-
381. Data: 2009-07-21 11:37:57
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 04:26:23 -0700 (PDT), KRZYZAK napisał(a):
> On 21 Lip, 13:02, Herald <h...@o...eu> wrote:
>
>> Geniusz krzyżącki - po prostu geniusz :)
>> sypnij pomysła jak byś tego dokonał - prosimy bardzo :)
>
> Powinni tego dokonac tak, zeby nie gineli niewinni ludzie. Jak tego
> nie potrafia, to niech wypieprzaja z policji. Proste.
Błyskotliwe, zaprawdę błyskotliwe :)
Zabłyśniesz jeszcze czymś podobnym? ;)
-
382. Data: 2009-07-21 11:50:36
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 12:58:20 +0200, Herald napisał(a):
> Po prostu gdyby policjant chciał was zatrzymać do kontroli tudzież
> wylegitymowania - po prostu wyciągnelibyście gana i odstrzeli mu łeb,
> tłumacząc że to "mógł być przecież napastnik, bandyta, złoczyńca".
Zastanawiające, że dopuszczasz takie działanie ze strony policjanta który
chce zabić, a nie dopuszczasz go ze strony człowieka który chce się _BRONIĆ_
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
383. Data: 2009-07-21 11:51:12
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 21 Jul 2009 13:37:57 +0200, Herald napisał(a):
> Dnia Tue, 21 Jul 2009 04:26:23 -0700 (PDT), KRZYZAK napisał(a):
>> On 21 Lip, 13:02, Herald <h...@o...eu> wrote:
>>> Geniusz krzyżącki - po prostu geniusz :)
>>> sypnij pomysła jak byś tego dokonał - prosimy bardzo :)
>> Powinni tego dokonac tak, zeby nie gineli niewinni ludzie. Jak tego
>> nie potrafia, to niech wypieprzaja z policji. Proste.
> Błyskotliwe, zaprawdę błyskotliwe :)
> Zabłyśniesz jeszcze czymś podobnym? ;)
Trudno zabłysnąć, Twoja głupota i arogancja przyćmiewa wszystko.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
384. Data: 2009-07-21 12:13:18
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
>> Jakie fakty wskazują na to, że ofiary usłyszały okrzyki POLICJA i
>> zrozumiały je?
> sugerujesz ze byli pod wplywem, ze nie byli w stanie zrozumiec jednego
> slowa?
Ja niczego nie sugeruję, po prostu pytam o fakty.
A Ty na razie posiłkujesz się jedynie domniemaniami.
>> Aż tak dobrze znasz obyczaje wszystkich karków, że wiesz, ze wszystkie
>> akcje organizują sobie planowo?
> nie, ale takie akcje niezaleznie przez kogo prowadzone, w znacznej
> wiekszosci przypadkow maja okreslony cel
Co nie zmienia faktu, że_nie_zawsze_tak jest, a raczej nikomu napadniętemu
nie przyjdzie do głowy pytać "Przepraszam, czy wasza akcja jest planowana
czy nie, bo jeśli planowana, to Henio jestem, miło mi, może sobie wyjaśnimy
nieporozumienie, a jeśli nieplanowana, to pozwolicie, że sie oddalę".
Człowiek napadnięty po prostu stara się albo bronić albo uciekać, nie
wnikając w szczegóły napadu.
>> Ale jesli nawet - skąd ofiary miały mieć pewność, że to nie jest akcja
>> planowana na nich właśnie?
> a na nich z jakiego powodu?
A skąd mieliby to wiedzieć?
Czy jeśli dostaniesz w łeb zza rogu, to się będziesz zastanawiał, z jakiego
powodu ktoś na Ciebie napadł?
> znaczy sie mieli cos na sumieniu i jesli nie policji to obawiali sie
> kolegow spod celi?
Naprawdę uważasz, że trzeba mieć coś na sumieniu, żeby odczuwać nieodpartą
chęć spierdolenia z miejsca potencjalnej rzezi?
-
385. Data: 2009-07-21 12:14:30
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h4461a$jsd$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:h444su$ncj$1@news.onet.pl...
>
>> W jaki sposób odjeżdżający samochód miałby stwarzać zagrożenie dla
>> policjantów, którzy zostali w tyle?
> ucieczka samochodem to zagrozenie dla innych uczestnikow ruchu, uzbrojony
> bandyta na wolnosci to zagrozenie dla spoleczenstwa
Pytałem o zagrożenie dla policjantów, a nie dla społeczeństwa czy
uczestników ruchu.
-
386. Data: 2009-07-21 12:15:34
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
>> Nie widzę powodu, żeby stać potulnie i czekać na łaskę i niełaskę
>> troglodyty, jeśli mam możliwość ucieczki.
> jak widac nie bylo tej mozliwosci
Była jak najbardziej. Tylko nikt z uciekających nie spodziewał się, że
zostanie potraktowany kilkudziesięcioma strzałami.
-
387. Data: 2009-07-21 12:17:11
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:1n9n555ph2t0l.zxb77wh02wrk$.dlg@40tude.net...
> Czyli jesteś głupcem nadzwyczajnym.
Głupcem jesteś co najwyżej ty. I to zresztą całkiem zwyczajnym.
Napisałem ci już - przestań trollować, bo niczego innego w tym wątku nie
robisz.
-
388. Data: 2009-07-21 12:21:09
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"Herald" <h...@o...eu> napisał
> Po prostu gdyby policjant chciał was zatrzymać do kontroli tudzież
> wylegitymowania - po prostu wyciągnelibyście gana i odstrzeli mu łeb,
> tłumacząc że to "mógł być przecież napastnik, bandyta, złoczyńca".
Aleś ty jednak durny :(
Jeśli policjant wyciąga do mnie rękę z legitymacją, to nie mam powodu, by
do niego strzelać.
Jeśli troglodyta (wielu troglodytów) napada na mój samochód z otwartą
bronią w rękach, to owszem, mając możliwość posiadania i użycia broni,
użyłbym jej i liczyłbym wówczas na takie uniewinnienie, jakie dostali ci,
którzy zrobili dokładnie to samo, tyle, że podobno "w świetle prawa" :>
A teraz poskładaj sobie wszystko do kupy i znajdź 10 różnic w obu
obrazkach. Choć wątpię, czy podołasz, jeśli do tej pory niczego nie
zrozumiałeś.
-
389. Data: 2009-07-21 12:29:09
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Arek <a...@e...net>
szerszen pisze:
> co tylko potwierdza, ze musieli widziec bron i sluyszec wezwania
Przestań szerszeń pierdolić.
Mówisz o konkretnej ludzkiej tragedii a nie o bajce z telewizji.
zdegustowany
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
390. Data: 2009-07-21 12:30:54
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Arek <a...@e...net>
Herald pisze:
> Nie masz tez obowiązku życia.
Rozumiem, że Twoje dziecko też nie ma obowiązku życia?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com