witek pisze:
> Mieszkają na podstawie KRiO,

podasz podstawę?

> ale tytułu prawnego do lokalu nie mają.

oczywiście że mają
nawet sam go wskazałeś

KG

do góry

kam pisze:
> witek pisze:
>> Mieszkają na podstawie KRiO,
>
> podasz podstawę?
>
>> ale tytułu prawnego do lokalu nie mają.
>
> oczywiście że mają
> nawet sam go wskazałeś


Dokument poświadczający tytuł prawny trzeba okazać do wglądu przy
meldowaniu się.

"Dokumentem potwierdzającym tytuł prawny do lokalu może być umowa
cywilno-prawna, wypis z księgi wieczystej, decyzja administracyjna,
orzeczenie sądu lub inny dokument poświadczający tytuł prawny do lokalu."

Jak to będzie w opisywanym przez Was przypadku?

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

witek pisze:

>> Umowa najmu ani użyczenia nie musi mieć formy pisemnej, żeby obowiązywać.
>
> nie o to pytam.
> pytam w jaki sposób zgoda na coś innego stała sie nagle umową użyczenia.

??

Pozwalasz komuś zamieszkasz - użyczasz.

do góry

Liwiusz pisze:

> Zwykle jest tak, że problem z zameldowaniem nie polega na tym, że ktoś
> fałszywie podpisuje, że ktoś nie mieszka, choć mieszka, tylko że nie
> wykonuje żadnej czynności w tej sprawie. Zatem nie mamy tutaj fałszywego
> oświadczenia.

Jeśli nic nie robi, to faktycznie. Ale zawsze może palnąć głupotę.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gagf6t$vub$2@news.onet.pl...

> Jeśli poszedłby się zameldować i miałby świadków, że mieszka, to
> powinien zostać zameldowany.

Nie zamelduje się. Popatrz na daty: TK 01, SA w Krakowie 03, a poprawka
/dodany ustęp/ o której pisałeś ta 2a w 04.
Wygląda na to, że te 2a uszczęśliwiło TK i Kraków. Także teraz bez tego z
tytułem nic nie da się zrobić, nawet w trybie administracyjnym.
--
Maluch

do góry

Maluch pisze:
> Nie zamelduje się. Popatrz na daty: TK 01, SA w Krakowie 03, a poprawka
> /dodany ustęp/ o której pisałeś ta 2a w 04.

tyle że trzeba by spojrzeć do uzasadnienia kiedy zaczęła się sprawa,
która do sądu wpłynęła w 2003 r.

KG

do góry

Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:gaibcb$7r9$2@inews.gazeta.pl...
> Maluch pisze:
>> Nie zamelduje się. Popatrz na daty: TK 01, SA w Krakowie 03, a poprawka
>> /dodany ustęp/ o której pisałeś ta 2a w 04.
>
> tyle że trzeba by spojrzeć do uzasadnienia kiedy zaczęła się sprawa, która
> do sądu wpłynęła w 2003 r.

Nie wiem jak inni, ale ja jak czytam pierwszą część dodanego 2a, to jakbym
czytał treść z linku w Krakowie. Bo jak właściciel przyjdzie do urzędu to
powie, czy zainteresowany meldunkiem mieszkał i będzie mieszkać, że on o tym
wie i nie był to żaden np. włam. Podpisze kwitek, aby urząd miał podkładkę
na wypadek gdy np. właściciela opanuje skleroza i poleci z gębą do urzędnika
co jest grane. Zresztą swoją drogą, to nie wyobrażam sobie, aby gdziekolwiek
sąd zachował się inaczej jak w Krakowie.
--
Maluch

do góry

On Sat, 13 Sep 2008, Andrzej Lawa wrote:

> Liwiusz pisze:
>>> Dokumentem tym może być decyzja administracyjna czyli np. właśnie
>>> zameldowanie.
>>
>> Pozostanę jednak przy swoim zdaniu. Zameldowanie nie może być uznawane za
>> tytuł prawny

Popieram, a co :)

> I chroni go ustawa o ochronie praw lokatora...

Primo: poproszę o wskazanie podstawy prawnej.
Nie, NIE żartuję, tak, ustawę o ochronie praw lokatora czytałem
(dobrze wiesz).
Mowa o osobie która nie jest najemcą, współnajemcą, małżonkiem
i tak dalej... (czyli nie ma *tytułu prawnego* z mocy umowy,
decyzji przydziału lub przepisów KC o prawie do wspólnego
zamieszkiwania z najemcą) jak rozumiem.

Ale to jest szczegół: otóż w pierwszej kolejności idzie o sam
tytuł prawny.
JEŚLIBY w danym przypadku jakaś ustawa faktycznie dawała ochronę,
to TA USTAWA stanowiłaby tytuł prawny.
Nie wykluczam jako podstawy do dyskusji np. przepisów z KC
o posiadaniu.
Ale przecież decyzja o zameldowaniu NIE daje ochrony, z tym się
zgadzamy, prawda? (co najwyżej może być poszlaką w razie jakiegoś
postępowaniu).
No to nie jest ona nijak "tytułem prawnym".


> Ja pozwolę sobie pozostać przy swojej interpretacji

A ja stanę po drugiej stronie - "tytuł prawny: art.342 KC"
jest do rozważenia, "tytuł prawny: mam zameldowanie" - nijak
mi nie pasuje!

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

>> Ja pozwolę sobie pozostać przy swojej interpretacji
>
> A ja stanę po drugiej stronie - "tytuł prawny: art.342 KC"
> jest do rozważenia, "tytuł prawny: mam zameldowanie" - nijak
> mi nie pasuje!

Coś za dużo pociąłeś, bo nagle ni stąd ni zowąd twierdzisz, że wg. mnie
zameldowanie stanowi tytuł prawny - co jest bzdurą.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Gotfryd Smolik news pisze:
>
>>> Ja pozwolę sobie pozostać przy swojej interpretacji
>> A ja stanę po drugiej stronie - "tytuł prawny: art.342 KC"
>> jest do rozważenia, "tytuł prawny: mam zameldowanie" - nijak
>> mi nie pasuje!
>
> Coś za dużo pociąłeś, bo nagle ni stąd ni zowąd twierdzisz, że wg. mnie
> zameldowanie stanowi tytuł prawny - co jest bzdurą.


Ale tak twierdziłeś.

Ja napisłem
***
Art. 9 ust. 2a zobowiązuje do okazania do wglądu dokument potwierdzający
tytuł prawny do lokalu, więc umowa ustna nie przejdzie.
***

A Ty twierdziłeś, że tytułem prawnym może być zameldowanie
***
Dokumentem tym może być decyzja administracyjna czyli np. właśnie
zameldowanie.
***


--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry