-
1. Data: 2007-02-13 21:09:59
Temat: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: acc <a...@n...pl>
Witam,
mam taką sytuację - zacząłem współpracę z firmą kilka lat temu w formie
comiesięcznych umów o dzieło. Rok później podpisałem umowę o zakazie
działań konkurencyjnych, w której:
- zabrania mi się pracować bezpośrednio ani pośrednio dla wymienionych w
umowie podmiotów przez okres 12 miesięcy od okresu zakończenia realizacji
ostatniej umowy
- w wypadku złamania zakazu zobowiązany jestem do zapłaty odszkodowania w
wysokości 150 tys zł
- w umowie NIE jest określone jakiekolwiek wynagrodzenie przysługujące mi
za dotrzymanie zakazu
- umowa nie określa w żaden sposób jak może być rozwiązana (jest tylko
paragraf mówiący że zmiany treści umowy mogą być wprowadzone wyłącznie na
drodze pisemnej)
Wiem, mój błąd że podpisałem to, ale to było dawno i każdy bał się że jak
nie podpisze to wyleci z pracy...
Kolejny rok później założyłem własną działalność gospodarczą i
kontynuowałem z firmą współpracę. Umowę o współpracy mieliśmy ustną,
wystawiałem faktury a oni płacili. W ramach zadań kontynuowałem m.in.
projekty którymi zajmowałem się będąc zatrudnionym na umowy o dzieło. I
tak minęły kolejne 2 lata, aż rozstałem się z firmą.
Oczywiście ja jako firma nie podpisywałem żadnej umowy o zakazie działań
konkurencyjnych.
Mam dwa pytania:
1) czy ta umowa jest w ogóle ważna, czy może brakuje jakichś bardzo
ważnych paragrafów przez co umowę można równie dobrze wyrzucić?
2) jeśli jest ważna, to czy mnie obowiązuje? chodzi mi o to że
podpisywałem ją jako osoba fizyczna z umowami o dzieło i minęły 2 lata od
ostatniej umowy o dzieło, przez ostatnie 2 lata mimo że kontynuowałem te
same projekty to byłem jednako jako firma podwykonawcą
Pozdrawiam!
--
Pozdrawiam,
Adam -
2. Data: 2007-02-14 09:27:16
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 13 lut o godzinie 22:09, na pl.soc.prawo, acc napisał(a):
> Witam,
>
> mam taką sytuację - zacząłem współpracę z firmą kilka lat temu w formie
> comiesięcznych umów o dzieło. Rok później podpisałem umowę o zakazie
> działań konkurencyjnych, w której:
Umowa o zakazie konkurenencji w związku z umowa o dzieło??
> - zabrania mi się pracować bezpośrednio ani pośrednio dla wymienionych w
> umowie podmiotów przez okres 12 miesięcy od okresu zakończenia realizacji
> ostatniej umowy
Otrzymujesz z tego tytułu wynagrodzenie (za czas bezczynności w okresie na
jaki umowa została zwarta)?
> - w wypadku złamania zakazu zobowiązany jestem do zapłaty odszkodowania w
> wysokości 150 tys zł
LOL - a oni płacą Ci ~12tys miesięcznie?
> - w umowie NIE jest określone jakiekolwiek wynagrodzenie przysługujące mi
> za dotrzymanie zakazu
> - umowa nie określa w żaden sposób jak może być rozwiązana (jest tylko
> paragraf mówiący że zmiany treści umowy mogą być wprowadzone wyłącznie na
> drodze pisemnej)
Wypowiedz tą "umowę" - jeżeli w ogóle nosi ona znamiona ważnej umowy.
--
Herbi
14-02-2007 10:27:13
-
3. Data: 2007-02-14 11:10:08
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 14 Feb 2007 10:27:16 +0100, Herbi napisał(a):
> Umowa o zakazie konkurenencji w związku z umowa o dzieło??
A dlaczego nie. Swoboda umów.
> Otrzymujesz z tego tytułu wynagrodzenie (za czas bezczynności w okresie na
> jaki umowa została zwarta)?
Kodeks pracy tu nie ma zastosowania, więc jakie to ma znaczenie?
> LOL - a oni płacą Ci ~12tys miesięcznie?
A dlaczego?
> Wypowiedz tą "umowę" - jeżeli w ogóle nosi ona znamiona ważnej umowy.
Jeśli wypowiedzenie jest możliwe....
-
4. Data: 2007-02-14 11:16:00
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Tue, 13 Feb 2007 22:09:59 +0100, acc napisał(a):
> 1) czy ta umowa jest w ogóle ważna, czy może brakuje jakichś bardzo
> ważnych paragrafów przez co umowę można równie dobrze wyrzucić?
Jeśli nie ma czegoś co powodowałoby jej nieważność to jest ważna. W tym co
napisałeś nie widzę żadnego powodu aby nie była ważna.
> 2) jeśli jest ważna, to czy mnie obowiązuje? chodzi mi o to że
> podpisywałem ją jako osoba fizyczna z umowami o dzieło i minęły 2 lata
> od ostatniej umowy o dzieło, przez ostatnie 2 lata mimo że kontynuowałem
> te same projekty to byłem jednako jako firma podwykonawcą
Patrz Ludwik XIV: Firma to TY.
Zanieś tę umowę do jakiegoś prawnika niech ją przejrzy czy nie da się
czegoś podważyć. Wiem na przykład, że podstawowy błąd popełniany przez
sporządzających takie umowy polega na zakazaniu pracy dla konkurencji a
nie na zakazaniu świadczenia usług dla konkurentów. Bywa to interpretowane
tak, że zakaz obejmuje wtedy tylko zatrudnienie na umowę o pracę zgodną z
Kodeksem Pracy.
-
5. Data: 2007-02-14 11:18:10
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 14 lut o godzinie 12:10, na pl.soc.prawo, jureq napisał(a):
>> LOL - a oni płacą Ci ~12tys miesięcznie?
>
> A dlaczego?
Dlatego że oni otrzymują cos z tej "umowy" - a pytający co z tego ma?
>> Wypowiedz tą "umowę" - jeżeli w ogóle nosi ona znamiona ważnej umowy.
>
> Jeśli wypowiedzenie jest możliwe....
Wspominałeś coś o swobodzie umów ... każdą umowę można wypowiedzieć - czyż
nie jureq?
--
Herbi
14-02-2007 12:18:09
-
6. Data: 2007-02-14 11:23:08
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 14 Feb 2007 12:18:10 +0100, Herbi napisał(a):
> Dlatego że oni otrzymują cos z tej "umowy" - a pytający co z tego ma?
A jakie to ma znaczenie? Pytanie pomocnicze: co ma darczyńca z umowy
darowizny?
> Wspominałeś coś o swobodzie umów ... każdą umowę można wypowiedzieć -
> czyż nie jureq?
Nie. Nie każdą, nie zawsze. Znół patrz przykład: darowizna.
-
7. Data: 2007-02-14 12:36:24
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: mpx <m...@s...com>
W ogóle polskie prawo wydaje się załamywać w sytuacjach innych niż
zupełnie oczywiste. Np. jeżeli ktoś podpisze umowę o zakazie konkurencji
, podejmie pracę w firmie o zupełnie innym profilu i na innym stanowisku
niż jego poprzednia firma, a nowa firma po pewnym czasie zmieni pofil na
konkurencyjny w stosunku do starej i przeniesie go na 3 m-ce na
stanowisko takie jakie piastował w starej, to pracownik jest w
następujęcej sytuacji:
- nie może wykonywać tej pracy (na zasadzie umowy ze starym pracodawcą)
- musi wykonywać tą pracę (na zasadzie polecenia służbowego od nowego
pracodawcy).
-
8. Data: 2007-02-14 13:43:43
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 14 lut o godzinie 12:23, na pl.soc.prawo, jureq napisał(a):
>> Dlatego że oni otrzymują cos z tej "umowy" - a pytający co z tego ma?
>
> A jakie to ma znaczenie? Pytanie pomocnicze: co ma darczyńca z umowy
> darowizny?
Ale chyba nie utożsamiasz darowizny z umową o zakazie konkurencji?
>> Wspominałeś coś o swobodzie umów ... każdą umowę można wypowiedzieć -
>> czyż nie jureq?
>
> Nie. Nie każdą, nie zawsze. Znół patrz przykład: darowizna.
Twierdzisz że w uzasadnionych wypadkach nie można "wycofać darowizny"?
Np. "niezwykła niewdzięczność (tutaj konkretne zarzuty, dowody)
obdarowanego w stosunku do darczyńcy" :)
--
Herbi
14-02-2007 14:43:42
-
9. Data: 2007-02-14 13:48:17
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 14 lut o godzinie 12:10, na pl.soc.prawo, jureq napisał(a):
> Kodeks pracy tu nie ma zastosowania, więc jakie to ma znaczenie?
>
>> LOL - a oni płacą Ci ~12tys miesięcznie?
>
> A dlaczego?
Dlatego że odszkodowanie jest nieodłącznym elementem tego typu umowy:
http://www.twoja-firma.pl/artykuly/314,zakaz-konkure
ncji-a-umowa-o-prace.html
"[..]
Wówczas jeżeli umowa o zakazie konkurencji zawierana jest na okres
przypadający po ustaniu stosunku pracy, to wtedy jej niezbędnym elementem
jest ustalenie odszkodowania, które pracodawca zobowiązany jest wypłacać
pracownikowi za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Umowa
taka nie musi oznaczać dozgonnego zakazu konkurencji.
[..]"
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=umowa+o+zakazie+
konkurencji&btnG=Szukaj+w+Google&lr=
--
Herbi
14-02-2007 14:47:39
-
10. Data: 2007-02-14 14:05:00
Temat: Re: [KC] Zakaz konkurencji a zalozenie wlasnej firmy
Od: "PabloGT" <p...@i...pl>
Użytkownik "acc" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.64.0702132208530.25751@ang.bklfbsg.a
rg...
> Witam,
>
> mam taką sytuację - zacząłem współpracę z firmą kilka lat temu w formie
> comiesięcznych umów o dzieło. Rok później podpisałem umowę o zakazie
> działań konkurencyjnych, w której:
> - zabrania mi się pracować bezpośrednio ani pośrednio dla wymienionych w
> umowie podmiotów przez okres 12 miesięcy od okresu zakończenia realizacji
> ostatniej umowy
> - w wypadku złamania zakazu zobowiązany jestem do zapłaty odszkodowania w
> wysokości 150 tys zł
> - w umowie NIE jest określone jakiekolwiek wynagrodzenie przysługujące mi
> za dotrzymanie zakazu
> - umowa nie określa w żaden sposób jak może być rozwiązana (jest tylko
> paragraf mówiący że zmiany treści umowy mogą być wprowadzone wyłącznie na
> drodze pisemnej)
>
> Wiem, mój błąd że podpisałem to, ale to było dawno i każdy bał się że jak
> nie podpisze to wyleci z pracy...
>
> Kolejny rok później założyłem własną działalność gospodarczą i
> kontynuowałem z firmą współpracę. Umowę o współpracy mieliśmy ustną,
> wystawiałem faktury a oni płacili. W ramach zadań kontynuowałem m.in.
> projekty którymi zajmowałem się będąc zatrudnionym na umowy o dzieło. I
> tak minęły kolejne 2 lata, aż rozstałem się z firmą.
>
> Oczywiście ja jako firma nie podpisywałem żadnej umowy o zakazie działań
> konkurencyjnych.
>
> Mam dwa pytania:
> 1) czy ta umowa jest w ogóle ważna, czy może brakuje jakichś bardzo
> ważnych paragrafów przez co umowę można równie dobrze wyrzucić?
> 2) jeśli jest ważna, to czy mnie obowiązuje? chodzi mi o to że
> podpisywałem ją jako osoba fizyczna z umowami o dzieło i minęły 2 lata od
> ostatniej umowy o dzieło, przez ostatnie 2 lata mimo że kontynuowałem te
> same projekty to byłem jednako jako firma podwykonawcą
Znam z autopsji ( mojego znajomego)taką historie
To było pare lat temu.
Znalazłem koledze robote w zagranicznej firmie która otwierała tu ( Polska)
oddział
Był poczatkowo zatrudniony na umowę o prace przez rok.
Nastepnie firma w ramach oszczedności na ZUSIE kazała mu założyć własną
firmę.
I było fajnie kiedy to po roku koleś z dnia na dzien pwoiedział że od
piewrszego już nie
wystawia faktur czyli nie pracuje.
Po czym uruchomił na serio i na własny rozrachunek prowadzoną przez siebie
identyczną działalnośc.
Firma "MATKA" co go wyhodowała, procesy adwokoaci afery i co i NIC....
Koleś jest teraz szycha i nawet mnie nie poznaje
pzdr
PabloGT