-
1. Data: 2006-02-01 16:20:10
Temat: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Paweł" <a...@v...pl>
Witam.
Kilka dni temu miał miejsce wypadek. W wypadku tym został poszkodowany mój
krewny. W nocy został potrącony przez kierowcę i jest obecnie w stanie
krytycznym w szpitalu. Jego stan z każdym dniem pogarsza się i nie wiadomo czy
doczeka kolejnego dnia. Policja nic w tej sprawie nie robi i liczy, że
przestaniemy się tą sprawą interesować. Kierowca był młodym człowiekiem z
rodziny wpływowych osób. Nie mogę pozwolić na to żeby kolesiostwo zadziałało i
przestępca nie poniósł żadnej kary.
W związku z tym mam pytanie - w jaki sposób można zmusić policję do działania.
Proszę o radę.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mój email: a...@v...pl
Paweł Bobrowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-02-01 17:13:43
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Paweł napisał(a):
> W nocy został potrącony przez kierowcę...
I Ty się dziwisz, że Policja ma to głęboko gdzieś...
j.
-
3. Data: 2006-02-01 18:09:23
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Paweł [###a...@v...pl.###] napisał:
A jakich Twoim zdaniem Policja dotąd czynności nie wykonała, które
powinny być wykonane?
-
4. Data: 2006-02-01 18:16:45
Temat: Re: Jak zmusić policję dodziałania ?
Od: "Paweł" <a...@v...pl>
>
> I Ty się dziwisz, że Policja ma to głęboko gdzieś...
>
> j.
>
Nie rozumię, wytłumacz mi.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-02-01 18:25:30
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Paweł" <a...@v...pl>
>
> A jakich Twoim zdaniem Policja dotąd czynności nie wykonała, które
> powinny być wykonane?
>
Jak rodzina była na policji to notatki ze zdarzenia szukali, bo jeszcze nic w
tej sprawie nie było zrobione (2 dni później). Osoba, o której mowa jest
samotna i biedna. Na policji myśleli, że nikt się nawet nie zapyta w tej
sprawie i wszystko rozegrają po swojemu.
Pozdrawiam
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2006-02-01 18:54:44
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Paweł [###a...@v...pl.###] napisał:
>> A jakich Twoim zdaniem Policja dotąd czynności nie wykonała, które
>> powinny być wykonane?
> Jak rodzina była na policji to notatki ze zdarzenia szukali, bo
jeszcze
> nic w tej sprawie nie było zrobione (2 dni później). Osoba, o
której
> mowa jest samotna i biedna. Na policji myśleli, że nikt się nawet
nie
> zapyta w tej sprawie i wszystko rozegrają po swojemu.
A jakich byś od nich oczekiwał czynności? Jeśli gość wylądował w
szpitalu, to czynności zostały wykonane na miejscu zdarzenia. nie
wykluczone, ze po prostu nie chcieli Wam pokazać tych dokumentów po
prostu, bo nie jesteście stronami postępowania. I zamiast wprost
wyrzucić, ktoś próbował Was przekonać, ze nie może znaleźć.
-
7. Data: 2006-02-01 19:08:23
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Paweł" <a...@v...pl>
>
> A jakich byś od nich oczekiwał czynności? Jeśli gość wylądował w
> szpitalu, to czynności zostały wykonane na miejscu zdarzenia. nie
> wykluczone, ze po prostu nie chcieli Wam pokazać tych dokumentów po
> prostu, bo nie jesteście stronami postępowania. I zamiast wprost
> wyrzucić, ktoś próbował Was przekonać, ze nie może znaleźć.
>
Sorry, ale ja to piszę w imieniu rodziny tej osoby. Rodzina była na policji i
to właśnie najbliższa rodzina tak została potraktowana. Policja wszystko robi
żeby zwalić winę na osobę, która właśnie umiera teraz w szpitalu. Droga na
której został potrącona jest długości 100 metrów i jest podporządkowana. Jak
można było się tak rozpędzić na takiej wąskiej i jednokierunkowej ulicy do
tego stopnia, aby spowodować taki wypadek.
Proszę o pomoc w tej sprawie.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2006-02-01 19:40:58
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl>
Paweł wrote:
>> A jakich Twoim zdaniem Policja dotąd czynności nie wykonała, które
>> powinny być wykonane?
>>
>
> Jak rodzina była na policji to notatki ze zdarzenia szukali, bo
> jeszcze nic w tej sprawie nie było zrobione (2 dni później). Osoba, o
> której mowa jest samotna i biedna. Na policji myśleli, że nikt się
> nawet nie zapyta w tej sprawie i wszystko rozegrają po swojemu.
>
> Pozdrawiam
> Paweł
Jak widać osoba o której piszesz taka samotna nie jest.
najprościej złożyc skarge w prokuraturze skoro uważacie ,że policja "nic nie
robi" w tej sprawie, możesz nawet złożyć zawiadomienie o niedopełnieniu
obowiązow służbowchy przez policjntów - skoro jesteś tego pewny / nie
wykonano oględzin ,nie wykonano zdjęć nie zabezpieczono samochodu i tak
dalej... (?)/ - jednak chcę ci zwrócić uwagę na fakt ,że to ,iż pieszy
został potrącony na ulicy przez samochód wcale nie oznacza,że kierowca tego
samochodu jest sprawcą wypadku czyli winnym przestępstwa ,to właśnie bardzo
często piesi są winni ponieważ nagle wchodzą na jezdnie w miescach
niedozwolonych lub wręcz wbiegają.Nie wspomnę o pieszych po paru głębszych.
barakuda
-
9. Data: 2006-02-01 22:38:46
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Paweł [###a...@v...pl.###] napisał:
> Sorry, ale ja to piszę w imieniu rodziny tej osoby. Rodzina była na
> policji i to właśnie najbliższa rodzina tak została potraktowana.
> Policja wszystko robi żeby zwalić winę na osobę, która właśnie
umiera
> teraz w szpitalu.
Przykre, ze umiera, ale dokąd żyje, to jest stroną tego postępowania
ta umierająca osoba, a nie jej bliższa czy dalsza rodzina.
> Droga na której został potrącona jest długości 100
> metrów i jest podporządkowana. Jak można było się tak rozpędzić na
> takiej wąskiej i jednokierunkowej ulicy do tego stopnia, aby
spowodować
> taki wypadek.
Osobiście uczestniczyłem w wyjaśnianiu wypadku, w którym kierujący
jadąc w silnej ulewie 20-30 km/h potrącił pijanego idącego środkiem
pasa ruchu. Prędkość musiała być znikoma, bo na samochodzie nie było
absolutnie żadnych znaków. Pijany oparł się o samochód i wywracając
się do tyłu uderzył głową w krawężnik zabijając się na miejscu. Tak
więc prędkość wcale nie musiała być tak wielka. No i pytanie co robił
pieszy na tej drodze, bo co do zasady drogi są dla samochodów, a nie
pieszych.
Chwilowo, to podejrzewam, że policja wykonawszy czynności na miejscu
zdarzenia czeka na opinię biegłego. W takiej sprawie nie ma w zasadzie
co robić.
-
10. Data: 2006-02-02 11:31:17
Temat: Re: Jak zmusić policję do działania ?
Od: bluescreen <b...@w...pl>
Paweł napisał(a):
A może rozwinąłbyś temat okoliczności wypadku?
Pozdr,
blue