eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandat za jazdę na gapę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 136

  • 91. Data: 2003-10-18 20:11:10
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w
    wiadomości news:bms5di$hbo$1@nemesis.news.tpi.pl

    >> Nie jest zbyt trafne porównanie. Szeregowiec "idzie"
    >> gdyż ma taki rozkaz. "Kanara" nikt nie zmusza aby
    >> nim był.
    >
    > A mozna wiedziec dlaczego, pomimo braku przymusu, kanar mialby nie byc
    > kanarem i co masz przeciwko przedstawicielom tej profesji?

    Dlaczego i w czym widzisz moją niechęć do nich?.
    Chodzi mi tylko o stwierdzenie , a nie o to czy
    "szeregowca" lubię bo "musi", a 'kanara" nie lubię
    gdyż robi to co robi z właśnej woli. Nie o to tu chodziło.
    Faktem jednak jest iż nie lubię ich chociaż uważam,
    że są bardzo potrzebni. M. in. po to aby łapać tych
    świadomych lub nieświadomych "gapowiczów".

    P.S. Nigdy nie miałem z nimi żadnych scysji, ani
    nie musiałem płacić żadnych gapowych_mandatów.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Wierz mi... nie ufaj nikomu."
    www.amikom.com.pl


  • 92. Data: 2003-10-18 20:21:06
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Dlaczego i w czym widzisz moją niechęć do nich?.

    A taki jakis byl wydzwiek...

    > Chodzi mi tylko o stwierdzenie , a nie o to czy
    > "szeregowca" lubię bo "musi", a 'kanara" nie lubię
    > gdyż robi to co robi z właśnej woli. Nie o to tu chodziło.
    > Faktem jednak jest iż nie lubię ich

    Widzisz - czyli jednak. A mozna wiedziec czemu nie lubisz?

    pdr
    Olo



  • 93. Data: 2003-10-18 20:22:53
    Temat: Re: Jeszcze 14 postów i będzie stówka!!!
    Od: "rodzic" <N...@...pl>

    Tyle, że nie spełniły moich oczekiwań :(
    rodzic

    > > Poradźcie co robić żeby to wyjaśnić i nie płacić.
    > > rodzic



  • 94. Data: 2003-10-18 20:27:16
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w
    wiadomości news:bms79t$n0u$1@nemesis.news.tpi.pl

    >> Dlaczego i w czym widzisz moją niechęć do nich?.
    >
    > A taki jakis byl wydzwiek...
    >
    >> Chodzi mi tylko o stwierdzenie , a nie o to czy
    >> "szeregowca" lubię bo "musi", a 'kanara" nie lubię
    >> gdyż robi to co robi z właśnej woli. Nie o to tu chodziło.
    >> Faktem jednak jest iż nie lubię ich
    >
    > Widzisz - czyli jednak. A mozna wiedziec czemu nie lubisz?

    Heh, chyba pozostało mi to z czasów gdy było ORMO.
    Do milicji nie miałem nic gdyż uważałem, że są to
    ludzie którzy wykonują *swoją pracę* . (nie istotne
    jak)
    ORMO zaś, to były formacje ochotników którym marzyła
    sie władza.
    Na równi z nimi traktuję - "kanarów" i straż miejską.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Każdy kij ma dwa końce, ale proca ma trzy."
    www.amikom.com.pl


  • 95. Data: 2003-10-18 20:31:39
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "NoMAD" <l...@o...pl>


    Użytkownik "rodzic" <N...@...pl> napisał w wiadomości
    news:bms3ph$1cet$1@News.K.PL...
    > > Czy w dniu tego zdarzenia
    > > 1 bilet byl kupiony (wczesniej);
    > > 2 czy niemozliwe bylo kupienie go
    > > w tym dniu i pozniej.
    > >
    > ad 1. Tak, bilet - właściwie znaczek do imiennego biletu miesięcznego,
    > kupiony był dzień lub dwa wcześniej (później brakuje -patrz niżej).
    > ad 2. tak i nie
    > Wiem, że przy zakupie hurtowym w ZDiK-u wystawiana jest dla dalszego
    > sprzedawcy faktura (wykaz?) na której opisane jest: jakie znaczki
    (nominał),
    > jaka ilość i o jakich numerach (od, do) są sprzedawane. Wg tego można
    > ustalić, że posiadany znaczek został zakupiony u konkretnego sprzedawcy
    (nie
    > ma dwóch znaczków o tych samych numerach).
    > Nie posiadam wiedzy na temat, czy punkt w którym dziecko zakupiło znaczek
    > posiadał jeszcze takie znaczki w pierwszym dniu następnego miesiąca. Jest
    to
    > możliwe, chociaż rzadko tak jest - w ostanim dniu miesiąca do punktu
    > ustawiają się długie kolejki i bywa, że znaczków brakuje. Następna dostawa
    > dopiero realizowana jest pod koniec miesiąca (znaczki o następnych
    > numerach).
    > Nie wiem również w jakiej kolejności (przypadkowej?) znaczki są
    sprzedawane
    > (czy numer może mieć tu znaczenie). Tak więc nawet w przypadku kiedy punkt
    > sprzedaży posiadał jeszcze znaczki o interesujacym nas nominale, jest
    > szansa, jak mi się wydaje, ustalenia, że znaczek został sprzedany w
    > poprzednim miesiącu (jak to miało miejsce).
    >

    Szansa bylby wtedy [przy zalozeniu oczywiscie ze moje koncepcja jest
    trafna - moim zdaniem tak ;-))) ] gdyby nie bylo mozliwosci kupna biletu w
    tym lub pozniej dniu. Np. gdyby bilety sprzedawano od 20 do 31. W przeciwnym
    wypadku przeciwnik procesowy na pewno wykaze ze mogles kupic bilet tego
    samego dnia i wtedy nici z obrony.

    Pozostaje jeszcze kwestia uzyskania dowodow co jak wnioskuje z twojego opisu
    mogloby byc dosc uciazliwe. I niewiadomo czy warte zachodu.



  • 96. Data: 2003-10-18 20:33:00
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Heh, chyba pozostało mi to z czasów gdy było ORMO.
    > Do milicji nie miałem nic gdyż uważałem, że są to
    > ludzie którzy wykonują *swoją pracę* . (nie istotne
    > jak)
    > ORMO zaś, to były formacje ochotników którym marzyła
    > sie władza.
    > Na równi z nimi traktuję - "kanarów" i straż miejską.


    Ehhh no coz - kazdy ma prawo miec wlasne zdanie...

    pdr
    Olo



  • 97. Data: 2003-10-18 20:33:30
    Temat: Re: Jeszcze 14 postów i będzie stówka!!!
    Od: "NoMAD" <l...@o...pl>


    Użytkownik "Yeti" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bms5oq$smq$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "rodzic" <N...@...pl> napisał w wiadomości
    > news:bmr5jb$13as$1@News.K.PL...
    > > Witam.
    > > Moje dziecko to gapa.
    > > Rok temu, pierwszego dnia miesiąca jechała autobusem miejskim i w
    trakcie
    > > kontroli wyciągnęła kartę miesięczną, ale ze znaczkiem z poprzedniego
    > > miesiąca, bo zapomniała przykleić nowy, kupiony wcześniej znaczek.
    Dostała
    > > mandat.
    > > Następnego dnia chcąc wyjaśnić, że dziecko faktycznie miało opłaconą
    > podróż,
    > > tylko nie wykazało tego na miejscu, udałem się do miejsca opłacania
    > mandatów
    > > z wyjaśnieniem sprawy. Pani odpowiedziała mi, że nie przysługuje żadna
    > > reklamacja i bez dyskusji należy zapłacić. Nie zapłaciłem, bo wydawało
    mi
    > > się to nieuczciwe. Myślałem, że sprawa po kilku wezwaniach do zapłaty w
    > > końcu przycichnie, a tu znowu przysyłają mi wezwane do zapłaty z
    kolejną,
    > > coraz większą sumą. Poradźcie co robić żeby to wyjaśnić i nie płacić.
    > >
    > > rodzic

    Ale chyba i tak nie pobijemy stluczki pod geantem, co? ;-)



  • 98. Data: 2003-10-18 20:42:11
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "NoMAD" <l...@o...pl>


    Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bms5rb$3o4$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "NoMAD" <l...@o...pl> wrote in message news:bms2vo$lso$1@news.onet.pl...
    > >
    > >
    > > A przy okazji. Poilkj mozesz jakos ustosunkowac sie do mojego posta
    wyzej.
    > > Chyba nie skonczylismy dyskusji. Chyba ze przyznajesz ze sie mylisz i
    nie
    > > zamierzasz odpowiadac. Pytales "z jakiego paragrafu to wyczytalem".
    > >
    > Pytałem o paragraf w regulaminie przewozów, bo w tamtym momencie o tym
    był
    > wątek.
    >

    Wiec chyba nie przeczytales dokladnie tegoz watku...

    Uporzadkujmy. W syt o ktorej mowilismy w tamtym watku (kupno biletu
    miesiecznego przed dniem w ktorym byla kontrola) kara umowna nie moze miec
    zastosowania, bo przeslanka takowej jest powstanie szkody po stronie
    przewoznika co nie mialo miejsca w omawianej sytuacji gdyz umowa o przewoz
    byla zawarta i bilet oplacony.

    Napisalem ze: "co najwyzej moga obciazyc go jakas suma za "marnowanie" czasu
    kontrolerow. Ale to musi byc w regulaminie i na pewno nie moze stanowic
    kwoty zblizonej wysokoscia do samej kary umownej za bezbiletowy przejazd".
    A ty pytasz paragraf w regulaminie.... ? No mowie ze jesli to jest w
    regulaminie to ew moga kogos obciazyc jakas kwota za [...] jw.

    Tak np jest przy braku legitymacji w niektorych regulaminach MPK (Torun,
    Olsztyn)




  • 99. Data: 2003-10-18 21:01:45
    Temat: Re: Jeszcze 14 postów i będzie stówka!!!
    Od: "Żorżyk" <b...@p...onet.pl>

    >
    > Ale chyba i tak nie pobijemy stluczki pod geantem, co? ;-)
    >
    >

    Pewnie nie chyba żeby ogłosic zawody.



  • 100. Data: 2003-10-18 21:28:01
    Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
    Od: "poilkj" <p...@g...pl>


    "NoMAD" <l...@o...pl> wrote in message news:bms8jl$5de$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Uporzadkujmy. W syt o ktorej mowilismy w tamtym watku (kupno biletu
    > miesiecznego przed dniem w ktorym byla kontrola) kara umowna nie moze miec
    > zastosowania, bo przeslanka takowej jest powstanie szkody po stronie
    > przewoznika co nie mialo miejsca w omawianej sytuacji gdyz umowa o przewoz
    > byla zawarta i bilet oplacony.
    >
    > Napisalem ze: "co najwyzej moga obciazyc go jakas suma za "marnowanie"
    czasu
    > kontrolerow. Ale to musi byc w regulaminie i na pewno nie moze stanowic
    > kwoty zblizonej wysokoscia do samej kary umownej za bezbiletowy przejazd".
    > A ty pytasz paragraf w regulaminie.... ? No mowie ze jesli to jest w
    > regulaminie to ew moga kogos obciazyc jakas kwota za [...] jw.
    >
    > Tak np jest przy braku legitymacji w niektorych regulaminach MPK (Torun,
    > Olsztyn)
    >
    zaczne od końca.
    W przypadku legitymacji tak samo jest we wrocławskiej, bo o to miasto to
    chodzi.
    Masz bilet, ale nie masz dokumentu uprawniającego do zniżki. W ciągu dwóch
    dni masz go donieść.

    Jeśli chodzi o bilet miesięczny niestety nie da się rozróżnić kto kupił go
    przed wpadką, a kto po.
    W sumie masz (możesz mieć?) rację, tylko kto pierwszy zacznie.
    Jeśli wygrałbyś sprawę w sądzie, że przewoźnik straty nie poniósł, bo
    przecież bilet miałeś, tylko nie ze sobą, to zmusiłoby to przewoźników do
    zmiany regulaminów i sprzedaży znaczków z wpisaną datą sprzedaży, tak samo
    jak wydaje się legitymacje z wpisaną datą wystawienia.
    Chcesz w takim razie być pierwszy?








strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1