-
31. Data: 2011-05-23 09:47:19
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
W dniu 22-05-2011 21:57, Andrzej Lawa rzecze:
>> Zmień przeglądarkę na IE i zacznij od początku.
>
> O, czyżby kolejny organ państwowy okazał się podmiotem zależnym
> Microsoft Corporaton?
Bezproblemowo samospisałem się z użyciem Firefoksa pod Linuksem,
więc to nie to. To raczej nieustający pech życiowy OP ;-)
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
32. Data: 2011-05-23 09:52:48
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Dominik & Co pisze:
> W dniu 22-05-2011 21:57, Andrzej Lawa rzecze:
>
>>> Zmień przeglądarkę na IE i zacznij od początku.
>>
>> O, czyżby kolejny organ państwowy okazał się podmiotem zależnym
>> Microsoft Corporaton?
>
> Bezproblemowo samospisałem się z użyciem Firefoksa pod Linuksem,
> więc to nie to. To raczej nieustający pech życiowy OP ;-)
>
Mnie udało się spisać uzywając OWB pod Morphosem, więc wątpię, że
problemem jest przeglądarka...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info
-
33. Data: 2011-05-23 09:59:54
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 23.05.2011 11:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
> Dominik & Co pisze:
>> W dniu 22-05-2011 21:57, Andrzej Lawa rzecze:
>>
>>>> Zmień przeglądarkę na IE i zacznij od początku.
>>>
>>> O, czyżby kolejny organ państwowy okazał się podmiotem zależnym
>>> Microsoft Corporaton?
>>
>> Bezproblemowo samospisałem się z użyciem Firefoksa pod Linuksem,
>> więc to nie to. To raczej nieustający pech życiowy OP ;-)
>>
>
> Mnie udało się spisać uzywając OWB pod Morphosem, więc wątpię, że
> problemem jest przeglądarka...
>
>
No to chociaż taki plus dla GUS ;)
-
34. Data: 2011-05-23 10:12:40
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Mon, 23 May 2011 11:12:12 +0200, Liwiusz napisał(a):
> I żonę też spisałem.
Tak przy okazji, twoja żona jest ubezwłasnowolniona?
Jeżeli nie, to na pewno sama założyła konto, a ty później je wypełniłeś?
:)))))
-
35. Data: 2011-05-23 10:23:56
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-05-23 12:12, Kamil pisze:
> Tak przy okazji, twoja żona jest ubezwłasnowolniona?
> Jeżeli nie, to na pewno sama założyła konto, a ty później je wypełniłeś?
> :)))))
No nie, sam to zrobiłem. Rozumiem, że to jakieś przestępstwo? ;)
--
Liwiusz
-
36. Data: 2011-05-23 10:36:39
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Mon, 23 May 2011 12:23:56 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2011-05-23 12:12, Kamil pisze:
>> Tak przy okazji, twoja żona jest ubezwłasnowolniona?
>> Jeżeli nie, to na pewno sama założyła konto, a ty później je wypełniłeś?
>> :)))))
>
> No nie, sam to zrobiłem. Rozumiem, że to jakieś przestępstwo? ;)
W rzeczy samej:
"Uwaga: Podszywanie się pod inne osoby poprzez logowanie się bez ich zgody
na ich konta, będzie kwalifikowane jako przestępstwo o znamionach
określonych w art. 270 § 1 kodeksu karnego lub art. 287 § 1 kodeksu
karnego. "
bez ich zgody *NA ICH KONTA*
Czyli gdyby ona sama założyła konto i potem wyraziła zgodę na logowanie -
to nie ma sprawy :)
Natomiast w sytuacji kiedy to ty jej założyłeś konto i je wypełniłeś...
:))))
-
37. Data: 2011-05-23 10:42:14
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-05-23 12:36, Kamil pisze:
> Natomiast w sytuacji kiedy to ty jej założyłeś konto i je wypełniłeś...
> :))))
Nawet jeśli "miałem upoważnienie" do założenia konta?
Śmieszny jest ten spis, tam naprawdę nie ma żadnego istotnego dla
państwa pytania.
--
Liwiusz
-
38. Data: 2011-05-23 10:56:01
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Mon, 23 May 2011 12:42:14 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2011-05-23 12:36, Kamil pisze:
>> Natomiast w sytuacji kiedy to ty jej założyłeś konto i je wypełniłeś...
>> :))))
>
> Nawet jeśli "miałem upoważnienie" do założenia konta?
>
> Śmieszny jest ten spis, tam naprawdę nie ma żadnego istotnego dla
> państwa pytania.
Ale co ma do tego Państwo?
Przecież przytoczone w nagłówku artykuły dotyczą przecież rozdziałów
przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów oraz przeciwko mieniu.
-
39. Data: 2011-05-23 16:09:04
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
>>> Chciałbym zostać spisany
>> Dlaczego?
>
> Bo zależy mi na uczciwym i rzetelnym przeprowadzeniu spisu w sposób
> niezmanipulowany.
Nie masz w tym żadnego interesu. Spis nie jest dla ciebie. Ty jesteś
traktowany jak inwentarz, który Pan Oborowy raz na jakiś czas chce
sobie przeliczyć czy mu sie pogłowie zgadza.
> Więc na tyle, na ile mogę, chciałbym zadziałać, aby
> moje racje również zostały uwzględnione.
W spisie nie chodzi o żadne twoje racje.
> Każdy, kto ceni samego siebie,
> powinien dążyć do spisania się,
Kto ceni samego siebie ten ma ten spis w dupie. Sam wie kim jest i ile
jest wart, nikt mu tego mówić nie musi. I nie życzy sobie być
poddawanym remanentowi jak towar w magazynie. I nie lubi żeby obcy
ludzie wpieprzali się w jego życie.
-
40. Data: 2011-05-23 16:16:31
Temat: Re: Jak zmusić GUS do spisania mnie?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
>
>> a jedyne do wypełnienia, to jakim językiem mówisz
>> i jakiej narodowości się czujesz.
>
> No to już jest istotne, potem jakiś Warsiawiok nie będzie robił
> takich
> bełkotów jak pan Andy N. jak zauważy, że np. ślązaków jest N i to N
> jest
> niemałe.
Jakie by nie było - to nie jest istotne. Ślązacy, Kaszubi, Kurpie i
kto tam jeszcze są polskimi obywatelami jak wszyscy pozostali. A kim
prócz tego się czują to ich prywatna sprawa, dla państwa to powinno
być absolutnie neutralne. A naukowcy dla swoich potrzeb badają takie
sprawy za promil tej kasy która idzie na spis.
> No ludzie mówią, że wizyta rachmistrza trwa godzinę,
No, jakby trafił na ciebie to wątpię czy w godzinę sie wyrobi.