-
1. Data: 2005-10-09 16:00:16
Temat: Jazda bez prawa jazdy
Od: Joystick <j...@N...eko.net.pl>
Witam,
Mam znajomego któremu ojciec daje samochod, zeby mogl sie pobawic. Chlopak
jest pelnoletni, ale nie ma prawa jazdy. Co wiecej wychodzi z zalozenia, ze
nie musi robic prawa jazdy, bo najwyzej zaplaci mandat i bedzie dalej jezdzil
Powiedzcie jak to wlasiciwie naprawde wyglada
-
2. Data: 2005-10-09 16:16:25
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: scream <n...@p...pl>
Joystick napisał(a):
> Mam znajomego któremu ojciec daje samochod, zeby mogl sie pobawic. Chlopak
> jest pelnoletni, ale nie ma prawa jazdy. Co wiecej wychodzi z zalozenia, ze
> nie musi robic prawa jazdy, bo najwyzej zaplaci mandat i bedzie dalej jezdzil
>
> Powiedzcie jak to wlasiciwie naprawde wyglada
Chłopak ma rację:
- za pierwszym razem zapłaci za jazdę bez uprawnień
- za drugim razem sprawa pójdzie już do sądu i na zwykłym mandacie się
nie skończy
A pozatym jego tatuś nieźle beknie za użyczanie samochodu komuś bez
uprawnień.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2005-10-09 17:00:43
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: Joystick <j...@N...eko.net.pl>
Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział, że scream <n...@p...pl>
powiedział(a):
> Joystick napisał(a):
> > Mam znajomego któremu ojciec daje samochod, zeby mogl sie pobawic. Chlopak
> > jest pelnoletni, ale nie ma prawa jazdy. Co wiecej wychodzi z zalozenia, ze
> > nie musi robic prawa jazdy, bo najwyzej zaplaci mandat i bedzie dalej jezdzil
> >
> > Powiedzcie jak to wlasiciwie naprawde wyglada
>
> Chłopak ma rację:
> - za pierwszym razem zapłaci za jazdę bez uprawnień
> - za drugim razem sprawa pójdzie już do sądu i na zwykłym mandacie się
> nie skończy
> A pozatym jego tatuś nieźle beknie za użyczanie samochodu komuś bez
> uprawnień.
Wlasciwie to ile zaplaci ?
100 zł ?
za drugim razem da w lape ? ;)
-
5. Data: 2005-10-09 17:12:25
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Joystick <j...@N...eko.net.pl> napisał:
>Wlasciwie to ile zaplaci ?
MK 500 zł
P.S. Nie cytuj całego listu - tnij zbedny tekst (natykieta).
Artur Golański
--
http://artgola.webpark.pl/kodeks
-
4. Data: 2005-10-09 17:12:25
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
scream <n...@p...pl> napisał:
>- za drugim razem sprawa pójdzie już do sądu
A skąd ta pewność (że pójdzie do sądu ?)
Artur Golański
-
6. Data: 2005-10-09 17:33:35
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: scream <n...@p...pl>
Joystick napisał(a):
> Wlasciwie to ile zaplaci ?
> 100 zł ?
Kierowanie pojazdem silnikowym lub tramwajem przez osobę niemającą
uprawnień do kierowania pojazdami = 500 zł
Pozycja 186 w taryfikatorze.
To nie wszystko. Zgodnie z poz. 192 tatuś "kierowcy" dostaje 300 zł.
No i do tego dochodzą koszty lawety i parkowania na parkingu policyjnym
:) Razem wyjdzie pewnie z 1,5 tys.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
7. Data: 2005-10-09 17:39:40
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: scream <n...@p...pl>
Artur Golanski napisał(a):
> A skąd ta pewność (że pójdzie do sądu ?)
Za recydywę :))
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
8. Data: 2005-10-09 18:03:27
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Joystick wrote:
> Witam,
> Mam znajomego któremu ojciec daje samochod, zeby mogl sie pobawic. Chlopak
> jest pelnoletni, ale nie ma prawa jazdy. Co wiecej wychodzi z zalozenia, ze
> nie musi robic prawa jazdy, bo najwyzej zaplaci mandat i bedzie dalej jezdzil
Mandat mandatem, ale policjanci nie mogą mu pozwolić na kontynuowanie
jazdy. Więc laweta -> parking policyjny.
To kosztuje (słono) a parkingi policyjne nie troszczą się zbytnio o
przechowywane pojazdy.
Ale to i tak pikuś.
'Schody' zaczynają się w przypadku jakiegokolwiek 'zdarzenia drogowego'.
AC z miejsca idzie się 'walić' (równie dobrze może go nie być).
Jeszcze gorzej jest w przypadku konieczności skorzystania z OC tego
tatuśka-przygłupa (jeśli przygłup-junior jest sprawcą): poszkodowany
wprawdzie dostanie odszkodowanie z OC, ale zaraz potem ubezpieczyciel
występuje z roszczeniem regresowym - trzeba mu wszystko zwrócić. Co do
grosza. Włącznie z ewentualną rentą ofiar wypadku, odszkodowaniem za
nowiutkie Ferrari itepe.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
9. Data: 2005-10-09 19:07:36
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sun, 09 Oct 2005 20:03:27 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>Mandat mandatem, ale policjanci nie mogą mu pozwolić na kontynuowanie
>jazdy. Więc laweta -> parking policyjny.
Przypadek prawdziwy.
Osoba ma zatrzymane prawo jazdy. Za prowadzenie w stanie nietrzezwym
(lub w stanie odurzenia narkotykami), albo za przekroczenie punktow.
Albo za jedno i drugie. W kazdym razie uprawnien nie posiada. Zostaje
zatrzymana przez policje w wyniku prowadzenia pojazdu na terenie
oznakowanym znakiem "zakaz ruchu". Otrzymuje mandat 500 zl i 10 pkt.
karnych, po czym odjezdza jako kierujacy :) No i jak to sie ma do
zatrzymania pojazdu?
WAM
--
Sylwester 2005!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl
-
10. Data: 2005-10-09 19:19:57
Temat: Re: Jazda bez prawa jazdy
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
scream <n...@p...pl> napisał:
>> A skąd ta pewność (że pójdzie do sądu ?)
>Za recydywę :))
Dalej nie ma pewności ! Tak będzie jedynie w przypadku, gdy zatrzyma
go TEN sam policjant i do tego zechce odstąpić ukarania MK i skierować
wniosek o ukaranie do sądu.
Artur Golański