-
141. Data: 2009-07-18 20:26:28
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Herald wrote:
> Dnia Fri, 17 Jul 2009 00:22:00 +0200, Arek napisał(a):
>
>> A sąd zrobił taki fantastyczny kolejny krok w umacnianiu buraczanej
>> republiki policyjnej.
>
> W tych twoich wyśnionych USA to za taką akcję policjanci by dostali
> awans nawet. Spróbuj nie wykonać polecenia policjamstra :)
>
>> Rozumiem, że nikogo nie zaskakuje uniewinnienie dzielnych
>> policjantów, ale że nie ma dysputy nad uzasadnieniem uniewinnienia
>> to mnie już dziwi.
>
> Dlaczego nie zatrzymali się do kontroli tylko podjęli ucieczkę?
> Dlaczego po pierwszym/pierwszych strzałach nie zatrzymali się, że
> jednak to nie zabawa tylko kontynuowali ucieczkę?
bo ci "policjanci" wyglądali jak bandyci byli po cywilu.
-
142. Data: 2009-07-18 20:32:25
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <r...@x...cy> napisał w wiadomości
news:h3sdnp$cai$1@news.ds.pg.gda.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>>> Przepraszam, ale które punkty z wymienionych podważasz?
>>> a) "akcja była planowana"
>>> b) "akcja była nieprofesjonalnie przeprowadzona, czego najlepszym
>>> dowodem jest zabranie cywila na akcję"
>>> c) "zginął człowiek"
>> "B", a poniekąd i "A".
> ad.b) Czy akcję, na którą jedzie szwagier policjanta możesz w ogóle uznać
> za profesjonalną? Obawiam się, że coraz bardziej na grupie udzielasz
> policji zaufania na kredyt.
W wolnej chwili rzuć uprzejmie okiem na art. 22 Ustawy o Policji i przestań
się czepiać tego szwagra, bo to w całej sprawie nic nie zmienia.
> ad.a) Akcja była przeprowadzona po kilku godzinach od zgłoszenia;
> interwencja nie była podjęta podczas ruchu ulicznego i napotkania tego
> samochodu.
Przyznam, że nie wiem, o co Ci chodzi. Planowane było zatrzymanie pod
domem. Nie planowano zatrzymania na skrzyżowaniu.
-
143. Data: 2009-07-18 20:33:49
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h3tb5o$36d$1@news.onet.pl...
> bo ci "policjanci" wyglądali jak bandyci byli po cywilu.
Musisz w końcu kiedyś zrozumieć, że czasem policjanci pełnił służbę po
cywilnemu.
-
144. Data: 2009-07-18 20:40:22
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <r...@x...cy> napisał w wiadomości
news:h3scg5$6j7$1@news.ds.pg.gda.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>> To zmienić prawo, ale jak ktoś się nie stosuje do obowiązujące, to na
>> własne ryzyko. Tym razem osobę, która go nie znała kosztowało to życie.
> Robert, szanowałem Cię. Jednak jeśli ze spokojem czy wręcz cynizmem
> stwierdzasz, że osobę, która była niewinna ale nie znała prawa owa
> nieznajomość kosztowała to życie i _nie_ uważasz tego za bulwersujące to
> muszę pogląd zrewidować. Obawiam się, że stałeś się po prostu
> przedstawicielem państwa policyjnego.
Moim zdaniem brakuje Ci doświadczenia z drugiej strony tej "barykady" i
tyle. Gdyby ludzie mieli świadomość, że głupie wybryki mogą się skończyć
nieszczęściem, to nie byłoby wielu ostatnio dyskutowanych tragedii. Żył by
motocyklista uciekający przed patrolem. Nie doszłoby do tragedii na
juwenaliach z pomyłką z amunicją. Tego można wymieniać na pęczki i jest
tego więcej, tylko nie trafiają takie przypadki do mediów.
> Ten wyrok to wyraźny sygnał, że jeśli policja chce kogoś odstrzelić w
> majestacie prawa to wystarczy, że go sprowokuje, by myślał, że ma do
> czynienia z kimś innym. Sama może się nie stosować do procedur.
Napisz, do jakich procedur się policjanci w tym wypadku nie zastosowali.
-
145. Data: 2009-07-18 20:53:42
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Arek <a...@e...net>
Robert Tomasik pisze:
> Moim zdaniem brakuje Ci doświadczenia z drugiej strony tej "barykady" i
> tyle. Gdyby ludzie mieli świadomość, że głupie wybryki mogą się skończyć
> nieszczęściem, to nie byłoby wielu ostatnio dyskutowanych tragedii.
Mam to samo odczucie niestety co Michał.
Kompleksy, fochy i przerost ambicji stawiasz wyżej ludzkie życie. :(
Nie wiem jak Ty, ale ja nie chcę Polski, w której muszę się zastanawiać
czy moje dziecko wróci do domu czy też zostanie zastrzelone przez
napalonego na awans przygłupa z policyjną odznaką :(
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
146. Data: 2009-07-18 21:13:16
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:h3tcpf$k3c$1@inews.gazeta.pl...
Wszystko fajno, tylko nadal nie ma konstruktywnej dyskusji. Co Waszym
zdaniem konkretnie źle zrobiono? Bezpośrednio po akcji twierdziłem, że jest
wszystko OK! Teraz i sąd na takim stanowisku stanął,a Wy dalej próbujecie
szukać dziury w całym.
-
147. Data: 2009-07-18 21:34:16
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Arek <a...@e...net>
Robert Tomasik pisze:
> Co Waszym zdaniem konkretnie źle zrobiono?
Wszystko. Począwszy już od samego podejścia a skończywszy
na umywaniu skrwawionych rąk.
Pisałeś o barykadzie. Są tylko jej dwie strony.
Ta po której ludzkie życie szanuje, chroni i ratuje oraz ta - bandycka -
gdzie ludzkie życie nic nie znaczy.
Gdzie jest policja - widać jak na dłoni :(
I nawet jakby prawo pozwalało strzelać glinom do dziecka wystawiającego
im język to nadal byłaby to bandycka strona barykady.
Łapiesz to czy nie?
> Bezpośrednio po akcji twierdziłem, że jest wszystko OK!
> Teraz i sąd na takim stanowisku stanął,a Wy dalej
> próbujecie szukać dziury w całym.
Zapomniałeś dodać, że sąd stanął na takim stanowisku wbrew świadkom,
wbrew opiniom biegłych i wbrew naruszeniom prawa wskazanym przez
oskarżenie. Ale tak właśnie jest w państwie policyjnym.
Zadałem Ci retoryczne pytanie. Powtórzę je:
Czy o taką Polskę walczyliśmy, w której rodzice muszą się martwić czy
dziecko wróci cało do domu czy też zostanie rozstrzelane przez policję
bo pokazało im język, wystawiło goły tyłek czy nawet - o zgrozo! na pal
go! - uciekało.
O taką ?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
148. Data: 2009-07-18 21:49:03
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:h3tf5h$s28$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Bezpośrednio po akcji twierdziłem, że jest wszystko OK! Teraz i sąd na
>> takim stanowisku stanął,a Wy dalej
>> próbujecie szukać dziury w całym.
> Zapomniałeś dodać, że sąd stanął na takim stanowisku wbrew świadkom,
> wbrew opiniom biegłych i wbrew naruszeniom prawa wskazanym przez
> oskarżenie.
Odnoszę niejakie wrażenie, że nieco mylisz role uczestników postępowania.
Przed sądem sąd ma zdanie, reszta ma dostarczyć jedynie dowodów.
> Ale tak właśnie jest w państwie policyjnym.
> Zadałem Ci retoryczne pytanie. Powtórzę je:
> Czy o taką Polskę walczyliśmy, w której rodzice muszą się martwić czy
> dziecko wróci cało do domu czy też zostanie rozstrzelane przez policję
> bo pokazało im język, wystawiło goły tyłek czy nawet - o zgrozo! na pal
> go! - uciekało.
> O taką ?
Nie wiem. Ja jestem za młody, bym o nią walczył. Poza tym nie bardzo
rozumiem, co ma wspólnego Polska jako kraj z tym zdarzeniem.
-
149. Data: 2009-07-18 23:13:50
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Michał <r...@x...cy>
Robert Tomasik pisze:
> Wszystko fajno, tylko nadal nie ma konstruktywnej dyskusji. Co Waszym
> zdaniem konkretnie źle zrobiono? Bezpośrednio po akcji twierdziłem, że
> jest wszystko OK! Teraz i sąd na takim stanowisku stanął
Nie "OK" a co najwyżej legalne. I przy takim ujęciu sprawy to orzeczenie
ma dla mnie wartość podobną jak sądów III Rzeszy czy PRL.
Możesz zalegalizować strzelanie do ludzi albo sądy mogą orzekać, że to
zgodne z prawem, ale to nie będzie "OK".
--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/
-
150. Data: 2009-07-18 23:59:29
Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Od: Michał <r...@x...cy>
Robert Tomasik pisze:
> głupie wybryki mogą się skończyć
> nieszczęściem
Możesz nam wyjaśnić jakich to "głupich wybryków" dopuściła się dwójka
chłopaków w Roverze? Próbowała uciec atakującym bandytom?
> Nie doszłoby do tragedii na
> juwenaliach z pomyłką z amunicją.
W tym momencie to już jesteś skrajnie bezczelny.
Przypomnę, żeby nikt naiwny nie uwierzył - zginęło dwoje studentów
bawiących się na juwenaliach, bo interweniowała policja
_po_wybrykach_szalikowców_ (po meczu Widzewa afair). Strzelano do
wszystkich jak leci. A więc możesz wyjaśnić jakie to "głupie wybryki"
robili ci studenci? Czy może próbujesz zrzucić winę z policji na
chuliganów i stwierdzić, że dwójka zginęła przez wybryki chuliganów i
policja jest czysta?
> Napisz, do jakich procedur się policjanci w tym wypadku nie zastosowali.
Oskarżenie twierdziło, że byli niedostatecznie oznakowani, nie
wykorzystali kamizelek odblaskowych a jedynie odznaki. Oraz krzykiem
nakazali zatrzymanie.
--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/