-
11. Data: 2008-06-13 23:00:20
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
dekazzze pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:dntai5-9tq.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Czy poza USA ktoś prosi "jasnowidzów" o pomoc??
>
> jak najbardziej, najwięcej chyba głupot nawciskał ludziom taki z
Miałem na myśli "kto służbowo spośród funkcjonariuszy".
-
12. Data: 2008-06-13 23:13:53
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g2ut8k$j23$1@news.onet.pl...
>> Z tej wiadomości prasowej to wprost nie wynika, ale podejrzewam, że
>> problemem była nie tyle treść informacji, co forma. Najpewniej
>> jasnowidzka, zamiast napisać, że to jej przepowiednia, to opisała to
>> tak, jakby wiedziała, że tak się stało - była świadkiem zdarzenia lub
>> uzyskała informację od świadka albo sprawcy. Policja nie miała
>> możliwości na szybko tego zweryfikować, bo nie podała adresu normalnego
>> (znowu domysł) i podjęła działania takie, jakby ta informacja pochodziła
>> od świadka. Sądzę, że najprawdopodobniej tym jest spowodowana reakcja
>> Policji. Normalnie nikt jasnowidzów nie ściga za to, że ich wizje się
>> nie sprawdzają, albowiem to nie ma żadnego sensu. Ale to tylko moje
>> domysły!
> Też mi się tak wydawało. Bo zwykle jasnowidzów nie ciąga się po sądach.
> Niezależnie od tego, jak ich niektórzy tu nazywają. Może i w niektórych
> przypadkach mają rację ;-)
> Policjanci musieli być nieźle wkurzeni, skoro nieszkodliwą, a chcącą
> pomóc, osobę zechcieli potraktować w ten sposób.
Miałem okazję uczestniczyć kilkukrotnie w róznych operacjach, w których
korzystano z pomocy tego typu osób. Podejście mam generalnie sceptyczne,
zwłaszcza, że owi jaznowidze z reguły dość mętnie widzą i podają te swoje
mądrości. Policja najpewniej by generalnie nie korzystała z ich usług,
gdyby nie naciski rodziny. Głupio by było, jakby się potem okazało, że taki
jasnowidz akurat trafił. Dla świętego spokoju się te ich rewelacje z reguły
sprawdza. O ile tylko w ogóle są sprawdzalne. Bo jak facet powie, że zwłoki
leżą pod ziemią, to trudno przekopać cały świat.
Idę o zakąłd, że nie chodziło o samą fałszywą informację, tylko brak
wzmianki o tym, że to jest jasnowidzenie, a nie fakty.
-
13. Data: 2008-06-14 05:28:01
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Zbynek Ltd. pisze:
> Poszukiwano zaginionego dziecka. Jasnowidzka przysłała, niepytana, do
> Policji maila z opisem sytuacji. Okazało się, że nieprawdziwej.
> Policjanci wystąpili do sądu o ukaranie kobiety za wprowadzenie organów
> ścigania w błąd:
A co to za jasnowidzka, skoro tego nie przewidziała :) ?
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
14. Data: 2008-06-14 06:45:51
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>
On 13 Cze, 19:09, "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
wrote:
> Witam
>
> Poszukiwano zaginionego dziecka. Jasnowidzka przysłała,
> niepytana, do Policji maila z opisem sytuacji. Okazało się, że
> nieprawdziwej. Policjanci wystąpili do sądu o ukaranie kobiety za
> wprowadzenie organów ścigania w
błąd:http://wiadomosci.onet.pl/2701,1769100,poszukiw
ania_12_latki_kara_dla...
>
> Tak to jest - za nieproszoną pomoc można tylko w zęby dostać ;-)
> Mam nadzieję, że sąd będzie na tyle wyrozumiały, co w przypadku
> znanego nam naboju od KBKS-u :-)
>
> Czy gdyby ją poproszono i dałaby taką samą odpowiedź, to też
> byłaby możliwość ukarania jej? Nie chodzi mi o etyczny aspekt
> sprawy. Tylko formalny. W końcu w obu wypadkach byłby taki sam
> efekt przepowiedni.
>
> --
> Pozdrawiam
> Zbyszek
> PGP key: 0xC62E926B
hm... o co chodzi z tym nabojem do kbks? (wybacz mi, nie jestem na
biezaco)
pozdrawiam
-
15. Data: 2008-06-14 06:52:31
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g2ud5s$7ml$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Poszukiwano zaginionego dziecka. Jasnowidzka przysłała, niepytana, do
> Policji maila z opisem sytuacji. Okazało się, że nieprawdziwej. Policjanci
> wystąpili do sądu o ukaranie kobiety za wprowadzenie organów ścigania w
> błąd:
> http://wiadomosci.onet.pl/2701,1769100,poszukiwania_
12_latki_kara_dla_wrozki,wydarzenie_lokalne.html
>
> Tak to jest - za nieproszoną pomoc można tylko w zęby dostać ;-)
> Mam nadzieję, że sąd będzie na tyle wyrozumiały, co w przypadku znanego
> nam naboju od KBKS-u :-)
kluczowym jest czy napisala ze to wywrowyla i niekoniecznie musi byc to
prawda czy tez opisala to jako stan faktyczny - moim zdaniem.
P.
--
http://wspolna-flaszka.pl - a Ty z kim dzisiaj pijesz? :-)
-
16. Data: 2008-06-14 20:12:27
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Szymon von Ulezalka napisał(a) :
>> Mam nadzieję, że sąd będzie na tyle wyrozumiały, co w przypadku
>> znanego nam naboju od KBKS-u :-)
>>
>
> hm... o co chodzi z tym nabojem do kbks? (wybacz mi, nie jestem na
> biezaco)
To nie bardzo na bieżąco. Chyba z rok temu. Nasz grupowy kolega
znalazł w domu jakiś zapomniany nabój. I jak przystało na prawego
człowieka, odniósł go na komisariat, opowiadając jak było.
Pan/pani prokurator skierował/a do sądu akt oskarżenia o
nielegalne posiadanie amunicji. Sąd wykazał się zdrowym
rozsądkiem i sprawę bodajże umorzył, czy ze względu na znikomą
szkodliwość odstąpił od kary.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B
-
17. Data: 2008-06-14 22:37:36
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zbynek Ltd. pisze:
> odniósł go na komisariat, opowiadając jak było. Pan/pani prokurator
> skierował/a do sądu akt oskarżenia o nielegalne posiadanie amunicji. Sąd
> wykazał się zdrowym rozsądkiem i sprawę bodajże umorzył, czy ze względu
> na znikomą szkodliwość odstąpił od kary.
Kompletne umorzenie z uwagi na brak szkodliwości społecznej czynu i
wysoką szkodliwość społeczną ewentualnego karania w takiej sytuacji.
-
18. Data: 2008-06-16 07:05:21
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Fri, 13 Jun 2008 20:09:57 +0200,
Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> screamed:
> Witam
>
> Poszukiwano zaginionego dziecka. Jasnowidzka przysłała,
> niepytana, do Policji maila z opisem sytuacji. Okazało się, że
> nieprawdziwej. Policjanci wystąpili do sądu o ukaranie kobiety za
> wprowadzenie organów ścigania w błąd:
> http://wiadomosci.onet.pl/2701,1769100,poszukiwania_
12_latki_kara_dla_wrozki,wydarzenie_lokalne.html
>
> Tak to jest - za nieproszoną pomoc można tylko w zęby dostać ;-)
> Mam nadzieję, że sąd będzie na tyle wyrozumiały, co w przypadku
> znanego nam naboju od KBKS-u :-)
>
Jaką pomoc? Za wprowadzenie w błąd.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 09:05:03 user up 11740 days, 21:00, 1 user, load average: 0.69, 0.98, 0.00 ]
I only go to work on days that don't end in a 'y'. -- Robert Paul
-
19. Data: 2008-06-16 12:19:28
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: Sebcio <s...@n...com>
Andrzej Lawa pisze:
> Czy poza USA ktoś prosi "jasnowidzów" o pomoc??
Noo - w Polsce komunistyczna milicja prosiła o pomoc franciszkanina, o.
Klimuszkę o pomoc. Chyba nawet nie jeden raz...
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
20. Data: 2008-06-17 09:44:56
Temat: Re: Jasnowidzka do paki?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Z tej wiadomości prasowej to wprost nie wynika, ale podejrzewam, że
> problemem była nie tyle treść informacji, co forma. Najpewniej
> jasnowidzka, zamiast napisać, że to jej przepowiednia, to opisała to tak,
> jakby wiedziała, że tak się stało - była świadkiem zdarzenia lub uzyskała
> informację od świadka albo sprawcy.
Też tak myślę. Gdyby się podpisała, jako jasnowidz, to w zasadzie organy
wszelkie działania podejmowałyby niejako na własną odpowiedzialność, mając
wiedzą jaka jest wiarygodność źródłowej informacji.
A tak, to wyszło, że napisała załóżmy, że wie, gdzie są zwłoki, a
"zapomniala" dopisać, że... to jej się sniło ;)
> Normalnie nikt jasnowidzów nie ściga za to, że ich wizje się nie
> sprawdzają, albowiem to nie ma żadnego sensu.
A ja myślę, że ciężko będzie podtrzymać to oskarżenie, bo jak ktoś sam, z
własnej, szczerej i dobrej woli wyskakuje z takimi faktami, traktując je
poważnie to... raczej nie ma dostatecznego rozeznania i możliwości
rozumienia znaczenia własnego czynu.