-
121. Data: 2014-03-11 09:37:15
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.03.2014 08:51, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 11 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:
>
>> W dniu 10.03.2014 23:06, Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>>>>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz -
>>>>> nie
>>>>> do sprawdzenia.
>>>>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>>>>
>>>> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>>>
>>> Skąd wziąłeś "jednym ciurkiem", skoro Budzik pisze o *krótkotrwałych*
>>> zwolnieniach?
>>> Tydzień zwolnienia, dwa dni do pracy, tydzień zwolnienia, tydzień
>>> do pracy, dwa dni zwolnienia...
>>
>> ...i wypowiedzenie z uwagi na słabe zdrowie.
>
> To już jest polemika z Budzikiem.
> Mnie nie interesują skutki, mnie interesuje skąd wziąłeś argument.
Ja właśnie usiłuję się dowiedzieć "co poeta miał przez to na myśli".
Póki co wygląda to, że miał na myśli właśnie 6 miesięcy de facto
ciągłego zwolnienia - co nie jest zwolnieniem krótkoterminowym i jak
najbardziej się sumuje, nawet jeśli jest to 180 zwolnień jednodniowych.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
122. Data: 2014-03-11 12:00:45
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
>>>>> 6 miesiecy to np. 20 zwolnien krótkoterminowych - z tego co piszesz -
>>>>> nie
>>>>> do sprawdzenia.
>>>>> A zus juz po pierwszym miesiacu za nie płaci, prawda?
>>>>
>>>> 6 miesięcy jednym ciurkiem to dla ciebie krótkoterminowe zwolnienie?
>>>
>>> Skąd wziąłeś "jednym ciurkiem", skoro Budzik pisze o *krótkotrwałych*
>>> zwolnieniach?
>>> Tydzień zwolnienia, dwa dni do pracy, tydzień zwolnienia, tydzień
>>> do pracy, dwa dni zwolnienia...
>>
>> ...i wypowiedzenie z uwagi na słabe zdrowie.
>
> To już jest polemika z Budzikiem.
> Mnie nie interesują skutki, mnie interesuje skąd wziąłeś argument.
Andrzej ma rację. Ja pisałem o zwolnieniu ciągłym ale złożonym z mniejszych
zwolnień.
A pisałem, ponieważ nie wiem jak kontroluje to ZUS (czy kontrolouje
poszczególne L4 czy kontroluje chorującego "jako całośc").
Ale to juz nie ma znaczenia w kontekscie rozmowy z AL - Andrzej rozmawiajac
o tym, jak powinno byc, zasłania sie prawem "jakie jest" - a taka dyskusja
jest IMO mało konstruktywna. Toż po to rozmawiamy jak powinno byc aby wziac
pod uwage równiez zmiany w prawie.
Pomijam już ton, bo nie uważam, ze dyskusja powinna nieśc ze soba równiez
możliwośc dowiedzenia się czegoś. Tymczasem alfa i omega stosuje argumenty
w stylu "dzieciaku, nie chce mi sie tłumaczyc".
Tylko czyjej infantylności to dowodzi...
No i nadal nie wiem ile kolejnych rozpraw odroczonych przez chorobe
oskarzonego z rzedu zaczyna podpadać pod "podejrzenie naciągania".
Dla mnie 3 to min, 5 to juz wielkie prawdopodbienstwo.
Szkoda, bo moze jakby ustalić warunki brzegowe to i o wnioski byłoby
łatwiej.
-
123. Data: 2014-03-11 12:08:04
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.03.2014 12:00, Budzik pisze:
> No i nadal nie wiem ile kolejnych rozpraw odroczonych przez chorobe
> oskarzonego z rzedu zaczyna podpadać pod "podejrzenie naciągania".
Co jest nie codziwne, zważywszy że cała akcja kontrolna to twój pomysł
więc to ty powinieneś mieć opracowane kryteria, plan oraz budżet kontroli.
A póki co twoje "pomysły" sprowadzają się do "należy kontrolować!".
Równie dobrze rzetelnym programem politycznym może być "Ma być lepiej!"
(innymi słowy: poziom Kononowicz).
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
124. Data: 2014-03-12 10:33:08
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 11 Mar 2014, Andrzej Lawa wrote:
> wygląda to, że miał na myśli właśnie 6 miesięcy de facto ciągłego zwolnienia
A, to wycofuję się rakiem.
pzdr, Gotfryd
-
125. Data: 2014-03-12 10:39:46
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 11 Mar 2014, Budzik wrote:
> A pisałem, ponieważ nie wiem jak kontroluje to ZUS (czy kontrolouje
> poszczególne L4 czy kontroluje chorującego "jako całośc").
Utrudnienie w kontroli było, szczególnie jeśli zakład "współpracuje"
z pracownikiem.
Całość sprowadza się do terminu przedłożenia stosownego zgłoszenia do
ZUS - formalnie ZUS nie ma czego kontrolować, jak nie wie czy było
"przedłużenie" zwolenienia.
O ile się nie mylę, była taka idea, aby "system" sam generował
odpowiednie zgłoszenie już w momencie wystawiania zwolnienia przez
lekarza, ale nie mam pojęcia czy to działa (podejrzewam że nie).
> Ale to juz nie ma znaczenia w kontekscie rozmowy z AL - Andrzej rozmawiajac
> o tym, jak powinno byc, zasłania sie prawem "jakie jest"
Odniosłem wrażenie, że chodziło właśnie wyłącznie o dostosowanie "prawa
procedur sądowych" do istniejących mechanizmów, a nie demolkę całej
procedury leczenia pod kątem dopasowania do oskarżonych właśnie ;),
bo to już jest grubsza sprawa, wymagająca poprzestawiania procedur
również NFZ.
JEŚLI zostaną one wdrożone w ww sposób (informacja niezwłocznie
w momencie wystawiania zwolnienia) to może i kontrolę ułatwią,
ale na fakt, że takie zwolnienie spowoduje wylot procesu z wokandy
(w ostatniej chwili) wpływu mieć nie będą.
pzdr, Gotfryd
-
126. Data: 2014-03-12 13:00:48
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
>> A pisałem, ponieważ nie wiem jak kontroluje to ZUS (czy kontrolouje
>> poszczególne L4 czy kontroluje chorującego "jako całośc").
>
> Utrudnienie w kontroli było, szczególnie jeśli zakład "współpracuje"
> z pracownikiem.
> Całość sprowadza się do terminu przedłożenia stosownego zgłoszenia
> do
> ZUS - formalnie ZUS nie ma czego kontrolować, jak nie wie czy było
> "przedłużenie" zwolenienia.
> O ile się nie mylę, była taka idea, aby "system" sam generował
> odpowiednie zgłoszenie już w momencie wystawiania zwolnienia przez
> lekarza, ale nie mam pojęcia czy to działa (podejrzewam że nie).
>
Czyli dobrze mysle.
Co z tego, ze pracownik choruje 6 miesiecy, skoro chorowanie odbywa sie
dwutygodniowymi zwolnieniami, pracownik dostaje zwolnienie, wysyła je
poczta po 5 dniach, zanim to dotrze do ZUS, zwolnienie praktycznie sie
konczy.
A system podobno ma dopier zacząć działać.
>> Ale to juz nie ma znaczenia w kontekscie rozmowy z AL - Andrzej
>> rozmawiajac o tym, jak powinno byc, zasłania sie prawem "jakie jest"
>
> Odniosłem wrażenie, że chodziło właśnie wyłącznie o dostosowanie
> "prawa
> procedur sądowych" do istniejących mechanizmów, a nie demolkę całej
> procedury leczenia pod kątem dopasowania do oskarżonych właśnie ;),
> bo to już jest grubsza sprawa, wymagająca poprzestawiania procedur
> również NFZ.
Nie łudze się, ze coś da się zmienić w kontekscie istniejącego prawa.
Zwłaszcza w kontekscie wiekszych obowiązków oskarzonego.
To zawsze bedzie wymagało mniejszych lub wiekszych zmian.
Ale raczej ewolucji niż rewolucji.
Natomiast na pewno da sie wprowadzić kontrolę lekarzy. Wystarczy trochę
chęci, troche prowokacji i szybko się okaze jak łatwo dostać zwolnienie.
> JEŚLI zostaną one wdrożone w ww sposób (informacja niezwłocznie
> w momencie wystawiania zwolnienia) to może i kontrolę ułatwią,
> ale na fakt, że takie zwolnienie spowoduje wylot procesu z wokandy
> (w ostatniej chwili) wpływu mieć nie będą.
>
Zgadza się.
Ale co się dzieje, jak oskarzonemu udowodni się, ze nie stawił się na
procesie pod pozorem fałszywego L4?