-
51. Data: 2007-08-03 12:23:16
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Wrak Tristana pisze:
>
> Ja się nie powołuję na statystyki tylko na moje doświadczenie. Od lat jako
> kierowca marzyłem o takim nakazie. I w końcu jest!
>
Moje doświadczenie jest takie że miejsce takich jak ty jest ...
Czy też mamy ustawowo legalizować moje "przemyślenia" :) ?
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
52. Data: 2007-08-03 12:36:07
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Wrak Tristana pisze:
> Takie mam zboczenie.
>
To sobie miej. Tylko nie postuluj żeby inni byli tak zboczeni jak ty :)
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
53. Data: 2007-08-03 12:43:27
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f8v1ep$bh4$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ktoś się tu niedawno upierał że obowiązek jazdy na światłach zwiększa
> bezpieczeństwo, a co za tym idzie zmniejszy liczbę wypadków ...
> Może tę "mądre" osoby skomentują:
> http://www.wprost.pl/ar/?O=111443
> Dla potrzeb dyskusji przyjmijmy że gazeta podaje prawdziwe dane ...
Podawanie liczb bezwględnych jest prostą manipulacją.
O ile wzrosła liczba pojazdów w tym czasie?
--
Paweł
-
54. Data: 2007-08-03 12:43:29
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: stern <s...@n...to>
Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Fri, 03 Aug
2007 14:20:51 +0200, Wrak Tristana zeznał(a):
> światła w dzień nie oślepiają... Nawet te podkręcone.
mylisz się
-
55. Data: 2007-08-03 12:46:22
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Paweł pisze:
> Podawanie liczb bezwględnych jest prostą manipulacją.
To się nazywa statystyka.
> O ile wzrosła liczba pojazdów w tym czasie?
>
A skąd pomysł że wzrosła? Może zmalała ?
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
56. Data: 2007-08-03 12:48:31
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2007 12:18:02 +0000 (UTC), stern napisał(a):
> czyli policję, fotoradary, ITS, remonty dróg etc etc można już skreślić i
> odesłać do lamusa, bo sam obowiązek jazdy na światłach załatwia
> sprawę? ;)
A kto tak sugeruje? Przecież z tej statystyki (choć i tak statystyki
kłamią) wynika że obowiązek jazdy na światłach zmniejsza liczbę wypadków
tylko o kilkanaście procent. Zostaje jeszcze sporo dla innych środków
zapobiegawczych.
Pozdrawiam,
Henry
-
57. Data: 2007-08-03 12:55:32
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: stern <s...@n...to>
Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Fri, 03 Aug
2007 14:48:31 +0200, Henry (k) zeznał(a):
> Dnia Fri, 3 Aug 2007 12:18:02 +0000 (UTC), stern napisał(a):
>
>> czyli policję, fotoradary, ITS, remonty dróg etc etc można już skreślić i
>> odesłać do lamusa, bo sam obowiązek jazdy na światłach załatwia
>> sprawę? ;)
>
> A kto tak sugeruje? Przecież z tej statystyki (choć i tak statystyki
> kłamią) wynika że obowiązek jazdy na światłach zmniejsza liczbę wypadków
> tylko o kilkanaście procent. Zostaje jeszcze sporo dla innych środków
> zapobiegawczych.
przed chwilą pisałeś, że samo włączenie świateł zahamowało wzrost
wypadkowości. więc działania służb są zbędne.
BTW: czy użycie silniejszych zarówek spowoduje większy spadek wypadków niż
ten odnotowany (bo rozumiem, że spadło, bo nie wzrosło ;) )
-
58. Data: 2007-08-03 12:58:57
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Circulus V. <b...@n...polbox.com>
On Fri, 03 Aug 2007 14:16:43 +0200, Wrak Tristana <n...@s...pl> wrote:
>
>Akurat w przeciwieństwie do świateł, które są ukłonem dla innych, pasy są
>głównie dla pasowanego... Więc z powodu mnie to niech on sobie ze swoim
>zdrowiem/życiem robi co chce...
Jego zdrowie, ale nie jego pieniądze. Ogromne pieniądze, jakie kosztuje
leczenie skomplikowanych urazów.
--
Pozdrawiam, Bogdan.
-
59. Data: 2007-08-03 13:00:32
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2007 13:37:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Fri, 3 Aug 2007, Johnson wrote:
>
>> Ktoś się tu niedawno upierał że obowiązek jazdy na światłach zwiększa
>> bezpieczeństwo,
>
> http://groups.google.pl/group/pl.rec.rowery/msg/cee2
2572e560eb6d
i jeszcze tutaj
http://42.pl/u/tz2
--
TomaSz.
vacation sig
-
60. Data: 2007-08-03 13:04:01
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 03 Aug 2007 14:14:15 +0200, Wrak Tristana napisał(a):
> ano nie da... Bo np. utrzymanie większości aut w tej prędkości wymaga w
> zasadzie ciągłej pracy hamulec-gaz-biegi
A jaki masz samochód? Bo ja jeżdżę golfem i mogę jechać 40 km/h nawet
kilkadziesiąt km bez zdejmowania nogi z gazu. ;-)
Pozdrawiam,
Henry