-
11. Data: 2004-11-04 12:04:07
Temat: Re: Jak "zatrzymac" prawa autorskie do pracy inzynierskiej
Od: poreba <d...@p...com>
"Massai" <t...@w...pl> popełnił 04 lis 2004 na pl.soc.prawo utwór
news:cmck69$n4k$2@inews.gazeta.pl:
>> > Bo przeca promotor jest współautorem tej pracy, pomaga wam,
>> > sprawdza, doradza.
>> Hmm promotor współautorem pracy?? Niechyby chociaż konsultantem był...
> hmm, może źle się wyraziłem - nie współautorem w sensie prawa
> autorskiego,
To o czym mowa?
Czy Jaś Kowalski (mgr in spe) ma napisać:
"Turlanie ćwierćkoptków w aspekcie migalii zadrożnej"
napisali: Jan Kowalski i prof. doc. hab. Bieżysław Kręcisty?
> ale JAKIEŚ prawa do tej pracy ma.
A oczywiści, może bezpłatnie wykorzystywać egzemplarz pracy w dydaktyce,
wyniki i wnioski z pracy w dalszych pracach badawczych...
> Bo pisząc pracę korzystasz z "mocy przerobowych" uczelni,
A jak nie korzysta?
> z fachowej wiedzy promotora,
A po co? Magistrant/dyplomant ma taki mądry być, by pracę sporządzić
samodzielnie. Ba! Praca jest dowodem na to, że samodzielnie potrafi.
> z urządzeń i materiałów uczelni.
A jak z urządzeń i materiałów Wujka Jacka albo zakładu pracy,
w którym magistrant zatrudniony?
--
pozdro
poreba
-
12. Data: 2004-11-04 19:01:28
Temat: Re: Jak "zatrzymac" prawa autorskie do pracy inzynierskiej
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
On 04/11/2004 07:59, Massai wrote :
> Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
>
>>Ja też podzielam zdanie tychże autorytetów, że promotor pracy nie
>>jest jej współautorem w rozumieniu prawa autorskiego.
>
>
> Ciekawe - zapomniałes jednak dodać, że na tej samej stronie piszą, że
> uczelnia może mieć prawa do pracy magisterskiej/ licencjackiej/
> doktoranckiej, wystarczy że będzie mała odpowiedni regulamin - a prawie
> wszytskie uczelnie takowe regulaminy mają...
Nie zapomniałem, po prostu napisałem już o tym w innym poście w tym wątki.
A czy prawie wszystkie uczelnie mają taki regulamin, nie wiem. Kiedy ja
się broniłem w latach 2002 i 2003 to ani Politechnika Szczecińska ani
Uniwersytet Szczeciński takich zapisów w regulaminie nie miał, więc dla
mnie nie jest to takie oczywiste.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)