-
461. Data: 2009-07-22 12:22:03
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Wed, 22 Jul 2009 08:45:32 +0200, szerszen napisał(a):
>> manewru szybkiej ucieczki w przypadku próby
>> zamachu?
> a widzisz roznice pomiedzy szkolonym bodygardem,
> a dzieciakiem
Ucieczka zatem _może_ mieć sens?
Poprzednio twierdziłeś, że ucieczka=głupota.
Rozumiem, że sensowność ucieczki w stanie zagrożenia uzależniasz od stopnia
wyszkolenia uciekającego. Dlaczego pomijasz wyszkolenie napastnika?
>> Ale czy te dywagacja (taktyka przetrwania w sytuacji zagrożenia życia) są
>> dla tej sprawy w ogóle istotne?
> czesciowo tak, byc moze komus to kiedys uratuje zycie
Ale dla sprawy 'prawidłowość' działania policji ma?
>> strzelać do nierozpoznanego celu.
> nie, nie, strzelali do niepotwierdzonego celu,
> cel zostal rozpoznany przez swiadka
Nie wiedziałem, że ktoś tych późniejszych poszkodowanych wskazał jako
poszukiwanego bandziora.
>> IMHO kluczowym jest czy policja działała w sposób pozwalający obywatelowi
>> domniemywać, że jest policją.
> i o tym wlasnie pisze od poczatku, osobiscie nie wierze, ze wysiedli z
> samochodu i lecieli
Tyle, że JA o tym nie pisałem.
>> należy się zastanowić nad procedurami.
> trzeba sie zastanowic, rowniez nad zaostrzeniem kar w
> przypadku uciekaniu przed policja
Zgodzę się z Tobą jeżeli jednocześnie kary za podszywanie się pod policję
będą horendalnie wysokie, za przekroczenie uprawnień przez policję również.
Onegdaj (w czasach masowych napadów 'przebierańców' na auta) wysoko
postawieni przedstwiciele KG w telewizorni przekonywali aby w przypadkach
wątpliwych NIE zatrzymywać się do kontroli tylko _powoli_ jadąc udać się do
najbliższej jednostki policji. Wskazywali, że m.in. właśnie po to są
odpowiednie kierunkowskazy przy drogach. Czy moje AFAIR dużo odbiega od
innych?
--
pozdro
poreba
-
462. Data: 2009-07-22 12:26:13
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 22:28:36 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>>> Stąd jak gość krzyczy Policja i ma w ręku broń,
>> To chyba błędne założenie. /.../zamiary względem
>> ofiary są niezależne od użytych metod
> Tylko, że jak to bedą bandyci, to będą strzelać, jak się nie zatrzymasz.
> Policjanci nie zawsze. W tym jedy ie różnica.
Uciekając przed (prawdziwą) policją mam zatem większe szanse?
Jeżeli dodać do tego większe szanse przeżycia podczas ucieczki niż przy
całkowitym poddaniu się bardzo złym, z bardzio złymi intencjami bandytami -
to nie wiem czy argumentowałeś zgodnie ze swoimi intencjami.
--
pozdro
poreba
-
463. Data: 2009-07-22 12:36:54
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fb1xb6lw69o2$.lyskcvj2e25f.dlg@40tude.net...
> Poprzednio twierdziłeś, że ucieczka=głupota.
zapomniales jednego slowa, paniczna
> Rozumiem, że sensowność ucieczki w stanie zagrożenia uzależniasz od
> stopnia
> wyszkolenia uciekającego.
sensownosc ucieczki uzalezniam od rozeznania sytuacji, niezaleznie od
stopnia wyszkolenia, panika jest prosta droga na cmentarz i to nie tylk ow
takich sprawach
> Nie wiedziałem, że ktoś tych późniejszych poszkodowanych wskazał jako
> poszukiwanego bandziora.
no to sie dowiedziales, nie sledzili ich z przypadku
> Tyle, że JA o tym nie pisałem.
ty nie, ale niektorzy to sugeruja
> Zgodzę się z Tobą jeżeli jednocześnie kary za podszywanie się pod policję
> będą horendalnie wysokie, za przekroczenie uprawnień przez policję
> również.
alez sie zgadzam w calej rozciaglosci
> Czy moje AFAIR dużo odbiega od
> innych?
cos takiego bylo
-
464. Data: 2009-07-22 12:42:28
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrnh6dsem.25l.joshua@tau.ceti.pl...
> Każdy normalny człowiek wiedząc że ma do czynienia z policją nie
> uciekałby.
sugerujesz ze zastrzelony koles na motorze (z innej sprawy), tez nie
wiedzial ze zatrzymuje go policjant, czy moze ze byl nienormalny?
> Dlatego dużo bardziej
> prawdopodobna jest opcja, że kierowca nie usłyszał wywrzeszczanego "stój
> policja".
moze tak, moze nie, tego nie wie nikt
-
465. Data: 2009-07-22 15:02:29
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:s7rhj6-ocf.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Robert Tomasik pisze:
>> Już pisałem w tym wątku. Mundur, radiowóz, legitymacja to tylko gadżety.
>> jeśli ktoś będzie chciał w ten sposób dopuścić się przestępstwa, to
>> niestety tego dokona. Nie jesteśmy w stanie temu zapobiec.
> Gadżety, poniekąd. Ale policjant powinien przestrzegać pewnych procedur.
> A także myśleć. Krzyki słabo słychać z umcy-umcy w głośnikach. No i
> zawsze można trafić na głuchoniemego.
Nawet głuchoniemy nie ma prawa nikogo rozjeżdżać.
>> Stąd jak gość krzyczy Policja i ma w ręku broń, to lepiej założyć, że
>> jest policjantem. Jakby był mordercą i chciał Cię zabić, to by strzelał,
>> a nie urządzał wrzaski w blasku latarni. Za to, jak się pomylisz i
>> będzie to policjant, to spora szansa, że zacznie strzelać.
> Bandyta, serdeńko, to nie tylko morderca. Komuś może zależeć na
> posiadanych przedmiotach czy informacjach.
No i co to zmienia?
-
466. Data: 2009-07-22 15:03:06
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:jarhj6-ocf.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Robert Tomasik pisze:
>>> Dobrze się czujesz? Po pierwsze jak ktoś biegnie w twoim kierunku z
>>> bronią i masz szanse uciec to uciekasz.
>> Jak wykazuje wielokrotne doświadczenie, przed kulą ciężko uciec. trochę
>> za szybka.
> Policyjne P99 mają amunicję samonaprowadzającą?
Nie, ale to nie przeszkadza tym pociskom trafiać w cel.
-
467. Data: 2009-07-22 15:09:32
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:qcthj6-9hf.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> To nie będzie wyskakiwał, tylko spokojnie podejdzie - i będzie w
> pierwszej kolejności okazywał odznakę, a nie broń służbową.
Zdaje się, ze tak sie to zaczęło.
>>> Naruszyli. Patrz: "podstawowe zadania policji" (z ustawy).
>> A tak konkretnie?
> Punkt 1 i 2 tak na początek. Mam nadzieję, że znasz ich treść?
No i nie mogę zupełnie zrozumieć, co masz na myśli.
-
468. Data: 2009-07-22 15:28:11
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 22 Jul 2009 14:42:28 +0200, szerszen napisał(a):
> Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
>> Każdy normalny człowiek wiedząc że ma do czynienia z policją nie
>> uciekałby.
> sugerujesz ze zastrzelony koles na motorze (z innej sprawy), tez nie
> wiedzial ze zatrzymuje go policjant, czy moze ze byl nienormalny?
Nie sugeruję, co więcej nie zamierzam bronić tego motocyklisty. On uciekał
przed policją, w dodatku chwilę wcześniej dokonano napadu i napastnik uciekł
na motocyklu.
>> Dlatego dużo bardziej
>> prawdopodobna jest opcja, że kierowca nie usłyszał wywrzeszczanego "stój
>> policja".
> moze tak, moze nie, tego nie wie nikt
Tym bardziej nie wiedzieli tego idioci-policjanci, zresztą nie wiem czy w
ogóle krzyczeli że są z policji (zeznania policjantów się nie liczą -
uzgadniali swoją wersję)...
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
469. Data: 2009-07-22 15:30:42
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 22 Jul 2009 08:45:32 +0200, szerszen napisał(a):
> Użytkownik "poreba" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
>> IMHO kluczowym jest czy policja działała w sposób pozwalający obywatelowi
>> domniemywać, że jest policją.
> i o tym wlasnie pisze od poczatku, osobiscie nie wierze, ze wysiedli z
> samochodu i lecieli do niego nie odzywajac sie wcale, i nie komunikujac ze
> sa z policji
A co zmienia wrzask, jeśli kierowca mógł go nie usłyszeć/zrozumieć?
Twierdzisz że każdego głuchoniemego można zastrzelić bez konsekwencji? :)
Pomijając to - bardziej prawdopodobne jest to że lecieli niespecjalnie
wyraźnie krzycząc "policja" albo zupełnie bez mówienia czegokolwiek, niż
to że niewinny kierowca na widok policjantów zaczął uciekać.
>> procedurami. Jeżeli odpowiedzi na te pytania nie są identyczne (sąd
>> stwierdziłą, że na drugie odpowiedź brzmi - TAK) to należy się zastanowić
>> nad procedurami.
> nad wieloma rzeczami trzeba sie zastanowic, rowniez nad zaostrzeniem kar w
> przypadku uciekaniu przed policja
I za przekroczenie uprawnień przez policjantów, jak w tym przypadku.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
470. Data: 2009-07-22 16:59:56
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:errhj6-odf.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Tia, groźnego bandytę usiłuje zatrzymać jeden funkcjonariusz... Litości.
>
> jaki jeden?
> chyba o roznych sprawach mowimy
Opisana została inna, przykładowa sytuacja. Śledź uważniej wątek.