-
21. Data: 2009-11-09 17:10:04
Temat: Re: Jak to jest za zamknięciem DG?
Od: "cef" <c...@i...pl>
GK wrote:
>> Nie musi składać nic.
>
> No właśnie nie wiem, ale w US jej kazali składać takie VAT-y na
> których nie ma nic, bo przecież de facto nie prowadzi działalności.
Ustawa o ptu
Art 99.7a i niech idą do diabła
>> Czyli ponownie
>>> zgłosić do ZUS i opłacić wszystko ZUS-owskie?
>>> Czy można to zrobić jakoś inaczej?
>>
>> Da się bez ZUSu.
>> Ale sprawdź przepisy, bo ja to czytałem w lipcu.
> Ok, dzięki. Rozumiem.
Ustawa o swobodzie działalnosci
Art 14a.4 pkt3) i inne rzeczy można i nie będzie to prowadzenie DG
-
22. Data: 2009-11-09 18:14:14
Temat: Re: Re: Jak to jest za zamknięciem DG?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Nov 2009, Tomek wrote:
>> Przy WNiP (oprogramowanie kupione "na DG"!) przynajmniej nie ma
>> pułapki z VATem (bo to jest usługa).
>
> Wersja BOX też? Bo w przypadku nabycia BOXa za granica, jest to WNT.
Odnoszę wrażenie, że z oprogramowaniem ustawodawca sobie nie radzi.
Za czasów przed oVATowaniem samego prawa majątkowego, istniała
wersja "nośnik osobno, prawo osobno" (warunek aby nikt się nie
czepiał: nośnik trzeba było *umieć* nabyć *osobno*, nie wszyscy
dostawcy oprogramowania to umożliwiają).
Patrząc na tzw. "rynek" odnoszę wrażenie, że "w obrocie" oprogramowanie
jest traktowane jak towar. "Paczka sztuk jedna".
Na zasadzie czarnej skrzynki: "skąd ja, szary sprzedawca, mam
wiedzieć, co jest w środku, skrzynka to skrzynka" :P
(BTW: jak najbardziej przyczynia się to do uznania za zrozumiałą
wersji z "egzemplarzem utworu" :)).
Prawdę mówiąc, samo "udzielenie prawa" ma miejsce między
licencjodawcą (którym raczej *nie* jest sprzedawca w sklepie
komputerowym ani przedstawiciel hurtowi "dwie palety Windows7
poproszę"), a licencjobiorcą, którym nie jest "kupujący"
w rozumieniu "każdy" - w końcu sklepikarz też kupuje,
lecz tylko "niekiedy niektórzy spośród kupujących".
Takie rozdwojenie jaźni nie jest wyjaśnione w przepisach,
znaczy jak traktować "towar" który jest "prawem" i ujawnia
swój dualizm kurpuskularno-falow... wróć, towarowo-usługowy :)
dopiero na etapie "użycia".
Nie wiem jak ugryźć dostawę "przez granicę" :[
Ale w przepisach *wyjątku* dla oprogramowania *nie* widzę.
Jak ktoś widzi (że oprogramowanie ma nie być zaliczane
do praw majątkowych), to poproszę o wskazanie.
>> Zostawić ew. można ST od których nie odliczono VAT, dajmy na to jak
>> ktoś "wniósł" posiadany samochód lub komputer albo kupił używany od
>> osoby nie prowadzącej DG (więc VATu nie było) - i nie ma zamiaru
>> tego i tak sprzedawać.
>
> Przepis mówi o towarach od których podatnik *miał prawo* odliczyć,
> niekoniecznie musia skorzystać z tego prawa:
Dobrze wiem :)
A co ja napisałem? Dobra, źle ująłem "nie odliczono" :]
(w przypadkach które wymieniłem, VATu nie było bo nie mogło być,
skoro jest "zwolnienie z urzędu" bądź niepodleganie z braku podatnika,
ale co racja to racja, wstęp był do kitu)
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2009-11-09 18:15:55
Temat: Re: Jak to jest za zamknięciem DG?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Nov 2009, GK wrote:
> No właśnie nie wiem, ale w US jej kazali składać takie VAT-y na których nie
> ma nic,
Pewnie przez to, że do niedawna tak było (jako że nie było instytucji
"zawieszenia").
pzdr, Gotfryd