-
31. Data: 2007-08-03 11:49:34
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 03 Aug 2007 12:52:20 +0200, Johnson napisał(a):
> Ktoś się tu niedawno upierał że obowiązek jazdy na światłach zwiększa
> bezpieczeństwo, a co za tym idzie zmniejszy liczbę wypadków ...
> Może tę "mądre" osoby skomentują:
> http://www.wprost.pl/ar/?O=111443
>
> Dla potrzeb dyskusji przyjmijmy że gazeta podaje prawdziwe dane ...
No to proszę bardzo - wyciągnijmy dane z tego artukułu:
- od stycznia do maja zginęło 20% więcej osób niż w zeszłym roku
- w 2 pierwszych miesiącach używania świateł zginęło 2.3% więcej osób niż w
zeszłym roku
No to ja wyciągam z tego wniosek że wprowadzenie obowiązkowych świateł
zmniejszyło liczbę wypadków.
Pozdrawiam,
Henry
-
32. Data: 2007-08-03 11:52:16
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 13:38
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8v446$9v1$1@news.onet.pl>):
>> No taka sama argumentacja... Wpływ świateł na spalanie jest w granicach
>> błędu pomiaru zapewne. Więc bardziej bym się martwił tym, że benzyna już
>> kuźwa prawie 5zł kosztuje a nie że kroplę na 100 więcej spalę.
> To jest tak samo bezsensowny argument, jak argument ministra
> finansów, który stwierdził, że podwyższenie akcyzy na benzyne to nic
> złego, bo wyniesie tylko 5gr na litrze. Zapominając że pozostałe 2-3zł w
> litrze benzyny to same podatki. Proszę nie robić z ludzi idiotów. Skoro
> zwiększenie poboru prądu w samochodzie prowadzi do zwiększenia spalania,
> to jeżdżenie z zapalonymi światłami zwiększa zużycie paliwa. To, że
> zwiększa tylko o 0,1% nic nie zmienia.
Ile zwiększa? Wg mnie w ramach błędu pomiaru. Mocniej depniesz i więcej zje
niż rok jeżdżenia na światłach.
>>>>> 2. Pojazdy uprzywilejowane są mniej widoczne (łatwiej dostrzeże się
>>>>> samochód z zapalonymi światłami wśród samochodów ze zgaszonymi
>>>>> światłami)
>>>> Taaaaaaaaaaaa... Uprzywilejowane się maskują i tylko światła je
>>>> wyróżniały kiedyś.
>>> Stoisz w korku, z tyłu jedzie karetka. Nie widzisz w lusterkach
>>> kogutów, wiele lat temu można było ją rozpoznać po włączonych światłach.
>> No tak, bo oczywiście ,,koguty'' ma w kieszeni, a światła na samej
>> górze...
> Akurat na odwrót, światła ma w zasięgu widoku w lusterkach.
A reszta auta się schowała? ,,Zasłonił ręką twarz, że jeno oczy mu
wyzierały''?
>> Nie jestem teoretykiem. Jeżdżę po drogach od 17 lat. w latach 90
>> jeździłem
>> Jak komuś coś, co wyje, błyska i jest duże białe z napisem AMBULANS zlewa
>> się z samochodami na drodze z powodu świateł to ja nie mam innej
>> możliwości reakcji.
> Jeździsz po drogach 17 lat i nigdy nie widziałeś pojazdu
> uprzywilejowanego z jednym tymczasowym kogutem na dachu, w zwykłym
> samochodzie?
Nie. Zresztą nie światła czyniły uprzywilejowanego....
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
33. Data: 2007-08-03 11:53:59
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 13:41
(autor Johnson
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8v4bj$n50$1@atlantis.news.tpi.pl>):
>> Wpływ świateł na spalanie jest w granicach błędu pomiaru zapewne.
> Ktoś policzył że to 5%.
5% więcej palisz z powodu świateł? To co Ty masz? Asfaltu nie palisz przed
sobą?
A co powiesz o samochodach z podkręconą mocą żarówek? Nieraz takie widzę i
mnie nocą oślepiają, bo jak gość jedzie przede mną to prawie mi wstecznymi
oczy wypala....
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
34. Data: 2007-08-03 11:55:15
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: ps <p...@g...pl>
Johnson pisze:
(..)
> A obowiązek jazdy jest po co? By zebrać więcej pieniędzy z akcyzy?
Pewnie tak, bo, wbrew pozorom, to dla państwa jest spora suma.
No i pewnie któryś z 'władnych' ma udziały w firmach produkujących
żarówki :D
-
35. Data: 2007-08-03 11:55:55
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 13:38
(autor Johnson
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8v45o$mu4$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> proszę tylko w przyszłości nie powoływać się dla uzasadnienia swoich
> durnych twierdzeń o zwiększeniu bezpieczeństwa poprzez palenie świateł w
> dzień nie powoływać się na żadne statystyki (w tym przypadku zachodnie)
> i powiedzieć że nie ma logicznego uzasadnienia dla zakazu. I tyle.
Ja się nie powołuję na statystyki tylko na moje doświadczenie. Od lat jako
kierowca marzyłem o takim nakazie. I w końcu jest!
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
36. Data: 2007-08-03 12:00:54
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
Wrak Tristana pisze:
> Ile zwiększa? Wg mnie w ramach błędu pomiaru. Mocniej depniesz i więcej zje
> niż rok jeżdżenia na światłach.
To nie jest argument. Tak, jakby twierdzić, że wprowadzenie podatku
od posiadania telefonu komórkowego w wysokości 500zł rocznie będzie
neutralne dla podatników, ponieważ więcej wydają oni na rozmowy
telefoniczne, zwłaszcza jak się trochę zagadają.
> A reszta auta się schowała? ,,Zasłonił ręką twarz, że jeno oczy mu
> wyzierały''?
Nieraz tak jest, zwłaszcza jeśli samochód jest wysoki.
> Nie. Zresztą nie światła czyniły uprzywilejowanego....
Czyniły. Samochód bez świateł mijania nie jest uprzywilejowany.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
37. Data: 2007-08-03 12:01:29
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Aug 2007, Henry (k) wrote:
> No to proszę bardzo - wyciągnijmy dane z tego artukułu:
> - od stycznia do maja zginęło 20% więcej osób niż w zeszłym roku
Tak z ciekawości: masz pod ręką dane dla pieszych?
pzdr, Gotfryd
("nie chce mi się szukać", można splonkować ;))
-
38. Data: 2007-08-03 12:09:27
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 13:32
(autor P
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8v3ou$94h$1@news.onet.pl>):
>> Podobnie jak z pasami, poduszkami powietrznymi itp. zwiększenie poczucia
>> bezpieczeństwa kierowcy powoduje, że prowadzi on bardziej ryzykownie, co
>> prowadzi do większej liczby wypadków.
> A co do poduszek itp. to sie w pełni z Tobą zgadzam.
Czy ja wiem? Jakoś perspektywa wystrzelenia poduszki nie działa na mnie
kojąco...
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
39. Data: 2007-08-03 12:12:31
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 14:00
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8v5dk$e1i$1@news.onet.pl>):
>> Ile zwiększa? Wg mnie w ramach błędu pomiaru. Mocniej depniesz i więcej
>> zje niż rok jeżdżenia na światłach.
> To nie jest argument. Tak, jakby twierdzić, że wprowadzenie podatku
> od posiadania telefonu komórkowego w wysokości 500zł rocznie będzie
> neutralne dla podatników, ponieważ więcej wydają oni na rozmowy
> telefoniczne, zwłaszcza jak się trochę zagadają.
ale to nie 500 a np. 5 groszy rocznie.
>> A reszta auta się schowała? ,,Zasłonił ręką twarz, że jeno oczy mu
>> wyzierały''?
> Nieraz tak jest, zwłaszcza jeśli samochód jest wysoki.
So? Jest wysoki i widzisz światła... Nic to nie zmienia.
>> Nie. Zresztą nie światła czyniły uprzywilejowanego....
> Czyniły. Samochód bez świateł mijania nie jest uprzywilejowany.
WK<>WW
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
40. Data: 2007-08-03 12:12:40
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
Wrak Tristana pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek, 3 sierpnia 2007 13:32
> (autor P
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f8v3ou$94h$1@news.onet.pl>):
>
>>> Podobnie jak z pasami, poduszkami powietrznymi itp. zwiększenie poczucia
>>> bezpieczeństwa kierowcy powoduje, że prowadzi on bardziej ryzykownie, co
>>> prowadzi do większej liczby wypadków.
>
>> A co do poduszek itp. to sie w pełni z Tobą zgadzam.
>
> Czy ja wiem? Jakoś perspektywa wystrzelenia poduszki nie działa na mnie
> kojąco...
Są osoby, które uważają, że jak kupiły sobie samochód z poduszkami
bezpieczeństwa, to nie muszą zapinać pasów. Niestety połączenie poduszki
+ brak pasów powoduje raczej zwiększenie obrażeń podczas wypadku.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl