Witam,

jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na akcie
notarialnym jest tylko Ona. On mieszka z nimi od lat. Pije, wygraża
rodzinie siekierą. Na razie nic nie zrobił fizycznego, ale się boją.
Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.

Jest jakiś sposób?

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 23 czerwiec 2009 06:36
(autor Piotr [trzykoty]
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h1omg3$isq$1@z-news.wcss.wroc.pl>):

> Trzebaby znaleźć lokal zastępczy.

No ale to wystarczy? Bo wciąż są małżeństwem?

A czy można mu wystawić rachunek za czynsz? Czy skoro są małżeństwem, to
nie? Bo może go wystraszy konieczność opłacania i sam się wyprowadzi?

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h1okn2$k5r$1@news.interia.pl...

> Jest jakiś sposób?

czytasz ta grupe ae czasem mam wrazenie ze z tego czytania nic nie wynosisz,
jesli on jest tepym pijakiem, ktory z dala trzyma sie od poicji, to wywalic
na zbity ryj, ale tyle szczescia zapewne nie ma
wiec jak powinienes dobrze wiedziec, jedyna droga to rozwod, sadowy nakaz
eksmisji, jesli ma gdzie np swoje mieszkanie, to juz jest wolna, ale zapewne
tyle szczescia tyz nie ma, wiec lokal zastepczy, jesli gmina da, to juz jest
wolna, ale znowu raczej tyle szczescia nie bedzie, wiec zapewne sama bedzie
musiala znalezc

do góry

> Witam,
>
> jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na akcie
> notarialnym jest tylko Ona. On mieszka z nimi od lat. Pije, wygraża
> rodzinie siekierą. Na razie nic nie zrobił fizycznego, ale się boją.
> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.
>
> Jest jakiś sposób?

Jest.

Nagrać kamerą wideo te sceny wygrażaniem siekierą, zapisać na CD i dać jako
załącznik przy złożeniu na Policji zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

r...@m...com pisze:

>> Na razie nic nie zrobił fizycznego, ale się boją.
>> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.
>>
>> Jest jakiś sposób?
>
> Jest.
>
> Nagrać kamerą wideo te sceny wygrażaniem siekierą, zapisać na CD i dać jako
> załącznik przy złożeniu na Policji zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
>
A co to ma wspólnego z pozbyciem się go z domu?
Automagicznie zniknie? Pewnie na jakiś czas tak a potem?

--
spp

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h1okn2$k5r$1@news.interia.pl...
> Witam,
> jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na
> akcie
> notarialnym jest tylko Ona. On mieszka z nimi od lat. Pije, wygraża
> rodzinie siekierą. Na razie nic nie zrobił fizycznego, ale się boją.
> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.
> Jest jakiś sposób?

Można zacząć od złożenia zawiadomienia o przestępstwie o kierowaniu gróźb
karanych, znęcaniu się itd. po jakimś jednym większym wyskoku. Zostanie
wszczęte postępowanie. Mąż będzie miał dwie możliwości. Albo się uspokoić i
dostać wyrok w zawieszeniu, albo się wyprowadzić. Generalnie obydwa
rozwiązania w sumie są pewnie niezłe. Może ewentualnie jeszcze nadal
rozrabiać i iść siedzieć.

do góry

"Tristan" <n...@s...pl> wrote
> jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na akcie
> notarialnym jest tylko Ona.

Jeśli nie włączyła do majątku wspólnego, to zasadniczo należy do niej.

> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.

Trzebaby znaleźć lokal zastępczy. W ekstremalnych wypadkach można i bez
lokalu teoretycznie, np. wykorzystać tu te znęty, ale nie znam szczegółów
jak to zrobić.

do góry

Dnia Mon, 22 Jun 2009 21:24:20 +0200, Tristan napisał(a):

> jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na akcie
> notarialnym jest tylko Ona.

Na pierwszy rzut oka to w tym układzie jej majątek odrębny.

> On mieszka z nimi od lat.

Z nimi?

> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie.

eksmisja nigdy raczej nie jest bezbolesna.

> One są małżeństwem.

Od kiedy są dopuszczalne małżeństwa homoseksualne?
Chyba że poruszasz temat obcokrajowców, lub np. wysp brytyjskich ;)

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:h1okn2$k5r$1@news.interia.pl...
>> Witam,
>> jest sobie mieszkanie własnościowe, otrzymane w spadku przez Oną. Na
>> akcie
>> notarialnym jest tylko Ona. On mieszka z nimi od lat. Pije, wygraża
>> rodzinie siekierą. Na razie nic nie zrobił fizycznego, ale się boją.
>> Chcieli by go jakoś wyeksmitować bezboleśnie. One są małżeństwem.
>> Jest jakiś sposób?
>
> Można zacząć od złożenia zawiadomienia o przestępstwie o kierowaniu
> gróźb karanych, znęcaniu się itd. po jakimś jednym większym wyskoku.
> Zostanie wszczęte postępowanie. Mąż będzie miał dwie możliwości. Albo
> się uspokoić i dostać wyrok w zawieszeniu, albo się wyprowadzić.
> Generalnie obydwa rozwiązania w sumie są pewnie niezłe. Może ewentualnie
> jeszcze nadal rozrabiać i iść siedzieć.

Kwestia czasu - bo teoria swoja droga (dobra droga) a praktyka swoja.
Skoro sa malzenstwem, to zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa
oraz wniosek o rozwod - bo bez rozwodu to bedzie ciezej sie go pozbyc.

PS. "Kilka" przypadkow w PL juz jest, ze maz skazany za pobicie zony, z
wyrokiem wiezienia za ten czyn mieszka z zona - bo czeka na kolejke do
wiezienia... czy tez, bodajze w Szczecinie - na kolejke do zakladu
psychiatrycznego - tam sie skonczylo chyba morderstwem.

do góry

Tristan pisze:

> No ale to wystarczy? Bo wciąż są małżeństwem?

Nie, sa malzenstwem i on ma prawo w jej mieszkaniu mieszkac.

> A czy można mu wystawić rachunek za czynsz?

Nie
--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry