-
11. Data: 2007-10-05 13:26:34
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 5 października 2007 15:12
(autor Johnson
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fe5dad$6gh$1@atlantis.news.tpi.pl>):
>> Dlaczego? On pożycza... On zaświadcza. On się martwi spłatą.
>> Bank to ma gdzieś, czy on to wyda na panienki czy na brata.
> Jak by bank miał gdzieś to komu w rzeczywistości pożycza pieniądze to
> pewnie pożyczyłby jego bratu ....
No nie, bo brat Adama dla banku może być niewiarygodny. I bank za brata
Adama wykładać zamiaru nie ma. A Adam może ma taki zamiar. W końcu dla
Adama to brat a dla banku obca dusza. No i Adam to Adam a bank to
korporacja.
Generalnie bank chce dać kredyt komuś, kto rokuje spłatę. Jeśli Adam rokuje
to nie widzę problemu...
> Tak samo byłoby gdyby bankowi
> wystarczyło poręczenie jego brata (czyli fakt że za pożyczkę odpowiada
> również ktoś inny).
No to nie wiem jak to działa. Na poręczeniach się nie znam.
> W razie nieporozumień z bratem i "wyjścia" takiego zachowania poza
> rodzinę, np do banku może się to skończyć źle.
No ale idea jest właśnie taka, że to nigdzie nie wychodzi. Adam bierze
pożyczkę. Zamiast panienek opłaca brata... I to Adama sprawa co z kasą
robi, bo bankowi ma spłacić i już.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl
-
12. Data: 2007-10-05 13:27:58
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 5 października 2007 15:19
(autor Johnson
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fe5dmi$6gh$2@atlantis.news.tpi.pl>):
> Z punktu widzenia banku może to być niekorzystne rozporządzenie mieniem,
Znaczy się jak mój debet wrzucę do kibelka to mnie oskarżą? Przecież to już
moje mienie... Ja mam spłacić bankowi i już.
> na skutek wprowadzenia w błąd co do okoliczności kto jest rzeczywistym
> beneficjentem pożyczki. A już w szczególności dotyczy to kredytu.
> Jakby bankowi było wszystko jedno to dawałby pieniądze każdemu.
No każdemu, kto spłaci... Adam spłaci.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl
-
13. Data: 2007-10-05 13:30:53
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 5 października 2007 15:25
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fe5dvv$r9j$1@news.onet.pl>):
> Kredyt jest z
> definicji na określony cel.
No nie bardzo tak z definicji. Mój kredyt w mBanku został mi udzielony na
dowolny cel. Po prostu dostałem kasę. Mój kredyt w SigmaBank również tak
samo działa.
> Jednakże banki udzielają również pożyczek, co do których nie
> interesuje banku, na co zostaną wydane.
No widzisz, znów ma odwrotny przykład: Moja żona właśnie dostała pożyczkę
mieszkaniową przeznaczoną na remont mieszkania. :D
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl
-
14. Data: 2007-10-05 13:31:11
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Jednakże banki udzielają również pożyczek, co do których nie
> interesuje banku, na co zostaną wydane. Można zatem - zgodnie z prawem -
> wziąć pożyczkę i darować ją komuś.
>
Rzeczywiście co do pożyczek to rzadziej może wystąpić sytuacja gdy mam y
do czynienia z oczywistemu, ale ja bym tego nie wykluczył. Zwłaszcza gdy
podejrzany od samego początku twierdzi że pożyczkę wziął dla innej
osoby, która miał ją spłacać (za jego pośrednictwem), a która tego nie
robi ...
Z tego co słyszałem zdarzają sie takie sytuacje:
A idzie do banku z B jako poręczycielem i A nie dostaje pożyczki/kredytu/itp
Ten sam B idzie do tego samego banku i (na siebie) dostaje tę samą
pożczykę/kredyt/itp.
Tak wiec bank interesuje jednak komu daje kasę.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
15. Data: 2007-10-05 13:35:31
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
Johnson pisze:
> A idzie do banku z B jako poręczycielem i A nie dostaje
> pożyczki/kredytu/itp
> Ten sam B idzie do tego samego banku i (na siebie) dostaje tę samą
> pożczykę/kredyt/itp.
>
> Tak wiec bank interesuje jednak komu daje kasę.
Nie wnikając w definicję kredytu i pożyczki: jeśli w umowie jest
zapis, że pieniądze są na konkretny cel, to na taki mają być wydany.
Jeśli nie, to znaczy, że pieniądze mogą być wydane po uważaniu przez
ich posiadacza - może je również dać osobie, której bank nigdy kredytu
nie da.
I jeśli B dostaje kredyt, a A, nie, to znaczy, że B posiada takie
zabezpieczenia, że przekonuje bank do dania mu pieniędzy. Teraz, jeśli B
przekaże pieniądze A, to bank - w razie niewypłacalności A, i tak będzie
mógł ściągnąć pieniądze od B.
Ale przede wszystkim mi chodziło o kategoryczne twierdzenie, że
biorący pożyczkę nie może zrobić komuś darowizny. Może - jeśli umowa z
bankiem umożliwia mu swobodne dysponowanie otrzymaną gotówką.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
16. Data: 2007-10-05 13:35:45
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tristan pisze:
[ciach ...]
Decydujące znaczenie ma to co myślisz (no i oczywiście co da się
udowodnić) przed wzięciem pożyczki. jeśli z góry planujesz pożyczkę
"wziąć" i "dać" komuś innemu, który ma ją spłać to twoja czynność z
bankiem była w istocie rzeczy pozorna, a pieniądze z pozyczki nigdy nie
były "twoje".
A udowodnić się to da wtedy gdy strony "tajnej" umowy nie potrafią sie
porozumieć i ujawniają swoje rzeczywiste działania bankowi, policji, itp
i kto tam się nawinie. A tak się zdarza.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
17. Data: 2007-10-05 13:37:43
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek, 5 października 2007 15:25
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <fe5dvv$r9j$1@news.onet.pl>):
>
>> Kredyt jest z
>> definicji na określony cel.
>
> No nie bardzo tak z definicji. Mój kredyt w mBanku został mi udzielony na
> dowolny cel. Po prostu dostałem kasę. Mój kredyt w SigmaBank również tak
> samo działa.
prawo bankowe, art. 56
Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji
kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych *z*
*przeznaczeniem* *na* *ustalony* *cel*, a kredytobiorca zobowiązuje się
do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty
wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty
oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
> No widzisz, znów ma odwrotny przykład: Moja żona właśnie dostała pożyczkę
> mieszkaniową przeznaczoną na remont mieszkania. :D
A w pożyczce jest zapewne dowolność - można ustalić konkretny cel,
można nie ustalić...
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
18. Data: 2007-10-05 13:40:08
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
Johnson pisze:
> Tristan pisze:
>
> [ciach ...]
>
> Decydujące znaczenie ma to co myślisz (no i oczywiście co da się
> udowodnić) przed wzięciem pożyczki. jeśli z góry planujesz pożyczkę
> "wziąć" i "dać" komuś innemu, który ma ją spłać to twoja czynność z
> bankiem była w istocie rzeczy pozorna, a pieniądze z pozyczki nigdy nie
> były "twoje".
Polemizowałbym. Biorąc pożyczkę, zazwyczaj zawsze mam już nakreślony
plan jej wydania - spłata innego kredytu, kupno mebli, dla siebie lub
dla brata.
Natomiast nawet dając pożyczkę bratu to nie brat ma ją spłacać, tylko
ja. IMHO nie jest to czynność pozorna.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
19. Data: 2007-10-05 14:27:17
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 5 października 2007 15:37
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fe5en2$t30$2@news.onet.pl>):
>> No nie bardzo tak z definicji. Mój kredyt w mBanku został mi udzielony na
>> dowolny cel. Po prostu dostałem kasę. Mój kredyt w SigmaBank również tak
>> samo działa.
>
> prawo bankowe, art. 56
> Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji
> kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych *z*
> *przeznaczeniem* *na* *ustalony* *cel*, a kredytobiorca zobowiązuje się
> do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty
> wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty
> oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
No to co, bank sam nie wie co daje? Dali kredyt i koniec. Wszystkie banki
tak dają.... Chyba jest coś takiego jak kredyt konsumpcyjny na dowolny cel.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl
-
20. Data: 2007-10-05 15:08:50
Temat: Re: Jak zabezpieczyć pożyczkę?
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 05 Oct 2007 15:19:19 +0200, Johnson napisał(a):
> Z punktu widzenia banku może to być niekorzystne rozporządzenie mieniem,
> na skutek wprowadzenia w błąd co do okoliczności kto jest rzeczywistym
> beneficjentem pożyczki. A już w szczególności dotyczy to kredytu.
Owszem - bank może a nawet powinien się tym interesować. W końcu
co innego gdy np pożyczamy na samochód (bank może założyć że
skoro będziemy mieli samochód to jakby co będzie co zlicytować),
a co innego jak pożyczamy na wakacje na Hawajach (wrócimy
z nich biedni i bank ma mniejsze szanse na odzyskanie kasy).
Tylko że musiało by to być jakoś zawarte konkretnie
w umowie pożyczki.
Pozdrawiam,
Henry