eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak ugryźć Solidny Dom?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2013-05-08 19:37:31
    Temat: Re: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1305081846290.896@quad...
    > On Wed, 8 May 2013, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Użytkownik "SJS" <s...@p...pl> napisał
    >>> Miałem umowę z firmą
    >>> AVT-Korporacja Sp. z o.o.
    >>> ul. Leszczynowa 11, 03-197 warszawa
    >>> ale nigdy i nigdzie nie zezwalam ani odsprzedawać praw do moich
    >>> artykułów
    >>> ani publikować bez podpisu
    >>> i to było dla pisma o ile pamiętam Dom
    >>
    >> Wezwij ich do zaprzestania naruszania Twoich praw, a po bezskuteczności
    >> żądania powiadom organa ścigania.
    >
    > Tak jeszcze mnie naszło - w pierwszej sprawie, znaczy braku zezwolenia
    > na odsprzedanie praw, prawa te mogłyby przejść drogą "następstwa
    > prawnego". Ale nie przypuszczam aby AVT zniknęło, zaznaczam tylko
    > dla porządku :)

    Ale braku podpisu to nadal nie tłumaczy.


  • 32. Data: 2013-05-08 19:39:30
    Temat: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: m <m...@g...com>

    On 05/08/2013 05:42 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    >> wyegzekwuje, to musi oddać karę umowną.
    >>
    >> Każdy sąd to uzna za nieudolną i prostacką wręcz próbę ominięcia przepisu
    >> o niezrzekalności wynagrodzenia.
    >
    > Oczywiście.
    >
    >> Dlaczego miałoby to działać inaczej w przypadku osobistych praw
    >> autorskich?
    >
    > Przecież nie działa inaczej. Tak samo.
    > Twórca zawiera z płatnikiem nieskuteczną umowę i bierze za to pieniądze.
    > Twórca zmienia zdanie, słusznie uważając iż umowa jest nieskuteczna,
    > więc mamy "bezpodstawne wzbogacenie", skoro druga strona umowy korzyści
    > NIE NABYŁA. Oczywiście, zakładam "prosty" przykład, w którym umowa
    > jasno i wyraźnie stanowi że 5000 zł jest za prawa majątkowe do
    > utworu zaś 25 000 za zrzeczenie się z korzystania z praw osobistych,
    > a nie "30 000 w sumie nie wiadomo za co" :> (i rzecz jasna chodzi
    > o te 25 000 za niekorzystanie).

    No dobra. W KP jest o tym że pracownikowi przysługuje tyle a tyle
    przerwy, takie a takie maks obciążenie (w sensie kilogramów do
    uniesienia na raz), jak temperatura wzrośnie powyżej iluśtam, to tyle a
    tyle litrów wody do dyspozycji.

    Pracodawca, zatrudnia pracownika za 800zł brutto na pół etatu oraz
    dodatkowo wynagradza go w kwocie 1000zł brutto za to że:
    - nie będzie dochodził zapłaty za nadgodziny,
    - nie będzie egzekwować dopuszczalnego maksymalnego udźwigu ramion,
    - nie będzie się dopominał wody która mu przysługuje
    itd...

    Pracownik po jakimś czasie się zaczyna dopominać, pracodawca każe mu
    zwrócić 1000zł * N (gdzie N>=1, do inwencji tworzącego umowę).

    Jak myślisz, co zrobi sąd z taką umową?

    Dlaczego sąd miałby zrobić coś innego z umową w której mamy tak samo
    wynagrodzenie i zobowiązanie się do niedochodzenia własnych
    niezbywalnych uprawnień?

    p. m.


  • 33. Data: 2013-05-08 21:25:24
    Temat: Re: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 8 May 2013, Robert Tomasik wrote:

    > Ale braku podpisu to nadal nie tłumaczy.

    Oczywiście, zaznaczyłem że odnoszę się tylko do jednej sprawy.
    Jeśli masz na myśli że jest to dobry powód żeby z głupia
    frant spytać "przy okazji" skąd oni w ogóle mają prawa
    to w pełni zgoda :)

    pzdr, Gotfryd


  • 34. Data: 2013-05-08 21:37:20
    Temat: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 8 May 2013, m wrote:

    > No dobra. W KP jest o tym że pracownikowi przysługuje tyle a tyle przerwy,
    > takie a takie maks obciążenie (w sensie kilogramów do uniesienia na raz), jak
    > temperatura wzrośnie powyżej iluśtam, to tyle a tyle litrów wody do
    > dyspozycji.
    >
    > Pracodawca, zatrudnia pracownika za 800zł brutto na pół etatu oraz dodatkowo
    > wynagradza go w kwocie 1000zł brutto za to że:
    > - nie będzie dochodził zapłaty za nadgodziny,
    > - nie będzie egzekwować dopuszczalnego maksymalnego udźwigu ramion,
    > - nie będzie się dopominał wody która mu przysługuje
    > itd...
    >
    > Pracownik po jakimś czasie się zaczyna dopominać, pracodawca każe mu zwrócić
    > 1000zł * N (gdzie N>=1, do inwencji tworzącego umowę).
    >
    > Jak myślisz, co zrobi sąd z taką umową?

    Zaliczy 1000 zł na należne nadgodziny i odszkodowanie za naruszanie
    warunków pracy.
    Jakby kto pytał, nie bez powodu w przykładzie zapodałem stosowne
    proporcje stosownie do praw przenaszalnych i "nieskutecznych" :),
    stanowczo protestuję przeciwko powoływaniu tak niskich kwot
    w przykładach :P, to ma być tyle że "ma starczyć" :D

    > Dlaczego sąd miałby zrobić coś innego z umową w której mamy tak samo
    > wynagrodzenie i zobowiązanie się do niedochodzenia własnych niezbywalnych
    > uprawnień?

    Dlatego, że pracodawca nie może "oddać" wykonanej pracy,
    pracy którą pracownik PRZEKAZAŁ (nieodwołalnie), w rachubę
    wchodzi wyłącznie odszkodowanie, a w naszym przykładzie
    autor żąda "zwrotu" nieskutecznie udzielonego prawa,
    więc powinien zwrócić to co bezpodstawnie uzyskał.
    Oczywiście możliwość, że część uzyskanej kwoty zostałaby
    policzona do roli odszkodowania wykluczać nie należy,
    ale w sumie odszkodowanie za co - za to że autor CHCIAŁ
    wydać anonimowo? Za to mu się nie należy NIC!
    Za to że TERAZ już nie chce nie musi oczywiście NIC
    zapłacić... i nic oddawać :D - ale bezpodstawnie wzięte
    pieniądze chyba jednak powinien zwrócić :)
    (zwracam uwagę, że za "przekazanie praw mająkowych"
    DOSTAŁ wynagrodzenie!)

    Osobna sprawa, że jakby o czymś takim dowiedział się
    kumaty urzędnik skarbówki to na 99,98% przyłapałby strony
    na naruszeniu przepisu i łupnął obustronnie decyzją :>
    ("nieskuteczny" wydatek nie jest kosztem uzyskania,
    a prawa osobiste nie upoważniają do liczenia 50% KUP,
    zaś na 99,98% taki stan miałby miejsce :D)

    pzdr, Gotfryd


  • 35. Data: 2013-05-08 23:20:37
    Temat: Re: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1305082123580.3220@quad...
    > On Wed, 8 May 2013, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Ale braku podpisu to nadal nie tłumaczy.
    >
    > Oczywiście, zaznaczyłem że odnoszę się tylko do jednej sprawy.
    > Jeśli masz na myśli że jest to dobry powód żeby z głupia
    > frant spytać "przy okazji" skąd oni w ogóle mają prawa
    > to w pełni zgoda :)

    Nie znamy treści umowy z wydawnictwem, wiec trudno powiedzieć, czy
    przeniesienie dalsze raw było możliwe. Ale zapytać nie zaszkodzi.


  • 36. Data: 2013-05-16 15:21:43
    Temat: Re: Jak ugryźć Solidny Dom?
    Od: SJS <s...@p...pl>

    W dniu 2013-05-07 22:51, SJS pisze:
    > Na stronie http://solidnydom.pl/onas
    > jest bardzo dużo moich artykułów, żaden nie jest podpisany moim
    > nazwiskiem i na stronie nie ma żadnego kontaktu do właściciela portalu
    Dziękuję wszystkim - poskutkowało - podpisy zostały umieszczone.

    --
    sjs

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1