, czy gość wyszedł w innej kurtce. Złapali go podczas
nastepnej wizyty, gdy zalogował się swoją kartą...
Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale pracuję nad systemami sklepowymi i jest
to możliwe. Systemy kart stałego klienta są tak precyzyjne, że np. wiem,
kiedy się wybranemu klientowi skończy ketchup w lodówce i przyjdzie po
następny. Albo przy wyjściu można by pytać klientów "zwykle z piwem kupuje
pan gazetę, czyżby dziś pan zapomniał?". Albo "dlaczego dziś kupił pan
Dziennik, skoro zwykle kupuje Wyborczą?". Dlatego sam nigdy nie używam kart
lojalnościowych.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
14. Data: 2006-09-20 22:46:38
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: AK Drake <a...@n...pl>
=== igoR === napisał(a):
>> sklep sprawy jej nie wytoczy, ale zaczalem zastanawiac sie jak to
>> mozliwe ze kamera znajdowala sie w przebieralni?!
>
> Ten zapis był z kanciapy ochrony, w której ona się rozbierała i ściągała z
> siebie to co ukradła.
> A takich typków łatwo namierzyć, od tego są własnie ludzie w monitoringu.
> Widzisz na ekranie, że ktoś bierze pół kosza ciuchów, idzie mierzyć, za 15
> minut wychodzi z dwoma łahcami, to chyba coś nie tak, prawda?
>
No właśnie. Wot ludzie gapią się w TV, g...no z tego rozumieją i ploty
roznoszą, że w przebieralniach pornole kręcą.
--
AK Drake
-
15. Data: 2006-09-21 11:03:58
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: "PJ" <p...@o...pl>
Użytkownik "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
news:eerhm3$ibg$1@news.onet.pl...
> Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale pracuję nad systemami sklepowymi i
jest
> to możliwe. Systemy kart stałego klienta są tak precyzyjne, że np. wiem,
> kiedy się wybranemu klientowi skończy ketchup w lodówce i przyjdzie po
> następny. Albo przy wyjściu można by pytać klientów "zwykle z piwem kupuje
> pan gazetę, czyżby dziś pan zapomniał?". Albo "dlaczego dziś kupił pan
> Dziennik, skoro zwykle kupuje Wyborczą?". Dlatego sam nigdy nie używam
kart
> lojalnościowych.
Trzymasz w tajemnicy ile zostalo Ci ketchupu w lodowce?
pawel
-
16. Data: 2006-09-21 14:19:18
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: jimmij <j...@j...jj>
"Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> writes:
> Systemy kart stałego klienta są tak precyzyjne, że np. wiem,
> kiedy się wybranemu klientowi skończy ketchup w lodówce i przyjdzie po
> następny.
Może ja tępy jestem, ale nie chwytam.
Jakim cudem wiesz kiedy klientowi skończy się ketchup w lodówce?
I skąd wiesz, że jak mu się skończy to przyjdzie po następny?
No chyba, że odpowiedź jest typu "bo zwykle kupuje ketchup co 2
tygodnie". Ale to żadna rewelacyjna precyzja...
--
jimmij
-
17. Data: 2006-09-22 09:45:42
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: m...@g...com
jimmij wrote:
> "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> writes:
>
>> Systemy kart stałego klienta są tak precyzyjne, że np. wiem,
>> kiedy się wybranemu klientowi skończy ketchup w lodówce i przyjdzie po
>> następny.
>
> Może ja tępy jestem, ale nie chwytam.
> Jakim cudem wiesz kiedy klientowi skończy się ketchup w lodówce?
> I skąd wiesz, że jak mu się skończy to przyjdzie po następny?
>
> No chyba, że odpowiedź jest typu "bo zwykle kupuje ketchup co 2
> tygodnie". Ale to żadna rewelacyjna precyzja...
>
Toż bardzo proste. Kasjerka podczas kasowania przykleja do butelki taki
mikroskopijny nadajnik, który monitoruje poziom płynu w butelce i nadaje
określony tajny sygnał do centrali w przypadku opróżnienia tejże :)
p. m.
-
18. Data: 2006-09-22 10:05:30
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: "PJ" <p...@o...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:ef0bgm$7uv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Toż bardzo proste. Kasjerka podczas kasowania przykleja do butelki taki
> mikroskopijny nadajnik, który monitoruje poziom płynu w butelce i nadaje
> określony tajny sygnał do centrali w przypadku opróżnienia tejże :)
A potem, gdy klient wchodzi do sklepu jest atakowany z kazdej strony
reklamami ketchupu. To samo roba hostessy :)
pawel
-
19. Data: 2006-09-22 15:40:36
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: jimmij <j...@j...jj>
m...@g...com writes:
>>> Systemy kart stałego klienta są tak precyzyjne, że np. wiem,
>>> kiedy się wybranemu klientowi skończy ketchup w lodówce i przyjdzie po
>>> następny.
>>
>> Może ja tępy jestem, ale nie chwytam.
>> Jakim cudem wiesz kiedy klientowi skończy się ketchup w lodówce?
>> I skąd wiesz, że jak mu się skończy to przyjdzie po następny?
>>
> Toż bardzo proste. Kasjerka podczas kasowania przykleja do butelki taki
> mikroskopijny nadajnik, który monitoruje poziom płynu w butelce i nadaje
> określony tajny sygnał do centrali w przypadku opróżnienia tejże :)
No to by mogło tłumaczyć pierwszą moją wątpliwość. :)
A co z drugą?
Uzależniamy klienta od ketchupu i jak mu się on skończy to zaczyna być
"na głodzie" i musi kupić następny?
--
jimmij
-
20. Data: 2006-09-22 16:29:02
Temat: Re: Kamera w przebieralni
Od: m...@g...com
jimmij wrote:
[...]
> No to by mogło tłumaczyć pierwszą moją wątpliwość. :)
> A co z drugą?
> Uzależniamy klienta od ketchupu i jak mu się on skończy to zaczyna być
> "na głodzie" i musi kupić następny?
>
Może ketchup ma oprócz pomidorów i konserwantów także jakiś tajny a
sympatyczny składnik? :)
p. m.