Witam,

rozwodze sie :(. Jestem w trakcie procesu, ale ze nie chce zgodzic sie na
rozwod bez orzekania o winie, to sprawa jeszcze pewnie potrwa...

2 tygodnie temu otrzymalam odpowiedz od kierownika urzedu stanu cywilnego,
ktory zgodzil sie na powrot do mojego panienskiego nazwiska. Ale dowodu
jeszcze nie mam i pewnie ze 2 miesiace miec nie bede, chociaz wniosek o
wymiane juz zlozylam. Tzn dowod mam, ale ze starym nazwiskiem.

Czy musze juz teraz poinformowac sad, ze zmienilam nazwisko? Co mi grozi,
jak zrobie to pozniej, powiedzmy za te 2 miesiace, ew. na najblizszej
rozprawie, ktora bedzie za 1,5 miesiaca?

I drugie pytanie - moj jeszcze maz mial byc przebadany przez bieglego
sadowego psychiatre. "Droga pantoflowa" dowiedzialam sie, ze przez 3
miesiace (wtedy byla poprzednia rozprawa) nie dostal wezwania, bo biegla o
nim zapomniala i dopiero w ubieglym tygodniu biegla przyslala pisemna prosbe
o stawienie sie u niej. Czy to jest mozliwe? Czy to nie sad powienien wezwac
do bieglej?

Pozdrawiam
Dominika S

do góry

Użytkownik "Dominika" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:fgt1ck$s7m$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> rozwodze sie :(. Jestem w trakcie procesu, ale ze nie chce zgodzic sie na
> rozwod bez orzekania o winie, to sprawa jeszcze pewnie potrwa...

pewnie tak
>
> 2 tygodnie temu otrzymalam odpowiedz od kierownika urzedu stanu cywilnego,
> ktory zgodzil sie na powrot do mojego panienskiego nazwiska. Ale dowodu
> jeszcze nie mam i pewnie ze 2 miesiace miec nie bede, chociaz wniosek o
> wymiane juz zlozylam. Tzn dowod mam, ale ze starym nazwiskiem.

na dowód czeka sie miesiac
>
> Czy musze juz teraz poinformowac sad, ze zmienilam nazwisko?

moze dzisiaj nie :) bo juz pozno :) ale na rozprawie, ktora sad wyznaczy
nalezy miec ze soba stosowne dokumenty, ktore przy zlozeniu wniosku
otrzymuje sie na potwierdzenie w urzedzie miasta lub juz nowy dowod

Co mi grozi,

nic nie grozi :) nie bac sie sadu to taki zwyczajna instytucja :)

> jak zrobie to pozniej, powiedzmy za te 2 miesiace, ew. na najblizszej
> rozprawie, ktora bedzie za 1,5 miesiaca?

j.w
>

> I drugie pytanie - moj jeszcze maz mial byc przebadany przez bieglego
> sadowego psychiatre. "Droga pantoflowa"

ta droga pantoflowa wybacz ale zawsze mnie obrzydzała :) jesli chodzi o sądy

dowiedzialam sie, ze przez 3
> miesiace (wtedy byla poprzednia rozprawa) nie dostal wezwania, bo biegla o
> nim zapomniala i

moze nie zapomniala a miala inne zlecenia:) a wystarczy wejsc do
sekretariatu i poprosic akta do wgladu :)
w aktach wszystko jest kiedy zlecono przebadanie itp., wszystko wyczytasz w
aktach do ktorych masz wgląd

dopiero w ubieglym tygodniu biegla przyslala pisemna prosbe
> o stawienie sie u niej. Czy to jest mozliwe?

mozliwe ale j.w wszystko masz w aktach sprawy

Czy to nie sad powienien wezwac
> do bieglej?

i owszem sad zleca biegłemu przebadanie itd. biegły wyznacza termin takiego
przebadania i dalsze czynności z tym związane


Sandra

do góry

karen pisze:
> moze nie zapomniala a miala inne zlecenia:) a wystarczy wejsc do
> sekretariatu i poprosic akta do wgladu :)
> w aktach wszystko jest kiedy zlecono przebadanie itp., wszystko wyczytasz w
> aktach do ktorych masz wgląd

szczególnie jak akta są u biegłego...

KG

do góry

Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:fgtfnb$c3t$1@inews.gazeta.pl...
> karen pisze:
>> moze nie zapomniala a miala inne zlecenia:) a wystarczy wejsc do
>> sekretariatu i poprosic akta do wgladu :)
>> w aktach wszystko jest kiedy zlecono przebadanie itp., wszystko wyczytasz
>> w aktach do ktorych masz wgląd
>
> szczególnie jak akta są u biegłego...

po zwrocie :P

Sandra

do góry