eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak to jest z robieniem zdjęć?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 41. Data: 2007-07-13 15:10:36
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "FlashT" <g...@l...com>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:sn6km4-n8e.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    > FlashT wrote:
    > [ciach]
    >>> Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    >>> obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    >>> swoich chorych myśli na innych, OK?
    >> Widac ze nie masz dzieci ...
    > Dlaczego tak twierdzisz? To ty uważasz robienie dzieciom zdjęć za
    > zboczenie. A właśnie rodzice dzieci namiętnie je fotografują i pokazują
    > podobizny pociech i każą się zachwycać - czy ktoś chce oglądać czy też
    > nie ;) PS: naucz się ograniczać cytaty, lamo...

    Przeginasz. To ze ktos nie ma takiego zdania jak ty, nie znaczy ze nalezy go
    odrazu wyzywac. Ladujesz w ignorze dzieciaku.


  • 42. Data: 2007-07-13 15:38:52
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 17:09:39 +0200, FlashT napisał(a):

    > Nie. Bo o tyle o ile mojemu kotu mozna se robic zdjecia, o tyle nie zycze
    > sobie zeby mi robiono. Wiec koty nie maja tutaj nic do gadania :) Z reszta
    > to byl przyklad z gwaltem, zeby byl dobitniejszy.

    Gwałt to nie fotografowanie. I to nie jest dobitniejszy przykład
    tylko zmiana tematu. Dobitniejszy by był jakbyś poklepywanie po tyłku
    zamienił na gwałt.
    Ale przynajniej przyznałeś że fotografowanie to nie jest nic złego,
    a jedynie "ty sobie tego nie życzysz" - o fobiach to pogadajmy
    na pl.sci.medycyna.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 43. Data: 2007-07-13 16:09:27
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "FlashT" <g...@l...com>

    Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
    w wiadomości news:88esz1h87zjg.aq20buazrao0.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 13 Jul 2007 17:09:39 +0200, FlashT napisał(a):
    >> Nie. Bo o tyle o ile mojemu kotu mozna se robic zdjecia, o tyle nie
    >> zycze sobie zeby mi robiono. Wiec koty nie maja tutaj nic do gadania
    >> :) Z reszta to byl przyklad z gwaltem, zeby byl dobitniejszy.
    > Gwałt to nie fotografowanie. I to nie jest dobitniejszy przykład
    > tylko zmiana tematu. Dobitniejszy by był jakbyś poklepywanie po tyłku
    > zamienił na gwałt.
    > Ale przynajniej przyznałeś że fotografowanie to nie jest nic złego,
    > a jedynie "ty sobie tego nie życzysz" - o fobiach to pogadajmy
    > na pl.sci.medycyna.

    Co nie zmienia faktu ze uwazam iz fotografowanie nagich dzieci przez
    nieznajomych jest niestosowne i jak najbardziej w dzisiejszych czasach mozna
    sie tutaj dopatrywac roznych rzeczy. Z reszta rozumiem ze problemu by nie
    bylo jesli facet bylby jakis normalny do pogadania, ale widocznie nie dalo
    mu sie poprostu powiedziec, ze rodzic sobie nei zyczy.


  • 44. Data: 2007-07-13 16:14:37
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "JanKo" <b...@m...inv>

    Marcin Debowski nadaje:

    > Proponuję pomalować dzieciaka w jakies fantazyjne wzorki, a potem
    > sądzić się długo i namiętnie z art. 17 PA.

    Jeżeli metoda wykonania dziecka była jakaś nowatorska to nawet można
    wygrać.


  • 45. Data: 2007-07-13 18:05:26
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:
    > Dnia Fri, 13 Jul 2007 12:15:12 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    >> obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    >> swoich chorych myśli na innych, OK?
    >
    > Po co się aż tak nakręcasz z tymi insynuacjami?? Za cholerę nie mogę tego
    > zrozumieć....
    >

    Insynuacjami? Usiłuję zboczeńcowi wytłumaczyć, że zbereźne skojarzenia
    (fotografowanie i seks) to tkwią w jego głowie - a nie w np. aparacie
    fotograficznym.


  • 46. Data: 2007-07-13 18:06:45
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:
    > Dnia Fri, 13 Jul 2007 12:09:11 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>> A życie byłoby prostsze, gdyby powszechnym stało się zapytanie rodzica
    >>> o zgodę na wykonanie zdjęć jego dziecka
    >> Jest zbędna.
    >
    > Już nie będę zadawał Tobie pytania: co zrobić w obliczu wyraźnie
    > wyrażonej niezgody na fotografowanie.

    Odpowiem pytaniem na pytanie: a co zrobić w obliczu wyraźnie wyrażonej
    niezgody na patrzenie?

    > Wiem, że Twoje pojęcie "wolności"
    > nie obejmuje pojęcia dóbr osobistych.

    A jakie "dobra osobiste" naruszam fotografowaniem? Podkreślam: samym
    fotografowaniem. O publikacji nie było mowy.


  • 47. Data: 2007-07-13 18:33:14
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: leon <l...@n...interia.pl>

    Dnia 12-07-2007 o 22:36:52 Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > No widzisz - masz fantazje/impulsy seksualne od fotografowania dzieci,
    > skoro fotografowanie dzieci do dla ciebie pedofilia.
    to wujasnij mi SENSOWNIE i LOGICZNIE co mozna robic ze zdjeciami Obcyh
    nagich dzieci??

    > A zdrowy człowiek od fotografowania dzieci żadnych fantazji czy impulsów
    > seksualnych nie ma. Tylko robi zdjęcia dzieci.
    zdrowy czlowiek na plazy nie zwraca uwagi na obce dzieci, a tym bardziej
    nie chodzi i nie robi im zdjec.
    nie ch sie zajmnie opalaniem , plywanie graniem w karty itp

    leon
    --
    Bog Bogiem, Budda Budda, a nieskonczonosc to tylko okres przejsciowy.


  • 48. Data: 2007-07-13 19:30:37
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    Witam

    Dziękuję wszystkim za przybliżenie tematu. Rzeczywiście szkoda, że za
    coś w tym stylu nie można przynajmniej bezkarnie dać w mordę, bo co jak
    co ale prawo do ochrony własnego wizerunku powinno jednak człowiekowi
    przysługiwać.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 49. Data: 2007-07-13 19:46:29
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 20:05:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >>> Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    >>> obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    >>> swoich chorych myśli na innych, OK?
    >>
    >> Po co się aż tak nakręcasz z tymi insynuacjami?? Za cholerę nie mogę
    >> tego zrozumieć....
    >>
    > Insynuacjami? Usiłuję zboczeńcowi wytłumaczyć, że zbereźne skojarzenia
    > (fotografowanie i seks) to tkwią w jego głowie - a nie w np. aparacie
    > fotograficznym.

    Przecież nie napisał, że go podniecają takie zdjęcia czy wizja robienia
    takich zdjęć.
    Myślę, że wyraził obawę, że ujęcia mogłyby do tego posłużyć. A to jest
    różnica.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com


  • 50. Data: 2007-07-13 19:48:37
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 20:06:45 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Już nie będę zadawał Tobie pytania: co zrobić w obliczu wyraźnie
    >> wyrażonej niezgody na fotografowanie.
    >
    > Odpowiem pytaniem na pytanie: a co zrobić w obliczu wyraźnie wyrażonej
    > niezgody na patrzenie?

    Odpowiem pytaniem: a zawsze można patrzeć?

    >> Wiem, że Twoje pojęcie "wolności"
    >> nie obejmuje pojęcia dóbr osobistych.
    >
    > A jakie "dobra osobiste" naruszam fotografowaniem? Podkreślam: samym
    > fotografowaniem. O publikacji nie było mowy.

    Już kiedyś było: prywatność, ochrona życia osobistego itd. I nie szukaj
    przepisu, który wprost będzie o tym mówił.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1