-
1. Data: 2009-03-02 04:29:24
Temat: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: MM <n...@i...pl>
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,63317
14,Waszyngtonski_szeryf_oskarzony_o_brutalne_pobicie
.html
krótkibo w url: http://tinyurl.com/auea9p
U nas nagranie by się zagubiło, dzielna policja zarzuciła zaatakowanie
policjanta, prokuratorek oskarżył bo tak prościej a dyspozycyjna
koleżanka prokuratorka skazała na podstawie wyłącznie bardzo
wiarygodnych zeznań policjantów. Ot tak sobie, w końcu sitwa bez
wzajemnego poparcia zdechnie.
Andrzej, to jak to było? Zaatakowałeś pięciu ochroniarzy i uchem
zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu i
przyzwoitości sąd? :>
--
pzdr, MM
-
2. Data: 2009-03-02 08:28:36
Temat: Re: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: K...@w...pl.invalid (Kaziu)
MM <n...@i...pl> wrote:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,63317
14,Waszyngtonski_szeryf_oskarzony_o_brutalne_pobicie
.html
> krótkibo w url: http://tinyurl.com/auea9p
>
> U nas nagranie by się zagubiło, dzielna policja zarzuciła zaatakowanie
> policjanta, prokuratorek oskarżył bo tak prościej a dyspozycyjna
> koleżanka prokuratorka skazała na podstawie wyłącznie bardzo
> wiarygodnych zeznań policjantów. Ot tak sobie, w końcu sitwa bez
> wzajemnego poparcia zdechnie.
U nich nagranie wyszlo przypadkiem przy badaniu zupelnie innej sprawy,
policjanta przeniesli na platny urlop na czas postepowania, a na koniec
uniewinnili go.
http://blog.seattlepi.nwsource.com/seattle911/archiv
es/163025.asp
http://blog.seattlepi.nwsource.com/seattle911/archiv
es/162993.asp
--
Kaziu
-
3. Data: 2009-03-02 11:05:52
Temat: Re: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
MM pisze:
> Andrzej, to jak to było? Zaatakowałeś pięciu ochroniarzy i uchem
Czterech.
> zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu i
> przyzwoitości sąd? :>
I tak przytomny, że oznajmił przebywanie jednej osoby w dwóch miejscach
jednocześnie :)
-
4. Data: 2009-03-02 12:16:41
Temat: Re: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,63317
14,Waszyngtonski_szeryf_oskarzony_o_brutalne_pobicie
.html
> krótkibo w url: http://tinyurl.com/auea9p
>
> U nas nagranie by się zagubiło, dzielna policja zarzuciła zaatakowanie
> policjanta, prokuratorek oskarżył bo tak prościej a dyspozycyjna koleżanka
> prokuratorka skazała na podstawie wyłącznie bardzo wiarygodnych zeznań
> policjantów. Ot tak sobie, w końcu sitwa bez wzajemnego poparcia zdechnie.
"Drugi policjant widoczny na filmie nie został o nic oskarżony."
1. przygladal sie napasci a nawet pomagal...
2. rowniez agresywnie zdjal buta niczym ta dziewczynka!!!
-
5. Data: 2009-03-02 12:38:03
Temat: Re: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: MM <n...@i...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>> zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu i
>> przyzwoitości sąd? :>
> I tak przytomny, że oznajmił przebywanie jednej osoby w dwóch miejscach
> jednocześnie :)
Odnoszę wrażenie, że niektórych to tak oświeciło, że aż dostali
porażenia szarych komórek.
--
pzdr, MM
http://finances.pl
-
6. Data: 2009-03-02 13:43:35
Temat: Re: Jak to bywa w stanie Waszyngton
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
MM pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>>> zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu i
>>> przyzwoitości sąd? :>
>> I tak przytomny, że oznajmił przebywanie jednej osoby w dwóch miejscach
>> jednocześnie :)
>
> Odnoszę wrażenie, że niektórych to tak oświeciło, że aż dostali
> porażenia szarych komórek.
Prędzej podejście "czy się stoi, czy się leży..."
Po co się wysilać na czytanie akt czy rzetelne pisanie wyroków, jak
pensyjka i tak co miesiąc wpada, a żadnej kontroli nie ma?
Dopiero jak jest jakaś, ahem, dodatkowa motywacja...