-
1. Data: 2007-05-31 14:12:44
Temat: Jestem karany czy nie?
Od: "peter" <n...@s...pl>
Witam
Podobno mozna figurowac jako osoba karana nawet po umorzeniu sprawy karnej.
Jaki to musi byc "rodzaj umorzenia" zeby byc karanym a jaki zeby nie byc
karanym? Pytam poniewaz mialem sprawe w sadzie z prywatnego oskarzenia -
koles oskarzyl mnie o wtargniecie na jego posesje, probe pobicia, wyzwiska
itp. Oczywiscie 90% danych w pozwie to stek bzdur - no ale mniejsza z tym -
doszlo do pewnego incydentu. W sadzie na I rozprawie doszlo do ugody -
przeprosilem kolesia za incydent. Pokrotce przedstawilem tez swoja wersje
wydarzen. Mialem mu jeszcze zwrocic 300 zl kosztow jakie poniosl (on mial
adwokata - ja nie). Sedzia prowadzacy powiedzial, ze umarza sprawe i to byl
koniec. I teraz moje pytanie: jestem "karany" czy nie? Sedzia nie mowil nic
o warunkowym umorzeniu sprawy ani zadnym okresie proby.
pozdrawiam
p
-
2. Data: 2007-05-31 14:14:14
Temat: Re: Jestem karany czy nie?
Od: Johnson <j...@n...pl>
peter pisze:
> I teraz moje pytanie: jestem "karany" czy nie?
Nie.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
3. Data: 2007-05-31 18:57:42
Temat: Re: Jestem karany czy nie?
Od: "::WireFree::" <m...@n...magicbox.pl>
Jestes karany dopiero wtedy jak pol roku zyles na koszt panstwa.