eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2009-06-18 20:29:47
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "kuba" <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:h1d8mg$c4r$1@inews.gazeta.pl...
    > Michał pisze:
    >
    >> Dlatego, że obalenie tego domniemania wymaga zazwyczaj dowodu niemożliwego
    >> ("jestem niewinny") lub trudnego do zdobycia ("jakoby sprawcą była inna
    >> osoba"). Organy ścigania chcąc zaoszczędzić sobie trudu dowodowego idą na
    >> łatwiznę stosując takie nieuprawnione domniemanie zmuszając oskarżonego do
    >> jeszcze większego trudu dowodowego.
    >
    > Nie twierdzę, że stwierdzenie posiadania programów pochodzących z niewiadomych
    > źródeł powinno zawsze stwarzać domniemanie ich nielegalnego pochodzenia (od
    > tego jestem daleki), aczkolwiek wszystko powinno się oceniać w kontekście
    > całości okoliczności. W tej sprawie moim zdaniem takie domniemanie było
    > uprawnione (patrz też niżej).
    >
    >> Stosując takie domniemanie bajecznie prosto jest kogoś wrobić, wystarczy w
    >> chwili nieuwagi właściciela na jego komputerze ściągnąć i zainstalować
    >> nielegalne oprogramowanie. Sprawca przy aprobacie wymiaru sprawiedliwości
    >> wrabia w sprawstwo i czyni to bajecznie prosto.
    >
    > To akurat prawda. Wtedy może się bronić, że został wrobiony. Z jakim skutkiem,
    > to zależy od okoliczności.
    >
    >> Że już nie wspomnę o możliwym oskarżeniu legalnego posiadacza oprogramowania,
    >> który zgodnie ze swoim prawem odmawia wyjaśnień lub po prostu nie jest w
    >> stanie dostarczyć dowodów. Stosując zaprezentowane domniemanie zostanie
    >> skazany, więc zostało zastosowane domniemanie winy.
    >
    > Spójrz na to realistycznie. Czy ktoś intencjonalnie zataja dowody swojej
    > niewinności, tylko dlatego że broni idei? Czy ktoś oskarżony o morderstwo
    > celowo przemilczy swoje alibi, dlatego że uważa, że skazanie w oparciu
    > poszlaki będzie niezgodne z prawami człowieka?

    A jak posiadałem jeden program nielegalny, a resztę legalnych i nie ważne czy
    zdawałem sobie o tym sprawę? Jaki będę miał argument w Strasburgu, jak się
    wyłożę?

    boukun



  • 32. Data: 2009-06-18 20:30:11
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "kuba" <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:h1d61b$ro5$1@inews.gazeta.pl...
    > Michał pisze:
    >
    >> Przecież jest. Oskarżenie zapewne (znając takie sprawy, choć do akt tej nie
    >> mamy wglądy) nie udowodniło zarzucanych czynów lecz przyjęło domniemanie winy
    >> oparte o wnioskowanie "posiada, więc przyjął". O ile pamiętam wypowiedzi
    >> boukuna i zbieranie na niego haków to posiada żonę i dzieci. Jeśli oskarżenie
    >> nie udowodniło, że zrobił to oskarżony a nie inne osoby korzystające z
    >> komputera, to zastosowało domniemanie winy na co zdaje się sądy obu instancji
    >> ochoczo przyjęły za dowód winy.
    >> Zaznaczam, że nie czytałem apelacji a jedynie wyrok co mi wystarczy, bo
    >> odnoszę się do jednego akapitu (nieuzależnionego od innych) uzasadnienia
    >> wyroku II instancji, który jest wewnętrznie niespójny.
    >
    > To przeczytaj jeszcze uzasadnienie faktycznie wyroku I instancji łącznie z
    > wyjaśnieniami oskarżonego. W mojej ocenie rozumowanie tego sądu jest poprawne.
    > Oskarżony nie posiadał żadnych nośników/dokumentów potwierdzających, że wszedł
    > on w posiadanie tych programów legalnie.


    A kto powiedział, że ja nie posiadam na wszystkie kwestionowane programy
    nośników etc? Ja na pewno nie. Stwierdzam jedynie, że nie mam obowiązku
    przedkładania takowegoż i się tłumaczyć z mojej prywatności lub zmuszać mojej
    rodziny do takowegoż.

    boukun

    > nie doszło tu do naruszenia domniemania niewinności, bo wina oskarżonego
    > wynika dość jednoznacznie z domniemań faktycznych.
    > A wyjaśnienia oskarżonego na pewno nie poprawiają jego sytuacji, bo są lekko
    > bezsensowne, a już na pewno mało przekonujące.
    >
    > pozdrawiam
    > kuba


  • 33. Data: 2009-06-18 20:32:32
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Michał" <r...@x...cy> napisał w wiadomości
    news:h1d4mr$hs0$1@news.ds.pg.gda.pl...
    > spp pisze:
    >> Sąd pierwszej instancji skazał bokuna za posiadanie pirackiego
    >> oprogramowania - brak elementów świadczących o jego legalności.
    >
    > O ile potrafię czytać to oskarżony miał zarzuty z art.
    > 291 § l kk w zw. z art. 293 § l kk, zaś w nich nie ma nic o "posiadaniu
    > pirackiego oprogramowania" lecz literalnie jest o nabyciu, pomocy w zbyciu,
    > przyjęciu oraz pomocy w ukryciu.
    >
    >
    >> Bokun w apelacji zarzuca sądowi że samo żądanie przedstawienia takich
    >> dokumentów jest zmuszaniem go do udowadniania swojej niewinności.
    >
    > Przecież jest. Oskarżenie zapewne (znając takie sprawy, choć do akt tej nie
    > mamy wglądy) nie udowodniło zarzucanych czynów lecz przyjęło domniemanie winy
    > oparte o wnioskowanie "posiada, więc przyjął". O ile pamiętam wypowiedzi
    > boukuna i zbieranie na niego haków to posiada żonę i dzieci. Jeśli oskarżenie
    > nie udowodniło, że zrobił to oskarżony a nie inne osoby korzystające z
    > komputera, to zastosowało domniemanie winy na co zdaje się sądy obu instancji
    > ochoczo przyjęły za dowód winy.

    Dokładnie, pisałem wielokrotnie w swoich pismach procesowych, że zarekwirowany
    komputer był rodzinny.
    http://www.scribd.com/doc/13672872/Apelacja?secret_p
    assword=2lf4ad6zb4hjzjxpnx4h
    "(...) Z faktu bowiem, że komputer znajdował sie w mieszkaniu oskarżonego i na
    jego dysku twardym zainstalowane były programy
    komputerowe, nie wynika fakt, że instalacji ich dokonywał oskarżony."

    "(...) Swoje gry dzieci instalowały sobie same na komputerze."


    boukun

    >> Sąd drugiej instancji stwierdza, że nie jest.
    >
    > No i potwierdza, że prawa lub wnioskowania to sąd nie zna, nie chce znać lub
    > złożył je w hołdzie wygody procesowej.
    >
    >
    > Zaznaczam, że nie czytałem apelacji a jedynie wyrok co mi wystarczy, bo
    > odnoszę się do jednego akapitu (nieuzależnionego od innych) uzasadnienia
    > wyroku II instancji, który jest wewnętrznie niespójny.
    >
    >
    > --
    > pzdr, Michał
    > http://finances.pl/
    > http://social-lending.pl/


  • 34. Data: 2009-06-19 12:41:11
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Jesteś antysemitą, skoro w swoim poście tak jawnie i bez ogródek przyrównujesz żydów
    do zwierząt...
    JaC


    -----

    > Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
    > -- George Orwell, "Folwark Zwierzęcy" (1945)


  • 35. Data: 2009-06-19 13:13:00
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    ąćęłńóśźż <u...@w...eu> pisze:
    >> Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
    >> -- George Orwell, "Folwark Zwierzęcy" (1945)
    >
    > Jesteś antysemitą, skoro w swoim poście tak jawnie i bez ogródek
    > przyrównujesz żydów do zwierząt...
    > JaC

    Antysemitą jest ten który traktuje Żydów gorzej niż innych ludzi.

    Zaślepionym filosemitą jest ten który sugeruje że wynikające z jego
    własnej logiki przyrównanie również pozostałych ludzi (dla Żydów gojów)
    do zwierząt jest "już zupełnie nieliczącym się dodatkiem".

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Ciche wody są najgłębsze.
    -- Przysłowie angielskie (pl.wikiquote.org)


  • 36. Data: 2009-06-20 00:37:18
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ąćęłńóśźż pisze:
    > Jesteś antysemitą, skoro w swoim poście tak jawnie i bez ogródek przyrównujesz
    żydów do zwierząt...

    Czyli Orwell jest antyhumanistą, bo przyrównał wszystkich ludzi do
    zwierząt ;->

    Może idź się wreszcie leczyć, odwrotnie cytujący kretynku, hmm?


  • 37. Data: 2009-06-23 05:32:53
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Tu jest o żydowskiej tolerancji.
    www.rp.pl/artykul/323883.html?print=tak
    Można spróbować w tekście podstawić za słowa "Izrael" słowo Polska, za słowa
    "katolik" słowo żyd i wysłać prosto do New York Timesa - wrzask i plucie na całym
    "swiecie" ("świat" to trochę Nowego Jorku plus Hollywood) na Polskę i Polaków byłyby
    murowane.
    JaC


    -----

    > Jakkolwiek uważam za niepoważne wynajdowanie wszędzie spisków żydowskich i Twoją
    argumentację uważam również za nieuzasadnioną, to jednak trzeba powiedzieć jasno: ta
    sprawa może w sumie tylko potwierdzać Twoje tezy
    > No bo co jest obraźliwego tu:
    > W wypowiedzi z dnia 01.04.2006r. na forum internetowym oskarżony twierdził, że
    ,,światowe żydostwo" opracowało nową strategię, by zmusić Polaków do głosowania w
    najbliższych wyborach na wykreowaną przez nich partię chcąc w ten sposób dostać się
    do władzy.
    > Komentując aktualne wydarzenia w Świdnicy oskarżony opatrywał je komentarzami
    dotyczącymi żydowskiego pochodzenia miejscowych posłów, członków ugrupowań
    politycznych, wydawców gazet.
    > A tutaj:
    > W dniu 06.04.2006r. oskarżony w dyskusji z internautą o nicku ,,Pierre" twierdził,
    że każdy kto będzie oskarżał go o antysemityzm
    > Przepraszam bardzo.... jakim k..wa NICKU, jakim INTERNAUTĄ?
    > To są kolokwializmy, które mogą funkcjonować w rozmowach przy piwie.
    > I tak oto rodzi się antysemityzm. Nie od czytania bredni o spiskach, tylko właśnie
    z takich sytuacji.
    > Gdybyś pisał o pochodzeniu rosyjskim albo czeskim, zapewne prokurator nie działałby
    tak ochoczo


  • 38. Data: 2009-06-23 11:31:34
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 18 Jun 2009 19:34:29 +0200, Icek napisał(a):

    > no to wlasnie mi zawsze nie odpowiadalo. Moge nie lubic niemcow, wlochow,
    > ruskich czy anglikow. Ale jak nie lubie zydow to jest problem

    To kogo sobie nie lubisz to twoja sprawa (ja nie lubię ruskich).
    Ale świadomość społeczna uwarunkowana przez historię sprawia
    że między nienawiścią do Żydów i do innych narodowości jest duża
    różnica. Tak jak swastyka jest negatywnym symbolem faszystowskim
    mimo że gdzieś tam nadal jest używana jako pozytywny symbol
    szczęścia (czy jakoś tak).

    Henry


  • 39. Data: 2009-06-24 11:34:31
    Temat: Re: Jest uzasadnienie wyroku mojej apelacji
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    www.rp.pl/artykul/324463.html?print=tak
    JaC
    PS. Też od ruskich wolę z mięsem.


    -----

    > (ja nie lubię ruskich).
    > Tak jak swastyka jest negatywnym symbolem faszystowskim mimo że gdzieś tam nadal
    jest używana jako pozytywny symbol szczęścia.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1