-
1. Data: 2007-12-04 19:02:23
Temat: Jednostronna zmiana warunków umowy
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
Mam podpisaną umowę przedwstępną z developerem na wybudowanie mieszkania. W
umowie tej jest określony termin, do kiedy developer zobowiązuje się przekazać
mi lokal, konkretnie koniec tego roku. Kilka dni temu dostałem pismo od
developera, w którym między innymi stwierdza on, że przesuwa termin ROZPOCZĘCIA
wydawania lokali na połowę stycznia. Pismo to otrzymałem zwykłym listem. Mam w
związku z tym kilka pytań:
- czy taka jednostronna zmiana warunków ma w ogóle moc prawną? Czy zmiana
terminu nie powinna mieć formy aneksu do umowy, podpisanego przez obie strony?
- czy ma tu jakies znaczenie, że dokument ten nie został przesłany listem
poleconym?
- w umowie mam określony termin, do kiedy mam mieć wydany lokal. W piśmie
developer określa, co prawda późniejszy, ale termin, kiedy wydawanie lokali chce
rozpocząć. Czy w związku z tym mam rozumieć, że może być tak, ze developer
pierwszy lokal wyda 15 stycznia, a następny na świety - nigdy? Czy też data
zakończenia wydawania mieszkań, niezmieniona, pozostaje obowiązująca?
Pozdrawiam
jQ
-
2. Data: 2007-12-04 20:52:30
Temat: Re: Jednostronna zmiana warunków umowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
jaQbek wrote:
> Pismo to otrzymałem zwykłym listem. Mam w związku z tym kilka pytań:
> - czy taka jednostronna zmiana warunków ma w ogóle moc prawną? Czy
Zależy od treści umowy - może np. przewidywać zmiany terminów.
> zmiana terminu nie powinna mieć formy aneksu do umowy, podpisanego przez
> obie strony?
Zasadniczo tak, ale patrz wyżej.
> - czy ma tu jakies znaczenie, że dokument ten nie został przesłany
> listem poleconym?
Skoro się przyznałeś, że list dostałeś i z treścią się zapoznałeś - to
już nie ;)
> - w umowie mam określony termin, do kiedy mam mieć wydany lokal. W
> piśmie developer określa, co prawda późniejszy, ale termin, kiedy
> wydawanie lokali chce rozpocząć. Czy w związku z tym mam rozumieć, że
> może być tak, ze developer pierwszy lokal wyda 15 stycznia, a następny
> na świety - nigdy? Czy też data zakończenia wydawania mieszkań,
> niezmieniona, pozostaje obowiązująca?
Może po prostu zadzwoń i spokojnie się zapytaj, o co chodzi i dlaczego?
Bo o głupie 2 tygodnie IMHO nie ma co się użerać...
-
3. Data: 2007-12-04 21:07:16
Temat: Re: Jednostronna zmiana warunków umowy
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:mjrg25-hpq.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> jaQbek wrote:
>
>> Pismo to otrzymałem zwykłym listem. Mam w związku z tym kilka pytań:
>> - czy taka jednostronna zmiana warunków ma w ogóle moc prawną? Czy
> Zależy od treści umowy - może np. przewidywać zmiany terminów.
Umowa przewiduje możliwość zmiany terminów, jeśli nastąpią czynniki od
developera niezależne, jak:
- decyzje administracyjne uniemożliwiające kontynuację prac,
- klęski żywiołowe, wojna, akty terroru itp.
- ulewy ponad 2 tygodnie - choć to akurat UOKiK kwesstionuje jako niedozwolony
zapis.
W tym wypadku jednak opóźnienie spowodowane jest po prostu tym, że developer,
mając takich a nie innych podwykonawców, nie wyrobił się z robotą.
Dalej w umowie zapisane jest, że jakiekolwiek zmiany umowy wymagają formy
pisemnej pod rygorem nieważności, natomiast zmiana załączników następuje poprzez
zastąpienie starego nowym, z podpisem obu stron.
> Może po prostu zadzwoń i spokojnie się zapytaj, o co chodzi i dlaczego?
> Bo o głupie 2 tygodnie IMHO nie ma co się użerać...
Obawiam się, ze na 2 tygodniach się nie skończy. Mieli zakończyć oddawanie w
grudniu, a planują rozpocząć w styczniu. Mieszkań w bloku jest ponad 70, a w
wielu z nich jest jeszcze sporo prac do zrobienia. Poza tym są duże opóźnienia w
wykonaniu korytarzy i klatek schodowych.
-
4. Data: 2007-12-04 21:34:06
Temat: Re: Jednostronna zmiana warunków umowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:fj487v$543$1@inews.gazeta.pl...
> - czy taka jednostronna zmiana warunków ma w ogóle moc prawną? Czy zmiana
> terminu nie powinna mieć formy aneksu do umowy, podpisanego przez obie
> strony?
Nie, chyba że w umowie jest zapis, że developer ma prawo do przesuwania
terminu,a Ty sie na to zgadzasz.
> - czy ma tu jakieś znaczenie, że dokument ten nie został przesłany listem
> poleconym?
Nie ma znaczenia. Możesz co prawda twierdzić, ze go nie otrzymałeś, ale jak
napisałem wyżej i tak nie ma on żadnej mocy. ot grzeczność ze strony
developera, że uprzedził, iż z umowy się nie może wywiązać.
> - w umowie mam określony termin, do kiedy mam mieć wydany lokal. W piśmie
> developer określa, co prawda późniejszy, ale termin, kiedy wydawanie
> lokali chce rozpocząć. Czy w związku z tym mam rozumieć, że może być tak,
> ze developer pierwszy lokal wyda 15 stycznia, a następny na świety -
> nigdy? Czy też data zakończenia wydawania mieszkań, niezmieniona,
> pozostaje obowiązująca?
To już musisz ustalić z developerem. Co do zasady termin z umowy jest nadal
wiążący.