-
21. Data: 2003-05-10 19:14:13
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: "TauRuSS" <t...@i...pl>
Uzytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bffqbv0r9vvmh5k8kmi79ouo73tmtpo8cg@4ax.com...
>Aby zniechecic ludzi
>nie sa na FTP czy WWW tylko przez CVS, ale pelne zrodla sa!
Co to jest CVS?
--
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
TauRuSS
t...@i...pl
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
-
22. Data: 2003-05-10 21:43:59
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Sat, 10 May 2003 20:12:41 +0200, "Arkadesh Dreadful"
<a...@g...pl> wrote:
>Bo na Linuksie wiekszosc rzeczy jest OpenSource. Ale to juz wymog stawiany
>przez autorow konkretnych aplikacji. Rzeczy skompilowane gcc mozna
>sprzedawac jak sie chce - na grupach o programowaniu dyskusja na ten temat
>wybucha srednio raz na miesiac... I chyba w GNU FAQ (albo gcc FAQ) o tym
>jest...
Ale wystarczy wykorzystac kawalek kodu GNU lub
zrobic include jakas biblioteka i do udostepnienia swojego
dziela publicznie w zrodlach jest sie zobowiazanym.
Do dzis mam przed oczyma notatke w gazecie,
iz jakis szef Microsoftu (drugi po B. Gates'ie)
mial stwierdzic:
"W sensie licencji linux jest rakiem" i kasliwa
uwage autora, iz pewnie Microsoft'a korci aby wstawic
dobry fragment kodu do swojego softu, niestety
to wiazaloby sie z obowiazkiem udostepnienia
publicznie calej aplikacji w wersji zrodlowej.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2003-05-10 21:51:44
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Sat, 10 May 2003 21:14:13 +0200, "TauRuSS" <t...@i...pl>
wrote:
>
>Uzytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
>news:bffqbv0r9vvmh5k8kmi79ouo73tmtpo8cg@4ax.com...
>
>>Aby zniechecic ludzi
>>nie sa na FTP czy WWW tylko przez CVS, ale pelne zrodla sa!
>
>Co to jest CVS?
Oprogramowanie CVS (jako serwer i aplikacje klienckie) umozliwia
programistom rozrzuconym geograficznie pracowac zespolowo
nad projektem.
Skrot oznacza, jesli sie nie myle, Control Version System, gdyz
glownym zadaniem jest zapanowanie nad historia zmian
w modulach, plikach, zrodlach, dokumentacjach, itd.
Obsluguje sie to dosc dziwnymi komendami, znacznie gorszymi
niz np. zrozumiale i jasne komendy FTP. (o ile w Windows ktos
jeszcze korzysta z komend w FTP, zamiast graficznej nakladki...)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2003-05-10 21:55:37
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl>
Uzytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:curqbvcf6k0rej0h9t8h3uqmprt2732lc0@4ax.com...
> On Sat, 10 May 2003 20:12:41 +0200, "Arkadesh Dreadful"
> <a...@g...pl> wrote:
>
> >Bo na Linuksie wiekszosc rzeczy jest OpenSource. Ale to juz wymog
> > stawiany przez autorow konkretnych aplikacji. Rzeczy skompilowane gcc
> > mozna sprzedawac jak sie chce - na grupach o programowaniu dyskusja na
> > ten temat wybucha srednio raz na miesiac... I chyba w GNU FAQ (albo gcc
> > FAQ) o tym jest...
>
> Ale wystarczy wykorzystac kawalek kodu GNU lub
> zrobic include jakas biblioteka i do udostepnienia swojego
> dziela publicznie w zrodlach jest sie zobowiazanym.
W takim przypadku tak. Ale nie ma to nic wspolnego z kompilatorem, tylko z
licencja konkretnych bibliotek (te standartowe niezbedne do dzialania
kompilatora sa wylaczone spod tych obostrzen), bez ktorych przeciez mozna
sie obyc. Wiec spokojnie mozna tworzyc komercyjny soft za pomoca gcc.
pzdr
Arkadesh
-
25. Data: 2003-05-10 22:20:07
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: "-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl>
Użytkownik "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9jcnh$7ve$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hmmm.. jeszcze raz co rozumiesz tu przez jeden program? Moze powiedz
troche
> wiecej - jak oceniasz popyt na ta aplikacje? I o jakich cenach myslisz?
Jak juz pisalem nic nie chce na razie nikomu sprzedawac :)
Zastanawiam sie tylko na przyszlosc jak moglbym jako osoba fizyczna sprzedac
komus (osobie prywatnej lub firmie) wlasnej roboty program. Zaden konkurent
MS Office, itd. - ot zwykla mala aplikacja analizujaca to i owo :)
Tak wiec i ceny nie wygorowane - nie wiem, gora kilkaset zlotych.
-
26. Data: 2003-05-10 23:58:03
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: poreba <d...@p...com>
"Elita.pl" <b...@e...pl> niebacznie popelnil
news:3EBD25B9.46714895@elita.pl:
>> No dobra ale jakaś umowa sprzedaży musi być chyba?
> Po co? Jak sprzedajesz bułkę też spisujesz umowę?
No ale jak sprzeda bułkę to nie sprzeda już jej ponownie
DRUGIEMU klientowi. A jak mu się następny nawinie, to co?
A może "sprzedaż" programu różni się od sprzedaży bułek?
Ja wypożyczyłem kiedyś znajomemu samochód pod warunkiem, że nie
zawiezie na daczę teściowej (nie lubię baby) - czy sprzedałem na ten
czas?
--
pozdro
poreba
-
27. Data: 2003-05-11 07:53:41
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: Miernik <m...@c...pl>
In article <b...@4...com>, Kasek wrote:
> Sprzedawane programy dla linuksa jakie znam sa udostepnione
> w wersji zrodlowej publicznie. To wymog. Aby zniechecic ludzi
> nie sa na FTP czy WWW tylko przez CVS, ale pelne zrodla sa!
"Aby zniechecic" przez CVS. Ha ha ha...
1. CVS sluzy do tego aby ulatwic dostep do zrodel a nie utrudnic,
jesli twierdzisz inaczej to po prostu nie umiesz z niego korzystac.
2. Zapewniam Cie ze developerom programow na licencji GNU/GPL
absolutnie nie zalezy na zniechcaniu kogokolwiek od probierania
zrodel, a wprost przeciwnie. Zapewniam Cie ze 99% skacze z radosci
gdy kazda kolejna osoba pobierze zrodla i zacznie w nich grzebac,
przerabiac i cos dopisywac. Gdyz dzieki temu naprawiane sa bugi do
ulepszany program.
3. Znajdz mi prosze 8 programow na licencji GNU/GPL ktorych zrodla sa
dostepne tylko przez CVS a nie sa rowniez przez http lub ftp.
Moze jakies pojedyncze tak maja, dlatego napisalem znajdz mi 8
takich.
--
Miernik ________________________ jabber:m...@j...gda.pl
__ ICQ: 4004001 ___/__ tel: +48608233394 __/ mailto:m...@c...pl
Do not use Paypal. They sometimes shut down accounts and steal users money!
http://www.paypalsucks.com/
-
28. Data: 2003-05-11 07:57:11
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: Miernik <m...@c...pl>
In article <X...@2...7.19.11>, poreba wrote:
>>> No dobra ale jaka? umowa sprzeda?y musi byae chyba?
>> Po co? Jak sprzedajesz bu?k? te? spisujesz umow??
> No ale jak sprzeda bu?k? to nie sprzeda ju? jej ponownie
> DRUGIEMU klientowi. A jak mu si? nast?pny nawinie, to co?
Jak to nie. Ja wiele razy sprzedawalem ponownie kupione bulki drugiemu
klientowi.
--
Miernik ________________________ jabber:m...@j...gda.pl
__ ICQ: 4004001 ___/__ tel: +48608233394 __/ mailto:m...@c...pl
Do not use Paypal. They shut down account of a anti-Iraq-war site!
http://www.whatreallyhappened.com/paypal.html
-
29. Data: 2003-05-11 10:44:22
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: "KrzysztoF" <f...@b...usun.gnet.pl>
Uzytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bffqbv0r9vvmh5k8kmi79ouo73tmtpo8cg@4ax.com...
>Ooo, taki jakis program. Poprosimy o licencje. Aaa, ktos sprzedal,
>pan wygrzebie umowe. Dziekuje, pan X,, Y, adres Z. Ciekawe, czy
>prywatny czlowiek wydal kilka tys. zlotych na kompilator.
>Niech sie pan nie martwi. Sami to sprawdzimy. :-)
Bzdura .... jak to sobie niby wyobrazasz?
I teraz ida do mnie - sprawdzaja moj komputer - znajduja
u mnie oprogramowanie - pytaja skad ja mam i ida do tego
ktory mi to sprredal ? ...i tak dalej ?
BSA przychodzi i oczekuje od Ciebie licencji, lub innych dokumentow
potwierdzajacych ze oprogramowanie ktore posiadasz nie jest "lewe"
Z doswiadczenia wiem, ze wystraczylo przedstawic umowe-zlecenie na
przygotowanie apliakacji i bylo po problemie - czlowiek, ktory to pisal
nie mial i nie ma zadnych problemow z BSA..
Pozdrawiam
KrzysztoF
-
30. Data: 2003-05-11 11:04:58
Temat: Re: Jak sprzedać program?
Od: "Piotr C." <p...@m...com>
Uzytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bffqbv0r9vvmh5k8kmi79ouo73tmtpo8cg@4ax.com
> Ooo, taki jakis program. Poprosimy o licencje. Aaa, ktos sprzedal,
> pan wygrzebie umowe. Dziekuje, pan X,, Y, adres Z. Ciekawe, czy
> prywatny czlowiek wydal kilka tys. zlotych na kompilator.
> Niech sie pan nie martwi. Sami to sprawdzimy. :-)
No i autor dostaje "cynk" i ma pare dni na zakup kompilatora albo wyjazd za
urlop ;-)
pozdr.