-
1. Data: 2007-03-29 11:51:13
Temat: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl>
Witam!
Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany aparat
opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według mnie
zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora, oznacza, że
gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-03-29 12:22:35
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...pl> napisał/a:
> Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany aparat
> opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
> zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według mnie
> zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora, oznacza, że
> gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
A co było powiedziane o gwarancji w opisie aukcji?
> aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
--
Marcin
-
3. Data: 2007-03-29 12:42:17
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
> Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...pl> napisał/a:
> > Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany aparat
> > opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
> > zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według mnie
> > zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora, oznacza, że
> > gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
>
> A co było powiedziane o gwarancji w opisie aukcji?
Tylko to, że jest na Polskę.
> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
>
> Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
> znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
Ale czy stwierdzenie, że jest nieużywany jest kłamstwem?
Samochód po przejechaniu 10 m od salonu nie jest gorszy technicznie, a mimo to
traci znacznie na wartości.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-03-29 13:38:44
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
>
>> Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...pl> napisał/a:
>> > Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany aparat
>> > opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
>> > zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według mnie
>> > zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora, oznacza, że
>> > gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
>>
>> A co było powiedziane o gwarancji w opisie aukcji?
> Tylko to, że jest na Polskę.
No to nie można się MZ przyczepić.
>> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
>> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
>> Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
>> znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
> Ale czy stwierdzenie, że jest nieużywany jest kłamstwem?
> Samochód po przejechaniu 10 m od salonu nie jest gorszy technicznie, a mimo to
> traci znacznie na wartości.
Nie przesadzasz?
--
Marcin
-
5. Data: 2007-03-29 14:25:03
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: gacek <g...@w...pl>
On Thu, 29 Mar 2007 13:51:13 +0200, Paweł Stankiewicz
<s...@g...pl> wrote:
> Witam!
>
> Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany
> aparat
> opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
> zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według
> mnie
> zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora,
> oznacza, że
> gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
> aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
jak nie minelo 10 dni a kupiles wysylkowo to odeslij.
--
gacek
-
6. Data: 2007-03-29 16:34:53
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
> >> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> >> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
> >> Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
> >> znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
> > Ale czy stwierdzenie, że jest nieużywany jest kłamstwem?
> > Samochód po przejechaniu 10 m od salonu nie jest gorszy technicznie, a
mimo > >to traci znacznie na wartości.
>
> Nie przesadzasz?
Niedawno zakończyła się aukcja aparatu o 1/3 młodszego, tańszego o
czterokrotnie większą różnicę w porównaniu do najniższej ceny w sklepie
internetowym - 80 % zamiast 95 % tej ceny i sprzedawca nie pisał, że nie był
używany.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2007-03-29 16:36:35
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
gacek <g...@w...pl> napisał(a):
> On Thu, 29 Mar 2007 13:51:13 +0200, Paweł Stankiewicz
> <s...@g...pl> wrote:
>
> > Witam!
> >
> > Co prawo i prawnicy na tytułowe pytania? Od firmy został wylicytowany
> > aparat
> > opisany jako nowy, nieużywany, od dystrybutora. Okazało się, że został
> > zakupiony 3 miesiące wcześniej i od tego czasu biegnie gwarancja. Według
> > mnie
> > zamieszczenie informacji, że sprzęt jest nowy i od dystrybutora,
> > oznacza, że
> > gwarancja powinna biec od momentu zakupu na aukcji. Okazało się też, że
> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
>
> jak nie minelo 10 dni a kupiles wysylkowo to odeslij.
Niestety nie tyczy się to przedmiotów wylicytowanych.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2007-03-29 19:48:36
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Thu, 29 Mar 2007 16:36:35 +0000 (UTC), "Paweł Stankiewicz"
<s...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
>> jak nie minelo 10 dni a kupiles wysylkowo to odeslij.
>Niestety nie tyczy się to przedmiotów wylicytowanych.
jesli bylo "kup teraz" to 10 dni se liczy, jesli byla zwykla licytacja
z przebijaniem ofert, to nie ma tego prawa 10 dni...
pozdarwiam,
Cyb
-
9. Data: 2007-03-30 00:14:59
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
>> >> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
>> >> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
>> >> Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
>> >> znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
>> > Ale czy stwierdzenie, że jest nieużywany jest kłamstwem?
>> > Samochód po przejechaniu 10 m od salonu nie jest gorszy technicznie, a
> mimo > >to traci znacznie na wartości.
> Niedawno zakończyła się aukcja aparatu o 1/3 młodszego, tańszego o
> czterokrotnie większą różnicę w porównaniu do najniższej ceny w sklepie
> internetowym - 80 % zamiast 95 % tej ceny i sprzedawca nie pisał, że nie był
> używany.
Ale czego to dowodzi? Istotą interpretacji terminów używany/nieużywany
nie jest wartość handlowa towaru. Nieużywany oznacza MZ: w stanie
estetyczno-funkcjonalnym odpowiadającym stanowi pierwotnemu z poprawką na
naturalne starzenie materiału (moze być w końcu 20letni i nieużywany).
Jeśli będziesz stowował termin używany w kategoraiach bezwzględnych, to
każdy jeden jest używany bo kazdy jeden podlega ograniczonym testom
funkcjonalności zarówno na końcu jak i na wielu etapach cyklu
produkcyjnego.
--
Marcin
-
10. Data: 2007-03-30 02:22:19
Temat: Re: Jak stary jest nowy? Testowany=nieużywany?
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
> Dnia 29.03.2007 Paweł Stankiewicz <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
> >> >> > aparatem zrobiono co najmniej 250 zdjęć, co sprzedający tłumaczy jako
> >> >> > zrobienie kilku zdjęć testujących sprawność aparatu.
> >> >> Jeśli aparat nie nosi żadnych śladów zużycia to jakie ma to w sumie
> >> >> znaczenie? Przecież te 250zdjęć nie spowodowało pogorszenia jego stanu.
> >> > Ale czy stwierdzenie, że jest nieużywany jest kłamstwem?
> >> > Samochód po przejechaniu 10 m od salonu nie jest gorszy technicznie, a
> > mimo > >to traci znacznie na wartości.
> > Niedawno zakończyła się aukcja aparatu o 1/3 młodszego, tańszego o
> > czterokrotnie większą różnicę w porównaniu do najniższej ceny w sklepie
> > internetowym - 80 % zamiast 95 % tej ceny i sprzedawca nie pisał, że nie był
> > używany.
>
> Ale czego to dowodzi?
Temu co wyciąłeś.
> Istotą interpretacji terminów używany/nieużywany
> nie jest wartość handlowa towaru. Nieużywany oznacza MZ: w stanie
> estetyczno-funkcjonalnym odpowiadającym stanowi pierwotnemu z poprawką na
> naturalne starzenie materiału (moze być w końcu 20letni i nieużywany).
> Jeśli będziesz stowował termin używany w kategoraiach bezwzględnych, to
> każdy jeden jest używany bo kazdy jeden podlega ograniczonym testom
> funkcjonalności zarówno na końcu jak i na wielu etapach cyklu
> produkcyjnego.
Produkcja, razem z testami, prowadzi do wykonania nowego, nieużywanego poza
wytwórcą wyrobu. 250 zdjęć, może już po przekręceniu się licznika, i prawie
wszystkie z takimi samymi ustawieniami, to według mnie nie są testy, chyba że
zwykłe używanie ma oznaczać, testowanie ile wytrzyma aparat.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/