Witam.
Czy to jest obowiazkiem stawic sie w sadzie jako swiadek wiedzac ze duza
czesc oskarzen jest sfabrykowana?
Widze, ze zycie jest jednak brutalne i ludzie chwytaja sie wszelkich
sposobow by zwyciezyc sprawe!!
Ale dlaczego ktos obcy mialby mnie do tego wykorzystac???
co radzicie?

--
Remek www.remig.cad.pl
Nie martw sie o jutro, martw sie jak go doczekasz.

do góry

Użytkownik "Remek" <c...@t...cos> napisał w wiadomości
news:cvvsmj$bl7$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Czy to jest obowiazkiem stawic sie w sadzie jako swiadek wiedzac ze duza
> czesc oskarzen jest sfabrykowana?
> Widze, ze zycie jest jednak brutalne i ludzie chwytaja sie wszelkich
> sposobow by zwyciezyc sprawe!!
> Ale dlaczego ktos obcy mialby mnie do tego wykorzystac???
> co radzicie?

Iść i powiedzieć prawdę o tym co sam widziałeś.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d00093$fcg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Iść i powiedzieć prawdę o tym co sam widziałeś.
>
z czy mozna np odmowic zlozenia zeznan??
Czlowiek nie chce sie wplatywac w problemy innych bo i po co?
Nie chce sie babrac w nieswoich brudach.


--
Remek www.remig.cad.pl
Nie martw sie o jutro, martw sie jak go doczekasz.

do góry

Użytkownik "Remek" <c...@t...cos> napisał w wiadomości
news:d02gdk$o63$1@inews.gazeta.pl...

> z czy mozna np odmowic zlozenia zeznan??
> Czlowiek nie chce sie wplatywac w problemy innych bo i po co?
> Nie chce sie babrac w nieswoich brudach.

Wiesz, jakkolwiek byś nie kombinował, to którejś stronie się narazisz.
Zeznając suchą prawdę, czyli to co widziałeś masz najmniejsze szanse narazić
się komukolwiek. Staraj się tylko unikać opisywania rzeczy,m których nie
widziałeś, a jedynie znasz z opowieści, a jeśli już, to wyraźnie to w
zeznaniach zaznacz. Przy tego typu sprawach często świadek zeznaje, że
załóżmy żona była bita. I pada pytanie:

- Widział pan?
- Nie - no w sumie to mi mówiła, ze ją maż pobił. Ale kto miał ją pobić
wysoki sądzie, jak nie mąż?

do góry

ale czy mozna odmowic zeznan?

--
Remek www.remig.cad.pl
Nie martw sie o jutro, martw sie jak go doczekasz.

do góry

Użytkownik "Remek" <c...@t...cos> napisał w wiadomości
news:d02mnt$nqs$1@inews.gazeta.pl...

> ale czy mozna odmowic zeznan?

Generalnie nie. Są wyjątki, jeśli jesteś osobą najbliższą dla strony
postępowania, duchownym, adwokatem, albo odpowiedź mogła by Cię narazić na
odpowiedzialność karna. Jeszcze kilka innych by się znalazł, ale jeśli nie
jesteś członkiem rodziny, to podejrzewam, że nie znajdziesz podstawy.

do góry