Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:doqej3$a7u$1@inews.gazeta.pl...
>
> Re to: Przemek R... [Mon, 26 Dec 2005 14:01:31 +0100]:
>
>
>> Producent zakladajac ze jest to micrsoft traci np
>> w przypadku systemu widnows gdzies od 500 do 2000zł
>> potencjalnego zysku.
>
> Jeżeli ktoś kupuje pirata za 10zł, to raczej nie dlatego
> że takie hobby ma, tylko dlatego że szkoda mu kasy na
> oryginał. Nie jeden Windows na świecie, i podczas nalotów
> jakiś czas temu bardzo ładnie widać było, że linuksów też
> daje się używać - nagle wszyscy poinstalowali ;> I nie,
> większość Windowsów nie kupiła, ale za to ci instalatorzy
> mieli pełne kieszenie ;))


nie wierze ze nie bylo by stac przy dobrych checiach na windowsa za 400 zl
czy tzaniej starsza wersje jezlei zakupil komputer za kilkaset zlotych.
P.

do góry

Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:dops9u$s9l$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> mozesz wyjasnic na czym polega w polsce monopol microsoftu ?
>> JNie pamietam zebym byl kiedykolwiek zmuszony do zakupu tego systemu, a
>> juz kilk akomputerow mialem.
>
> a chocia z by na tym że jest to jedyny system operacyjny na rynku do
> komputera (pomijając topornego linuxa czy unixa, choćby dlatego że jak
> ktoś
> chce coś do niego zrobić to musi zapłacić kosmiczną kasę za biblioteki, co
> wychodzi o niebo więcej od windy)


i juz widac ze jestes totalnym nieukiem,

bibkioteki:
do gui np:
-wxWidgets
-gtk
-fltk
cos na wzor delphi - lazarus z biblioteka fcl, lcl


zamiast directX- open GL ktory nie odbiega jakos znaczaca od tej pierwszej

wystarczy dobre checi, monopl nie tworzy mircrosoft tylko programisci
wybierajacy srodowiska tworzone pod ten system i decydujacy sie pod iego
pisac soft.

Dlatego JA MONOPOLU nie widze. A wybor masz zawsze, wystaczy wejsc na
ftp://sunsite.icm.edu.pl i sobie sciagasz pelen system, lub pojsc do
pierwszego lepszego kiosku rychu
by nabyc linuxa z gazeta, jest bardziej dostepny niz windows, bo tamteo w
kisoku nie kupisz.



P.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:doqf5d$am7$1@inews.gazeta.pl...
> Kira wrote:
>>
>> No nie zauważyłam. Owszem, widzę dużą przewagę M$, ale do monopolu to
>> temu jeszcze kawałek brakuje.
>>
> Statystyki różnych dziwnych stron mi pokazują, że 97% to różnej maści
> windowsy. No fakt, do monopolu to mu jeszcze 3% brakuje. :)

ale to nie on go tworzy, po co pluc na tworce za to ze stworzyl doskonaly
system, ktorego wszyscy wybieraja? :-)
Nikt ich do tego nie zmusza, (procz zusu),

do góry

Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:doqecl$a0d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Re to: Gargamel [Mon, 26 Dec 2005 23:51:20 +0100]:
>
>
>> a chocia z by na tym że jest to jedyny system operacyjny
>> na rynku do komputera (pomijając topornego linuxa czy unixa
>
> Cholera, a ja regulanie przełączam się na Debiana i jakoś
> do tej pory nie zauważyłam żeby on nie istniał. A toporności
> to już mu kompletnie nie mogę zarzucić, pod KDE przyjemniejszy
> jest w obsłudze niż Windows.

Tylko nie próbuj nikomu wmawiać, ze Linuks to system do "domowego" komputera.
Ani tak prosty w obsłudze ani w modne gry nie pograsz.A domowy znaczy również
dla dzieci jak i miłosników symulatorów.


--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry

> Tylko nie próbuj nikomu wmawiać, ze Linuks to system do "domowego"
> komputera.

kwestia przyzwyczajenia, teoretycznie nic mu nie brakuje, trudneijszy jest
tylko do konfiguarci chyba
ze jest to nowy pelny linux suse (ten ma szanse konkurowac z widnwosem,
domyslnei zawiera nawet czcionki microsoftu true type, bo w linuksie sa
straszne)

> Ani tak prosty w obsłudze ani w modne gry nie pograsz.


a t juz wina producentow gier a nie Billa

P.

do góry

> Dlatego JA MONOPOLU nie widze. A wybor masz zawsze, wystaczy wejsc na

stary, na krzyż dwa systemy operacyjne i nie widzisz?
a czy prócz miski pod nosem i nocnikiem pod tyłkiem coś widzisz?

do góry

> no to moze ty sie wysil i zobacz jakie korzysci odnosi z korzystania z
> niego. (ni tylko materialne). Aluchaj kolego jezlei nie pasi ci cena,
> rozgladasz sie nad innym oprogramowaniem, n apewno nie jest to argument za
> zlodziejstwem, to tak jakby tlumaczyc kradziez mercedesa
> tym ze nie bylo cie na niego stac, nie stac cie? to kup polocneza.

aleś dowalił przykład, akurat na rynku samochodowym nie ma monopolu, więc
przygadał piernik wiatrakowi,
widzisz tak się składa że nie ma innego wyboru,
widzę że dyskutujesz nie dając żadnych argumentów, matematyką i zdrowym
rozsądkiem też nie potrafisz się podeprzeć, więc jak tu z tobą gadać?

do góry

> No nie zauważyłam. Owszem, widzę dużą przewagę M$, ale do
> monopolu to temu jeszcze kawałek brakuje.

a kiedy zauważysz? jak ci cegła w drewnianym kościele na głowę spadnie?

dwa systemy na rynku i ty nie widzisz monopolu?
może poczytaj trochę o ekonomi kotek, a potem miaucz.

do góry

W wiadomości news:dorg8r$329$1@inews.gazeta.pl Przemek R...
<p...@t...gazeta
.pl> pisze:

>> hm, możesz mi wyjaśnić jak chłopu na miedzy jak obliczyłeś te straty
>> microsoftu?
> utrata potencjalnego klienta ktoemu program byl potrzeabny i zamiast u
> producenta nabyl i pirata
Nie sądzę. Jeśli komuś potrzebny jest horrendalnie drogi soft, na który go
absolutnie nie stać i stać nie będzie, to albo kupi pirata, albo nie kupi w
ogóle. Tak czy inaczej producent/dystrybutor grosza nie zobaczy.

>> a może wysilisz się w przeciwną stronę? jakie straty ponosi konsument
>> kupując ich soft po złodziejskich cenach?
> no to moze ty sie wysil i zobacz jakie korzysci odnosi z korzystania z
> niego. (ni tylko materialne). Aluchaj kolego jezlei nie pasi ci cena,
> rozgladasz sie nad innym oprogramowaniem, n apewno nie jest to argument
> za zlodziejstwem, to tak jakby tlumaczyc kradziez mercedesa
> tym ze nie bylo cie na niego stac, nie stac cie? to kup polocneza.
Porównanie używania nielegalnego softu z kradzieżą samochodu jest tak
debilne, że w zasadzie dyskwalifikuje dyskutanta jako poważną stronę w
dialogu na ten temat (na sporo innych pewnie także).

Jeszcze jedno - jeśli nie przekracza to twoich możliwości intelektualnych,
to bądź łaskaw sprawdzać swoje posty przed wysłaniem. Ilość popełnianych
przez ciebie błędów utrudnia czytanie, a ponadto takie niechlujstwo świadczy
o lekceważeniu interlokutorów lub tumaństwie autora.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> aleś dowalił przykład, akurat na rynku samochodowym nie ma monopolu, więc
> przygadał piernik wiatrakowi,
> widzisz tak się składa że nie ma innego wyboru,

a mozesz napisac konretny przypadek w ktorym nei masz wyboru? bo ja procz
zusu
takiego nie moge dostrzec.

P.

do góry