-
11. Data: 2004-02-09 23:21:03
Temat: Re: Jak skutecznie resocjalizować?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Feb 2004, pix wrote:
>+ > > Kara powinna być zarówno dolegliwa dla delikwenta jak
>+ > > i najmniej kosztowna dla podatnika, który ją finansuje co
[...]
>+ > Ja bym to poparl pod warunkiem, by bylo to DOBROWOLNA zamiana
>+ > dzisiejszych tortur psychicznych, na tortury fizyczne.
>+
>+ Ja bym to poparł pod warunkiem, że chcący odbyć klasyczną
>+ karę więzienia z góry opłaciłby wszystkie związane z tym koszty.
Ten szeryf co to go wszystkie organizacje "ochrony praw"
regularnie odwiedzają :> kiedyś był przesłuchiwany na
temat "dlaczego wydaje mniej na więźnia [0,70 $/dobę !]
niż na psa w schronisku [1,20 $]".
Argumentował tak: "skoro nasi żołnierze muszą na poligonie
siedzieć w namiotach w ramach ZASZCZYTNEJ SŁUŻBY, to nie
widzę powodu żeby w ramach kary była to krzywda".
Tłumacząc na nasze: nie ten klimat, ale koszty nie musiałyby
być aż tak wysokie.
>+ Ponieważ "usługa więziennictwa" stałaby się swego rodzaju
>+ dobrem luksusowym należałoby ją jeszcze dodatkowo obłożyć
>+ stosowną akcyzą ;-)
Przesadzasz ;)
Bo ja jestem zdanie ze akcyza powinna być wydawana WYŁACZNIE
na cele z ową akcyzą związane (w 100%). Np. od paliwa - na
drogi...
pozdrowienia, Gotfryd
-
12. Data: 2004-02-09 23:29:16
Temat: Re: Jak skutecznie resocjalizować?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Feb 2004, szwaczu wrote:
[...]
>+ > BTW - kara chłosty idealnie nadaje się do różnicowania ilości batów :-)
>+
>+ Hmmm no ja wiem czy kary cielesne są takie dobre....
To nie tak. To INNE kary sa do $^%&. Nie "tak w ogóle", ale
są osoby na które owe "inne kary" najwyraźniej nie działają :(
Kiedyś (dawno) słyszałem że 'pracownik' zrobił kierownikowi
wykład w tym stylu: "wiesz ty [censored] za co ja siedziałem ??
ZA PO-BI-CIE, jasssssne ?" :>
>+ W końcu z jakiegoś powodu od nich odeszli....
To już pix wyłożył.
Ja nie jestem za karami cielesnymi "za wszystko": tylko za
pobicie, rozbój, tortury, zabójstwo i wszystkie inne działania
związane z przemocą wobec innego człowieka.
A na resztę istnieje bardzo dobry przepis pt. "jak zrobić
samofinansujący się [niemal] system ścigania i sprawiedliwości"...
STARY przepis... "umyślnie zabrał/zniszczył - odda siedemkroć,
chyba że uczynił to z głodu to odda raz".
Starczy i na detektywa i na amortyzację systemu alarmowego -
a jeszcze co ukradziono sią odkupi.
pozdrowienia, Gotfryd
-
13. Data: 2004-02-09 23:37:31
Temat: Re: Jak skutecznie resocjalizować?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Feb 2004, Tkaczoo wrote:
>+ Boguslaw wrote:
[...]
>+ > dzisiejszych tortur psychicznych, na tortury fizyczne.
>+
>+ Moze i tortury bylyby dobrym i prostym rozwiazaniem, lecz pamietajmy, ze
>+ kara fizyczna to juz sprawa poruszajaca Prawa Czlowieka no i Konstytucje..
>+ przestepca tez ma prawa.
...i dlatego może łamać prawa nieprzestępców nie będąc narażony
że mu oddadzą pięknym na nadobne :)
Cóż, niezależnie od dawki demagogii - prztaczana przez JKM
opinia że to "szef mafii ma wiecej do powiedzenia niż prezydent
- bo może kogoś kazać zastrzelić" jest prawdziwa...
pozdrowienia, Gotfryd
-
14. Data: 2004-02-10 09:26:03
Temat: Re: Jak skutecznie resocjalizować?
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Tkaczoo wrote:
> Boguslaw wrote:
>
>> Mysle, ze panstwo nie powinno sie resocjalizacja zajmowac..
>> Sady powinny orzekac o winie i karze, a nie zajmowac sie wychowaniem..
>
> Caly proces resocjalizacji zaczyna sie od wydania kary. Jezeli panstwo nie
> moze pomoc takiemy czlowiekowi, to kto?
Zrozum.. tu nie chodzi o to czy resocjalizacja sie zaczyna czy nie,
nie o to czy sie zaczyna...
Chodzi o to, jakie powinno by ZADANIE sadu.
Otoz wg mnie NIE powinno byc zadaniem sadu zresocjalizowanie,
lecz OSĄDZENIE. Czlowiek przed sadem powinien
"dostac to co mu sie SLUSZNIE nalezy" w zwiazku z tym,
czego sie dopuscil.
A wiec niewinny powinien zostac uniewinniony, a winny SKAZANY.
Kara powinna by NASTEPSTWEM CZYNU, a nie "srodkiem wychowawczym".
Sesocjalizacja powinni sie zajmowac INNI. jest mnostwo ludzi,
ktorzy sa poruszeni losem wiezniow - powiini miec mozliwosc zatroszczyc
sie o nich , ale na wlasna odpowiedzialnosc i po odbyciu kary,
dlatego kary nie powinny byc niepotrzebnie dlugie.
>> Ja bym to poparl pod warunkiem, by bylo to DOBROWOLNA zamiana
>> dzisiejszych tortur psychicznych, na tortury fizyczne.
>
> Moze i tortury bylyby dobrym i prostym rozwiazaniem, lecz pamietajmy, ze
> kara fizyczna to juz sprawa poruszajaca Prawa Czlowieka no i Konstytucje..
> przestepca tez ma prawa.
Zwroc uwage, zeja nie postuluje PRZYWROCENIA tortur, lecz ich ZLAGODZENIE.
Przestepca ktory uzna, ze wiezienie jest dlaniego tortura gorsza niz chlosta
bedzie mial PRAWO do ZLAGODZENIA wyroku porzez zamiane gorszej na lepsza
WEDLUG NIEGO kary.
Jak juz ktos tu powiedzial, czasem okazuje sie ze jakis "wynalazek" jest
zly.
Amerykanom potrzeba bylo bodaj 17 lat by zrozumieli,
ze prohibicja jest zla ale mieli odwage ja ZNIESC. Mysle, ze zlym jest
pomysl, by dla jakies nieakceptowanej przez wiezniow idei zabraniac im
wczesniejszego wyjscia po zamianie kary psychicznej na fizyczna.
Boguslaw