eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 81. Data: 2009-04-14 13:50:33
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 14 Apr 2009 15:49:48 +0200, Johnson <j...@n...pl> wrote:

    >A.L. pisze:
    >
    >>
    >> Tu gdzie jestem, sprawa jest prosta
    >
    >Będę strzelał. Mieszkasz w afryce :)

    Pomylka. W Rawie Mazowieckiej

    A.L.


  • 82. Data: 2009-04-14 13:54:55
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    A.L. pisze:

    > Pomylka. W Rawie Mazowieckiej
    >

    Ale tej w afryce ??


    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars


  • 83. Data: 2009-04-14 14:15:05
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: "Maciej" <m...@w...wp.pl>


    Użytkownik "Przemek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gs00gs$h2i$1@inews.gazeta.pl...
    >> No właśnie -- skoro nie ma sensownej przyczyny, to oznacza, że z
    >> mentalnością coś nie tak...
    >
    > Dla mnie namawianie innych do zwolnien z dnia na dzien jest proba burzenia
    > firmy.
    > Jakbys mial firme, to bys moze uznal to za sensowna przyczyne.


    Nikogo na łańcuchu nie trzymasz, nie Twoja wina, że innym w życiu nie
    wyszło, że ktoś się urodził nieudacznikiem i teraz narzeka.
    Ty nie jesteś instytucją charytatywną.... tak, tak panie Przemek znam to z
    autopsji, walisz w trąbe pracowników i tyle. Takie prawo. Ale nie tylko Ty,
    nie łam się to dzisiaj jest nagminne.
    Jak ktoś ma pracę i stały dochód i jest "w miarę zadowolony" to nie rzuci
    pracy z dnia na dzień bo też ma swoje zobowiązania finansowe. Nawet za
    namową jakiegoś podjudzacza. Chyba, że jest bardzo źle i od dawna ludzie o
    tym myślą. A skoro boisz się, że wszyscy odejdą to znaczy, że wiesz brachu o
    co idzie.
    Wiem, że to nie temat posta ale wyżyłem się i krzyżyk na drogę. Pa.




  • 84. Data: 2009-04-14 14:30:17
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 14 Apr 2009 15:54:55 +0200, Johnson <j...@n...pl> wrote:

    >A.L. pisze:
    >
    >> Pomylka. W Rawie Mazowieckiej
    >>
    >
    >Ale tej w afryce ??

    panei Johnosn, jak Pan mysli ze Pan sie nazwal Johnson, to Panska Rawa
    Mazowiecka nagle sie stala cywilizowanym miejscem? Jakby sie Pan nie
    nazwal, to dalej bedzie Rawa Mazowiecka

    A.L.


  • 85. Data: 2009-04-14 14:39:52
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:m949u41edia9ft2cmjrau64dnerkb21g85@4ax.com...

    > Poprosze rozneiz o wyjasneinie dlaczego w ogloszeniach o prace pisze
    > sie nagminnie "do 35 lat"? Albo "kobiet nei zatrudniamy". Albo "kobiet
    > z dziecmi nie zatrudniamy". Albo "zatrudniamy tylko osoby samotne"

    Przejrzyj najpierw ogłoszenia, potem się wypowiadaj. Już od dawna w polskich
    ogłoszeniach, tego typu "kwiatki" to zaledwie kilka procent wszystkich
    ogłoszeń.

    .Tu
    > gdzie jestem, za cos takiego ogloszeniodawca poszedlby siedziec. Do
    > pierdla. W Polsce, taki Doskonaly Kodeks, takie Doskonale Prawo a
    > dyskryminowac mozna jawnie i otwarcie

    A Ty jak zwykle pieprzysz jaka ta Twoja Hameryka wspaniała... Siedź tam i
    nie przyłaź tu, gdzie jest tak źle.
    U nas też nie można dyskryminować pracownika, ale szczerze mówiąc wolę od
    razu wiedzieć, że pracodawca to gnida i jak traktuje ludzi, niż chodzić na
    poniżające rozmowy kwalifikacyjne.
    Twierdzisz, że w stanach nie można oficjalnie napisać "zatrudniam osoby do
    35 roku życia". I co z tego? Najpóźniej na rozmowie kwalifikacyjnej dowiesz
    się, że ten pracodawca preferuje takich pracowników. I Ci podziękuję za
    rozmowę. Co zyskasz w ten sposób? Stracony czas. I może obniżysz sobie
    poczucie własnej wartości, po poniżającej rozmowie.

    > Przy okazji, ze slow Kolegi wydedukwoac mozna ze "hire and fire" jest
    > "bezprawne". Nie jest, jezeli prawo na to zezwala.

    Na szczęście u nas nie pozwala i co najmniej parę lat jeszcze ten stan
    potrwa.

    Pozdrawiam
    Czabu


  • 86. Data: 2009-04-14 14:42:08
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Czabu pisze:


    > Na szczęście u nas nie pozwala i co najmniej parę lat jeszcze ten stan
    > potrwa.


    A konkretnie jakie są z tym problemy? Ustawę o zatrudnianiu
    pracowników tymczasowych znasz?

    --
    Liwiusz


  • 87. Data: 2009-04-14 14:49:03
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: Wit Jakuczun <w...@g...com>

    On 14 Kwi, 15:33, "Pawel" <b...@m...com> wrote:
    > Uzytkownik "A.L." <a...@a...com> napisal w
    wiadomoscinews:5u29u4doqhsqbd1crnn6app1hlr7gct0p3@4a
    x.com...
    >
    > > On Sat, 11 Apr 2009 00:02:46 +0200, "Przemek" <m...@w...pl>
    > > Przeczytalem ten watek z czyjejs rekomendacji, i reakcja moja: DZIWY,
    > > DZIWY! I nie DZIWOTA ze Polska pod wzgledem rozwoju biznesu bedzie
    > > krajem 15 swiata jezeli pracodawca nie moze swobodnie decydowac kogo
    > > ma zatrudnaic a kogo nie.
    >
    > I cale szczescie, ze tak jest.
    >
    Dlaczego to jest szczęście? Ja uważam, że pracodawca powinien mieć
    prawo zwolnić pracownika bez podawania przyczyny. Podobnie w drugą
    stronę, pracownik powinien móc odejść z pracy bez podania przyczyny.

    > Problem watkotwórcy jest taki, ze nie rozumie podstawowych zasad. Az dziwne,
    > ze jest pracodawca.
    >
    O jakich podstawowych zasadach piszesz?

    > Kazdy pracownik ma zakres obowiazków, z których powinien sie wywiazywac. I
    > za to dostaje pieniadze. Jesli robi cos zle to sie go pozbywamy. I zaden
    > kodeks tego nie uniemozliwia.
    A jeśli po prostu nam (pracodawcy) się znudził? To co?

    Pozdrawiam,
    Wit


  • 88. Data: 2009-04-14 14:51:03
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Wit Jakuczun pisze:

    > Dlaczego to jest szczęście? Ja uważam, że pracodawca powinien mieć
    > prawo zwolnić pracownika bez podawania przyczyny. Podobnie w drugą
    > stronę, pracownik powinien móc odejść z pracy bez podania przyczyny.

    Jest taka możliwość, tylko trzeba wiedzieć co i jak. Można
    wykorzystać umowę na czas określony (i 2-tygodniowy okres
    wypowiedzenia), można zatrudniać na podstawie umowy o pracę tymczasową.

    --
    Liwiusz


  • 89. Data: 2009-04-14 15:02:14
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 14 Apr 2009 16:39:52 +0200, "Czabu"
    <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> wrote:

    >
    >Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
    >news:m949u41edia9ft2cmjrau64dnerkb21g85@4ax.com...
    >
    >> Poprosze rozneiz o wyjasneinie dlaczego w ogloszeniach o prace pisze
    >> sie nagminnie "do 35 lat"? Albo "kobiet nei zatrudniamy". Albo "kobiet
    >> z dziecmi nie zatrudniamy". Albo "zatrudniamy tylko osoby samotne"
    >
    >Przejrzyj najpierw ogłoszenia, potem się wypowiadaj. Już od dawna w polskich
    >ogłoszeniach, tego typu "kwiatki" to zaledwie kilka procent wszystkich
    >ogłoszeń.
    >

    No wlasnie. "Siedze po szyje w gownie, ale mogloby byc gozrej, bo
    moglbym siedziec po czubek glowy"

    Dla kogo "tylko" to "tylko", dla innego "tylko" to "az"

    >.Tu
    >> gdzie jestem, za cos takiego ogloszeniodawca poszedlby siedziec. Do
    >> pierdla. W Polsce, taki Doskonaly Kodeks, takie Doskonale Prawo a
    >> dyskryminowac mozna jawnie i otwarcie
    >
    >A Ty jak zwykle pieprzysz jaka ta Twoja Hameryka wspaniała... Siedź tam i
    >nie przyłaź tu, gdzie jest tak źle.

    Bija tez Murzynow.

    A.L.


  • 90. Data: 2009-04-14 15:02:55
    Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    A.L. pisze:

    > panei Johnosn, jak Pan mysli ze Pan sie nazwal Johnson, to Panska Rawa
    > Mazowiecka nagle sie stala cywilizowanym miejscem? Jakby sie Pan nie
    > nazwal, to dalej bedzie Rawa Mazowiecka
    >

    I? A jakaś w tym myśl jest?


    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1