W dniu 09.07.2022 o 08:51, A. Filip pisze:
>> Bo dziecko jest chronione tak samo, jak każdy "inny" człowiek i samo
>> naruszenie nietykalności jest ścigane z oskarżenia prywatnego
>> (art. 217 kk), a pasowało jednak jakiś zarzut postawić. Zdarzenie
>> dziwne i podejrzewam, że trzeba by było znać rzetelny opis zdarzenia,
>> chyba że sprawca jest niepoczytalny po prostu.
> Ja mam tylko nadzieje że to tylko opis sprawy przez dziennikarzyny jest
> IMHO "słabawy" dla uzasadnienia akurat takiego oskarżenia.
> Ja jako cynik "nie wykluczam" że może chodzić o uciułanie aresztu pod
> "gwarancje" wyroku skazującego bez zawiasów.

Może i o to, ale przede wszystkim nie ma nic innego. o ile uderzenie
zwierzęcia jest ścigane niezależnie od skutku, to w wypadku człowieka
już nie.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.07.2022 o 15:09, m4rkiz pisze:
>
> co do zasady jak ktoś zostanie uderzony tak że straci przytomność to
> jest to NARAŻENIE na ciężkie uszkodzenie ciała, chociażby z powodu tego
> co dzieje się z głową podczas upadku, ale biegłym nie jestem

Zajrzyj do ustawy, co to "cieżkie uszkodzenie ciala". Bo to nie chodzi o
to, co Tobie czy mnie sie wydaje.
>
> powód jest tu niespecjalnie istotny bo to nie zarzut z naruszenia
> nietykalności

Po prostu mnie zainteresował, bo nie jest to normalne zachowanie -
przyznasz.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.07.2022 o 14:53, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 09.07.2022 o 08:56, Marcin Debowski pisze:

>> Facet wali trzylatka w twarz tak, że ten upada i traci przytomność, a Ty
>> masz wątpliwości, czy jest to narażenie na ciężkie uszkodzenie ciała?
>
> Z czego to wnosisz? Ja po prostu nie wierzę, że normalna osoba coś
> takiego bez powodu może zrobić. Pytam po prostu o powód.

Ależ fikołek...
Z tego wynika, że normalna osoba, jak ma powód, to może?
Podasz choć jedne powód, który mógłby wytłumaczyć potrzebę zdzielenia
trzylatka tak, że aż stracił przytomność?
Jeden...

> Bo może przypadkowo uderzył.
Ale nie uderzył przypadkowo.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 09.07.2022 o 18:11, Kviat pisze:
>>> Facet wali trzylatka w twarz tak, że ten upada i traci przytomność, a Ty
>>> masz wątpliwości, czy jest to narażenie na ciężkie uszkodzenie ciała?
>> Z czego to wnosisz? Ja po prostu nie wierzę, że normalna osoba coś
>> takiego bez powodu może zrobić. Pytam po prostu o powód.
> Ależ fikołek...
> Z tego wynika, że normalna osoba, jak ma powód, to może?
> Podasz choć jedne powód, który mógłby wytłumaczyć potrzebę zdzielenia
> trzylatka tak, że aż stracił przytomność?
> Jeden...

Ja nie znam, ale mam świadomość, że nie wiem wszystkiego. Może ktoś inny
zna. Podsunie. To, ze ja czegoś nie wiem, to nie znaczy, że to nie
istnieje. Jest wiele rzeczy, których nie wiem.
>
>> Bo może przypadkowo uderzył.
> Ale nie uderzył przypadkowo.

Skąd to wiemy?


--
Robert Tomasik

do góry

On 2022-07-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 09.07.2022 o 08:56, Marcin Debowski pisze:
>>>> o szokującego zdarzenia doszło w Chełmie Śląskim
>>>> (woj. śląskie).[...] mężczyzna podszedł na ulicy do spacerującego
>>>> z opiekunem 3-letniego chłopca, uderzył go w twarz i uciekł. Dziecko
>>>> upadło na chodnik i straciło przytomność. Sprawca został zatrzymany i
>>>> grozi mu kara do 3 lat więzienia. [...]
>>>> Sprawcą [...] Usłyszał już zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu i
>>>> narażenia dziecka na*ciężkie* uszkodzenie ciała [...[.
>> Facet wali trzylatka w twarz tak, że ten upada i traci przytomność, a Ty
>> masz wątpliwości, czy jest to narażenie na ciężkie uszkodzenie ciała?
>
> Z czego to wnosisz? Ja po prostu nie wierzę, że normalna osoba coś
> takiego bez powodu może zrobić. Pytam po prostu o powód. Bo może
> przypadkowo uderzył. Może chciał rodzica. Ciężkie uszkodzenie ciała, to

Powody mogą być różne. Bo dzieciak się darł (teraz lub wcześniej), bo
faceta miał jakieś wąty do jego rodziców/opiekunów. Powiesz, że aby
zaatakować trzylatka to trzeba mieć poważniejszy problem, no to pomyśl
ile przemocy wobec tak małych dzieci i młodszych zdarza się każdego dnia
w ich własnych rodzinach. Znam z pierwszej ręki podobny przypadek, gdzie
motyw był najpewniej rasowy, ale tam dzieciak był starszy, 11 lat.

> musi być obrażenie powodujące skutek ponad 7 dni.

Tam jest narażenie. Trzylatek, małe, nadal delikatne dziecko, dostaje w
twarz tak, że ląduje na ziemi tracąc przytomność. Jakby tam był jakiś
kamień, a może i twardsze podłoże, to jak by się to mogło skończyć?

--
Marcin

do góry

W dniu 09.07.2022 o 08:56, Marcin Debowski pisze:
> On 2022-07-09, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> https://wiadomosci.onet.pl/slask/uderzyl-trzylatka-w
-twarz-i-uciekl-koszmar-na-ulicy-w-bialy-dzien/9dmd8
l7
>>> o szokującego zdarzenia doszło w Chełmie Śląskim
>>> (woj. śląskie).[...] mężczyzna podszedł na ulicy do spacerującego
>>> z opiekunem 3-letniego chłopca, uderzył go w twarz i uciekł. Dziecko
>>> upadło na chodnik i straciło przytomność. Sprawca został zatrzymany i
>>> grozi mu kara do 3 lat więzienia. [...]
>>> Sprawcą [...] Usłyszał już zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu i
>>> narażenia dziecka na *ciężkie* uszkodzenie ciała [...[.
>
> Facet wali trzylatka w twarz tak, że ten upada i traci przytomność, a Ty
> masz wątpliwości, czy jest to narażenie na ciężkie uszkodzenie ciała?

Skąd wiesz, czy to nie biegnący trzylatek wpadł na faceta i się przewrócił?
Z takiego zdarzenia, które wcale niej est abstrakcyjne, łatwo zrobić
sensację.
Czy już wiadomo, jak to tłumaczył oskarżony?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!

do góry

W dniu 10.07.2022 o 10:02, Wiesiaczek pisze:
> Skąd wiesz, czy to nie biegnący trzylatek wpadł na faceta i się przewrócił?
> Z takiego zdarzenia, które wcale niej est abstrakcyjne, łatwo zrobić
> sensację.
> Czy już wiadomo, jak to tłumaczył oskarżony?

Pewnie powie, że przeprowadzał specjalną operację denazyfikującą wnosząc po fakcie,
że się
udzielasz...

do góry

W dniu 10.07.2022 o 04:08, Marcin Debowski pisze:
>> musi być obrażenie powodujące skutek ponad 7 dni.
> Tam jest narażenie. Trzylatek, małe, nadal delikatne dziecko, dostaje w
> twarz tak, że ląduje na ziemi tracąc przytomność. Jakby tam był jakiś
> kamień, a może i twardsze podłoże, to jak by się to mogło skończyć?

Nie wiem, na ile dziennikarz napisał prawdę, ani co się tam wydarzyło,
ale przed chwilą jeszcze raz przeczytałem ten podlinkowany artykuł.
Wydaje mi się, że napastnik uderzył spacerującego z dzieckiem opiekuna w
twarz, zaś w wyniku tego upadło dziecko. Może opiekun niósł je na rękach
i dziecko spadło.

To nadal oczywiście nie uzasadnia mordobicia, ale już trochę inaczej
wygląda, niż uderzenie trzyletniego dziecka. Ale może to tylko tak
głupio dziennikarz napisał.

--
Robert Tomasik

do góry

"A. Filip" <a...@p...pl> napisał(-a):

> Jest to wersja zdarzenia zarejestrowana przez monitoring, zeznania
> świadków czy zeznanie/wersja *tylko* opiekuna trzylatka?
> Znasz pojęcie "faktu prasowego"? To w jaki sposób dziennikarzyny
> opisały "zdarzenie" mojej wiary w słuszność takiego zarzutu nie
> wzbudza. Choć do pewności zamiast wątpliwości że zarzut jest z
> czapy ciągle mi daleko.

A ty byłeś i w sądzie i widziałeś akta sprawy, że wiesz że aki zarzut
postawiono?

do góry

W dniu 09.07.2022 o 08:56, Marcin Debowski pisze:

> Facet wali trzylatka w twarz tak, że ten upada i traci przytomność, a Ty
> masz wątpliwości, czy jest to narażenie na ciężkie uszkodzenie ciała?

Tak a co? Dobrze że zarzutu rodzicowi nie postawił, że niedopilnował...


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry