-
11. Data: 2006-12-23 15:58:41
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
> news:9sqt54-ham.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>> Jeśli się zobowiązała zapłacić to jest pewien problem, ale telefonicznie
>> i ustnie to nawet jak nagrali można się z reguły tłumaczyć, że doszło do
>> jakiegoś nieporozumienia i ona myślała o innych płatnościach.
>
>
> Gdzies sprawa oparła się o NSA czy jakos tak, który stwierdził, że takie
> telefoniczne nagrania są o kant d.. bo nie jest sprecyzowane do jakiego
> długu dany delikwent sie przyznaje i że to obowiązek firmy jest
> wyszczególnienie za co a nie tylko ile.
>
>
Czyli NSA ma stanowisko zbieżne z moim ;-)
-
12. Data: 2006-12-23 19:37:53
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:ia0064-7op.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> witek wrote:
>> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
>> news:9sqt54-ham.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>>> Jeśli się zobowiązała zapłacić to jest pewien problem, ale telefonicznie
>>> i ustnie to nawet jak nagrali można się z reguły tłumaczyć, że doszło do
>>> jakiegoś nieporozumienia i ona myślała o innych płatnościach.
>>
>>
>> Gdzies sprawa oparła się o NSA czy jakos tak, który stwierdził, że takie
>> telefoniczne nagrania są o kant d.. bo nie jest sprecyzowane do jakiego
>> długu dany delikwent sie przyznaje i że to obowiązek firmy jest
>> wyszczególnienie za co a nie tylko ile.
>>
>>
>
> Czyli NSA ma stanowisko zbieżne z moim ;-)
Poszło o to, że gościu podpisał oświadczenie, że jest im winny x złotych.
I przegrali w sadzie, bo nie sprecyzowali za co ma byc te x zł i w sumie nie
wiadomo było do jakiego długu gosciu im jest winien pieniądze.
NSA stanał na stanwisku, że dług ma być określony co do rodzaju, a nie tylko
co do ilości.
-
13. Data: 2006-12-23 20:07:26
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>> Czyli NSA ma stanowisko zbieżne z moim ;-)
>
> Poszło o to, że gościu podpisał oświadczenie, że jest im winny x złotych.
> I przegrali w sadzie, bo nie sprecyzowali za co ma byc te x zł i w sumie nie
> wiadomo było do jakiego długu gosciu im jest winien pieniądze.
> NSA stanał na stanwisku, że dług ma być określony co do rodzaju, a nie tylko
> co do ilości.
I bardzo słusznie. Przy czym IMHO uznanie długu powinno dotyczyć
konkretnych rachunków/faktur, a nie np. uznanie długu "za usługi
telekomunikacyjne firmy XXX" - ciekawe czy i w tym konkretnym przypadku
NSA zgodziłby się ze mną :)
-
14. Data: 2006-12-28 23:46:42
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: "gosia" <m...@B...pl>
KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> napisał(-a):
> Ustal za jaki okres brakuje wpłat ....
Na razie udalo mi sie ustalic, ze przejela to firma Ultimo. Nie wiem, za
jaki dokladnie okres byla ta naleznosc, nie ma rachunkow, nie wiem, gdzie
tego szukac, bo w zadnych pisamch, co mam nie jest to opisane, tylko suma.
Na pewno bylo to przed lipcem 2004, bo jakos wtedy kobieta w ogole zerwala
umowe z TP. Czyli na pewno ponad 2 lata, ale nie wiadomo, czy ponad 3... Mam
tez pismo z lutego 2005 od TP, ze przekazuja wierzytelnosc zewnetrznej
firmie (nie pisza jakiej ani za jaki okres zadluzenie). W kazdym razie
poradzic jej, zeby nie umawiala sie na nic z ta firma, tylko ew. czekala na
pismo z sadu? Czy wtedy bedzie wiadomo, za jaki okres jest to zadluzenie?
Dzieki za odzew - gosia
-
15. Data: 2006-12-29 03:13:42
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
gosia wrote:
> KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> napisał(-a):
>> Ustal za jaki okres brakuje wpłat ....
> Na razie udalo mi sie ustalic, ze przejela to firma Ultimo. Nie wiem, za
> jaki dokladnie okres byla ta naleznosc, nie ma rachunkow, nie wiem, gdzie
> tego szukac, bo w zadnych pisamch, co mam nie jest to opisane, tylko suma.
Póki co to nie Twój problem - to oni muszą przedstawić faktury, za które
jest należność. Jeśli trafi się jakaś autentyczna faktura, która jeszcze
się nie przedawniła - dopiero wtedy będzie Twoje zmartwienie znaleźć
potwierdzenie przelewu (lub inne potwierdzenie wpłaty).
> Na pewno bylo to przed lipcem 2004, bo jakos wtedy kobieta w ogole zerwala
> umowe z TP. Czyli na pewno ponad 2 lata, ale nie wiadomo, czy ponad 3... Mam
> tez pismo z lutego 2005 od TP, ze przekazuja wierzytelnosc zewnetrznej
> firmie (nie pisza jakiej ani za jaki okres zadluzenie). W kazdym razie
Pomyśl: czy gdybyś miała jakiś dług, który możesz legalnie wyegzekwować,
a nie przymierałabyś akurat głodem (a TPSA zdecydowanie nie przymiera ;)
) to czy sprzedałabyś ten dług za ułamek jego wartości?
Oczywistym jest, że na 99% takie coś jest nie do wyegzekwowania
legalnymi metodami.
> poradzic jej, zeby nie umawiala sie na nic z ta firma, tylko ew. czekala na
> pismo z sadu? Czy wtedy bedzie wiadomo, za jaki okres jest to zadluzenie?
Zadłużenie nie ma być "za okres". Oni musza przedstawić konkretne usługi
(faktury)., które nie zostały opłacone.
-
16. Data: 2006-12-29 03:17:20
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"gosia" <m...@B...pl> wrote in message
news:en1l1t$pkm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> napisał(-a):
>> Ustal za jaki okres brakuje wpłat ....
> Na razie udalo mi sie ustalic, ze przejela to firma Ultimo. Nie wiem, za
> jaki dokladnie okres byla ta naleznosc, nie ma rachunkow, nie wiem, gdzie
> tego szukac, bo w zadnych pisamch, co mam nie jest to opisane, tylko suma.
> Na pewno bylo to przed lipcem 2004, bo jakos wtedy kobieta w ogole zerwala
> umowe z TP. Czyli na pewno ponad 2 lata, ale nie wiadomo, czy ponad 3...
Wystarczy 2.
Rachunki okresowe przedawniają się po dwóch latach.
>Mam tez pismo z lutego 2005 od TP, ze przekazuja wierzytelnosc zewnetrznej
>firmie (nie pisza jakiej ani za jaki okres zadluzenie). W kazdym razie
>poradzic jej, zeby nie umawiala sie na nic z ta firma, tylko ew. czekala na
>pismo z sadu? Czy wtedy bedzie wiadomo, za jaki okres jest to zadluzenie?
To firma ultimo ma wykazać za jaki okres jest to dług.
Poradzić, że ma nie rozmawiać z firmą ultimo, nie dzownić i nie wysyłać
pism.
Czekać na pismo z sądu i dopiero wtedy tego nie zawalić.
Poradzić jej również, że jakikolwiek pan z ultimo, nie ma prawa przychodzić
do jej domu i jej straszyć i należy wywalić go za drzwi natychmiast i
stanowczo, albo od razu dzwonić na policję.
-
17. Data: 2006-12-29 05:17:28
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
witek napisał(a):
> Poszło o to, że gościu podpisał oświadczenie, że jest im winny x złotych.
> I przegrali w sadzie, bo nie sprecyzowali za co ma byc te x zł i w sumie nie
> wiadomo było do jakiego długu gosciu im jest winien pieniądze.
> NSA stanał na stanwisku, że dług ma być określony co do rodzaju, a nie tylko
> co do ilości.
a w jakiej to sprawie NSA musiał rozstrzygać o uznaniu długu?
KG
-
18. Data: 2006-12-29 05:25:37
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"kam" <x#k...@w...pl#x> wrote in message
news:en28c5$gcr$1@inews.gazeta.pl...
> witek napisał(a):
>> Poszło o to, że gościu podpisał oświadczenie, że jest im winny x złotych.
>> I przegrali w sadzie, bo nie sprecyzowali za co ma byc te x zł i w sumie
>> nie wiadomo było do jakiego długu gosciu im jest winien pieniądze.
>> NSA stanał na stanwisku, że dług ma być określony co do rodzaju, a nie
>> tylko co do ilości.
>
> a w jakiej to sprawie NSA musiał rozstrzygać o uznaniu długu?
>
eee, czepiasz się szczegółów. Chyba SN.
już nie pamiętam gdzie to było i co to było,ale pamiętam, że było.
-
19. Data: 2007-01-01 16:27:10
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
witek napisał(a):
> Rachunki okresowe przedawniają się po dwóch latach.
okresowe to akurat po 3
ci co twierdzą że 2 powołują się na co innego
KG
-
20. Data: 2007-01-29 20:29:13
Temat: Re: Jak spłacić dlug bez posrednikow?
Od: "gosia" <m...@B...pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał:
> Wystarczy 2.
> Rachunki okresowe przedawniają się po dwóch latach.
>>Mam tez pismo z lutego 2005 od TP, ze przekazuja wierzytelnosc
> zewnetrznej firmie (nie pisza jakiej ani za jaki okres zadluzenie). W
> kazdym razie poradzic jej, zeby nie umawiala sie na nic z ta firma,
> tylko ew. czekala na pismo z sadu? Czy wtedy bedzie wiadomo, za jaki
> okres jest to zadluzenie? To firma ultimo ma wykazać za jaki okres jest
> to dług. Poradzić, że ma nie rozmawiać z firmą ultimo, nie dzownić i nie
> wysyłać pism.
> Czekać na pismo z sądu i dopiero wtedy tego nie zawalić.
> Poradzić jej również, że jakikolwiek pan z ultimo, nie ma prawa
> przychodzić do jej domu i jej straszyć i należy wywalić go za drzwi
> natychmiast i stanowczo, albo od razu dzwonić na policję.
Co za bezczelne typy! Przypomnieli sobie i dzwonil facet niedlugo przez
22.00 do tej kobiety straszac ja 3 tysiacami zadluzenia i wrzeszczac. A jak
probowala powiedziec, by przyslali wykaz faktur czy informacje o tym, czego
dotyczy zadluzenie, to facet nie dajac dojsc do slowa powiedzial, ze rano
przyjdzie pracownik z firmy i rzucil sluchawka. Starsza kobieta tylko
zdrowie i nerwy traci przez tych burakow, choc jej juz tlumaczylam kilka
razy, jak to wyglada, to po kazdym telefonie sie powaznie denerwuje... W
kazdym razie dzieki za porady!
gosia