eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak to jest z robieniem zdjęć?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 181. Data: 2007-07-25 14:03:16
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:
    > Dnia Wed, 25 Jul 2007 15:33:52 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>>> A gdzie wyczytałeś coś o "kuciu mordy" przeze mnie to ja już na prawdę
    >>>> nie wiem... Bierzesz jakieś halucynogeny, czy co?
    >>> Czy już Ci mówiłem, że przypominasz mi coś co definiujemy jako "broń
    >>> obuchowa pochodzenia wschodniego, metalowa głowica osadzona na trzonku
    >>> o
    >> Nie zmieniaj tematu, kłamczuszku... Odpowiedz na pytanie.
    >
    > Nie, nie biorę.

    Czyli w taki razie celowo kłamiesz i przekręcasz moje wypowiedzi, a
    kiedy ci to wytykam - zaczynasz bredzić o broni obuchowej, próbując
    idiotyczną metaforą obrzucić mnie błotem w nadziei, że coś przylgnie.

    Jesteś małą, zakłamaną szują - czy myślałeś o karierze w polityce?


  • 182. Data: 2007-07-25 19:53:00
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    >> Bo widzisz - takie "walnięcie w mordę" jest czasem bardzo wychowawcze.
    > Doświadczenia z dzieciństwa? Tatuś cię często w mordę walił? Lubiłeś to?
    No i to jest ten twój typ dyskusji. Żeby ci dorównać pewnie powinienem
    teraz napisać co dzisiaj robiłem z twoją matką itp itd?

    > Czterech twoich kumpli z "ochrony" CH Janki zobaczyło: dwóch
    > obezwładnionych gazem (refleksja: na większą liczbę napastników
    > potrzebny większy baniaczek - i należy go użyć _zanim_ podejdą w zasięg
    > rąk), trzeci dostanie wyrok za Art. 157 par.1, a czwarty tak nabredził w
    > zeznaniach jako świadek, że ma spore szanse dostać w d*.*ę za fałszywe
    > zeznania.
    Teraz już jestem pod wrażeniem twojej siły. Mimo wszystko mam
    propozycję: idź może pod ten Wileński ze swoim gazem i rzuć tam
    pierwszej napotkanej grupie coś w stylu "i co się gapicie pedały??" :-)
    Potrzebuję więcej aktów twej bezprzykładnej odwagi. Tego że jesteś mocny
    w gębie już mi nie musisz udowadniać, bo sobie monitor zaplujesz.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 183. Data: 2007-07-25 20:09:49
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maciek wrote:
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >>> Bo widzisz - takie "walnięcie w mordę" jest czasem bardzo wychowawcze.
    >> Doświadczenia z dzieciństwa? Tatuś cię często w mordę walił? Lubiłeś to?
    > No i to jest ten twój typ dyskusji. Żeby ci dorównać pewnie powinienem
    > teraz napisać co dzisiaj robiłem z twoją matką itp itd?

    Twoje porównania są bardziej kalekie od twojej psychiki... A to osiągnięcie.

    [ciach]

    > Teraz już jestem pod wrażeniem twojej siły. Mimo wszystko mam
    > propozycję: idź może pod ten Wileński ze swoim gazem i rzuć tam
    > pierwszej napotkanej grupie coś w stylu "i co się gapicie pedały??" :-)

    ROTFL - przecież to ty od początku masz chęć agresywnie zachowywać się,
    bo ktoś ma "czelność" się gapić/fotografować!



  • 184. Data: 2007-07-26 05:53:18
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 23 Jul 2007, SzalonyKapelusznik wrote:

    > Nie wiem czy nie zachodzi tu ze sa to osoby publiczne a wiec o znanym
    > wizerunku wiec na robienie im zdjec zgody nie trzeba.

    ...na *rozpowszechnianie* ich zdjęć...

    Jakoś tak dziwnie się porobiło, że czytam co rusz teksty z których
    wynika iż te dwa pojęcia nie chcę być rozróżnianie :|

    > Ale zgadzam sie ze brakuje przepisu ze jesli ktos robi zdjecia

    ...a nie takiego, że "w miejscach publicznych zdjęcia wolno robić"?
    ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 185. Data: 2007-07-26 06:00:45
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 25 Jul 2007, Maciek wrote:
    [...do Andrzeja...]
    > może pod ten Wileński ze swoim gazem i rzuć tam pierwszej napotkanej grupie
    > coś w stylu "i co się gapicie pedały??" :-)

    Maćku, z całym szacunkiem... ale dlaczego podżegasz do czegoś, do czego
    właśnie nie ma się prawa - czyli do zakazywania patrzenia?
    Niestety, z rzadka spotyka się takie zachowania ("co się patrzysz"), ale
    raczej pokazuje to do jakiego absurdu doprowadzi poważne rozważanie
    "zakazu fotografowania", i raczej spotyka się je w środowiskach
    ekhm... mniej świadomych prawnie :>

    pzdr, Gotfryd


  • 186. Data: 2007-07-26 07:02:22
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Wed, 25 Jul 2007 16:03:16 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >>>> Czy już Ci mówiłem, że przypominasz mi coś co definiujemy jako "broń
    >>>> obuchowa pochodzenia wschodniego, metalowa głowica osadzona na
    >>>> trzonku o

    >>> Nie zmieniaj tematu, kłamczuszku... Odpowiedz na pytanie.
    >>
    >> Nie, nie biorę.
    >
    > Czyli w taki razie celowo kłamiesz i przekręcasz moje wypowiedzi, a
    > kiedy ci to wytykam - zaczynasz bredzić o broni obuchowej, próbując
    > idiotyczną metaforą obrzucić mnie błotem w nadziei, że coś przylgnie.
    >
    > Jesteś małą, zakłamaną szują - czy myślałeś o karierze w polityce?

    Wiesz co, ponieważ dostałem dziś akt oskarżenia od trzonka obuchowego mam
    bardzo dobry humor - i dodam, że *jesteś jedynym trollem, którego
    uwielbiam czytać* i postaram się o tym nie zapomnieć, nawet w chwilach
    maksiwkurwienia ;-)

    Bo ja po prostu myślałem, że opis Twoich przewag podhipermarketowych to
    taka zajawka co z nami zrobisz ("gębę rozsmaruję na betonie" - to cytat z
    trzonka) jak nas wszystkich złapiesz.

    Troszkę luzu, nawet pod Nadarzynem się przyda. Trzonku.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 187. Data: 2007-07-26 07:45:30
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "Pietrej" <o...@N...gazeta.pl>

    Pieniaczom proponuję oddanie sprawy do sądu. Miałem w ciągu ostatnich lat
    trzy przypadki typu 'ja sobie wypraszam' ale nie dotyczyły one nagich dzieci
    > ale przypadkowo sfotografowanego faceta z jakąś dziewczyną w ogródku
    > piwnym, niezbyt poprawnie zaparkowanego samochodu i ekipy remontowej
    > pracującej prawdopodobnie na czarno.

    IMHO wszystko ma swoj koniec, kiedys trafi kosa na kamien ...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 188. Data: 2007-07-26 07:55:16
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd wrote:

    > Bo ja po prostu myślałem, że opis Twoich przewag podhipermarketowych to
    > taka zajawka co z nami zrobisz ("gębę rozsmaruję na betonie" - to cytat z
    > trzonka) jak nas wszystkich złapiesz.

    Cóż - sądzisz innych po sobie, pluskiewko...


  • 189. Data: 2007-07-26 08:19:41
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Thu, 26 Jul 2007 09:55:16 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Bo ja po prostu myślałem, że opis Twoich przewag podhipermarketowych to
    >> taka zajawka co z nami zrobisz ("gębę rozsmaruję na betonie" - to cytat
    >> z trzonka) jak nas wszystkich złapiesz.
    >
    > Cóż - sądzisz innych po sobie, pluskiewko...

    No to po co to pisałeś? Podbudować swoje ego, kotku?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 190. Data: 2007-07-27 21:53:34
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > Maćku, z całym szacunkiem... ale dlaczego podżegasz do czegoś, do czego
    > właśnie nie ma się prawa - czyli do zakazywania patrzenia?
    Ech - to tylko cytat z filmu. Bohater filmu (o ile dobrze pamiętam) po
    powyższym pytaniu (już trochę krwawiąc) powiedział "przepraszam, że
    nazwałem panów homoseksualistami" - tak mi się z bohaterskim Lawą
    skojarzyło ;-)

    > Niestety, z rzadka spotyka się takie zachowania ("co się patrzysz"), ale
    > raczej pokazuje to do jakiego absurdu doprowadzi poważne rozważanie
    > "zakazu fotografowania", i raczej spotyka się je w środowiskach
    > ekhm... mniej świadomych prawnie :>
    Dla mnie jednak cały czas patrzenie <> utrwalanie, z możliwością
    dalszego, wiernego powielania. I dlatego uważam, że dobrym zwyczajem
    byłoby jednak poproszenie utrwalanego "obiektu" o zgodę i nie dziwienie
    się, że ktoś tej zgody może nie udzielić.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 . 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1