-
101. Data: 2011-02-02 19:26:11
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iibpcm$1h5$1@news.task.gda.pl...
> Dużo tu na grupie teoretyków-chałupników;-))
I pseudoproroków-jasnowidzów.
Sąd zrobi to, orzeknie tamto...
Śmieszne.
--
Jotte
-
102. Data: 2011-02-02 21:42:05
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
witek napisal:
> O zakończeniu zamieszkiwania świadczy zakończenie zamieszkiwania.
Ehm, czytasz to co sam piszesz?
Wyszło ci masło maślane, a w szczególności niemożność wykazania kiedykolwiek
zakończenia zamieszkiwania.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
103. Data: 2011-02-03 07:48:36
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik witek napisał:
> to jest co najwyzej oficjalne złożenie fałszywego oświadczenia.
> O zakończeniu zamieszkiwania świadczy zakończenie zamieszkiwania.
>
Więc powiedz jak prawo reguluje fakt zakończenia mieszkania.
1. Wyprowadzka i zabranie swoich rzeczy i niepojawienie się w tym
mieszkaniu przez x dni
2. wyprowadzka i zostawienie swoich rzeczy i niepojawianie się przez x dni
3. samo zabranie swoich rzeczy ?
-
104. Data: 2011-02-03 07:59:25
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.02.2011 08:48, cyklista pisze:
> Użytkownik witek napisał:
>
>> to jest co najwyzej oficjalne złożenie fałszywego oświadczenia.
>> O zakończeniu zamieszkiwania świadczy zakończenie zamieszkiwania.
>>
>
> Więc powiedz jak prawo reguluje fakt zakończenia mieszkania.
>
> 1. Wyprowadzka i zabranie swoich rzeczy i niepojawienie się w tym
> mieszkaniu przez x dni
> 2. wyprowadzka i zostawienie swoich rzeczy i niepojawianie się przez x dni
> 3. samo zabranie swoich rzeczy ?
>
To nie prawo interpretuje, tylko sąd. A sąd jak sąd - jest niezawisły ;->
I potrafi wygenerować najróżniejsze absurdy - wynikłe z niekompetencji,
złego samopoczucia, układów lub argumentacji finansowej.
Teoretycznie oświadczenie przy wymeldowaniu powinno wystarczyć. Podobnie
wyprowadzenie się lub bez pozostawienia rzeczy z odpowiednią deklaracją
słowną/pisemną.
Tyle teoria. W praktyce może się stać tak, jak napisałem: sędzia powoła
się na swoje "doświadczenie życiowe" i uzna to, co zechce uznać.
-
105. Data: 2011-02-03 08:46:07
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:iibpqh$gb1$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 02.02.2011 15:23, p 47 pisze:
>
>> Oczywiscie można upierac się, że sąd zawsze buja w obłokach i wydaje
>> wyroki nic wspólnego ze stanem faktycznym i przepisami nie mające
>> wspólnego, ale gdyby tak było, to ta grupa dyskusyjna poświęcona prawu
>> nie miałaby racji bytu, bo sąd i tak postąpi irracjonalnie;-))
>
> Ech, jaki ty jesteś naiwny...
>
> I nie chodzi tu o irracjonalność sądu. I nawet nie zawsze o jego
> niekompetencję. Tylko o układy i układziki.
>
> Przykładów jest mnóstwo - chociażby ten, co Jacek_P podał.
>
> Bliskiej znajomej nieuczciwy warsztat ukradł samochód - był na tle
> bezczelny, że nawet na sprawę nim przyjeżdżał.
>
> Ale miał układy, jego adwokat miał wejścia i sprawa została umorzona, a
> w siądzie połowa dokumentów poginęła.
Gdyby przyjąc twój paranoiczny ogląd rzeczywistości to zarówno istnienie tej
grupy, jak i w szczególności dyskusja nt. pytania autorki postu nie miałaby
sensu! - a grupa dyskusyjna zamiast pl.soc.prawo powinna nazywać się pl.
soc. układy i korupcja;-))
-
106. Data: 2011-02-03 08:54:51
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.02.2011 09:46, p 47 pisze:
>> Ale miał układy, jego adwokat miał wejścia i sprawa została umorzona, a
>> w siądzie połowa dokumentów poginęła.
>
> Gdyby przyjąc twój paranoiczny ogląd rzeczywistości to zarówno istnienie
> tej grupy, jak i w szczególności dyskusja nt. pytania autorki postu nie
Nie "paranoiczny", serdeńko, tylko realistyczny.
-
107. Data: 2013-08-31 13:48:13
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: h...@g...com
W dniu czwartek, 27 stycznia 2011 18:10:08 UTC+1 użytkownik Lidia Molenda no wiecie
co zrobic napisał:
> Dzień dobry, podczytuję tę grupę od czasu do czasu no i teraz wypadło mi
> zapytanie do szanownego grona, a mianowicie w skrócie: jestem po rozwodzie
> ale mieszkam jeszcze z byłym mężem :((((( chciałabym się go pozbyć z domu ,
> ale mamy spisaną umowę że mam go spłacić do końca roku a potem on ma się
> wymeldować, z róźnych względów wolałabym się go pozbyć wcześniej ;-)
> zwłaszcza że od dłuższego czasu nie dokłada się do utrzymania domu !!!! czy
> jest jakiś sposób na wywalenie go tak żebym nie musiała od razu oddawać mu
> jego części ??
>
> Lidia
Jak zgodnie z prawem pozbyć się rzeeczy byłego wymeldowanego męża z mojego domu
mojej własności odrębnej. rzeczy ma od 2004 , orzeczenie rozwodu 2010 wymeldowanie
2007r. prośby były przy rozwodzie oraz ustnie.
-
108. Data: 2013-08-31 15:33:14
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>
On Saturday, 31 August 2013 13:48:13 UTC+2, h...@g...com wrote:
> W dniu czwartek, 27 stycznia 2011 18:10:08 UTC+1 użytkownik Lidia Molenda no wiecie
co zrobic napisał:
>
> > Dzień dobry, podczytuję tę grupę od czasu do czasu no i teraz wypadło mi
> > zapytanie do szanownego grona, a mianowicie w skrócie: jestem po rozwodzie
> > ale mieszkam jeszcze z byłym mężem :((((( chciałabym się go pozbyć z domu ,
> > ale mamy spisaną umowę że mam go spłacić do końca roku a potem on ma się
> > wymeldować, z róźnych względów wolałabym się go pozbyć wcześniej ;-)
> > zwłaszcza że od dłuższego czasu nie dokłada się do utrzymania domu !!!! czy
> > jest jakiś sposób na wywalenie go tak żebym nie musiała od razu oddawać mu
> > jego części ??
> >
> > Lidia
>
> Jak zgodnie z prawem pozbyć się rzeeczy byłego wymeldowanego męża z mojego domu
mojej własności odrębnej. rzeczy ma od 2004 , orzeczenie rozwodu 2010 wymeldowanie
2007r. prośby były przy rozwodzie oraz ustnie.
Najprościej to zacząć wystawiać rachunki za przechowywanie.
I/lub: wezwać do odbioru w terminie takim i takim z informacją że po ty terminie
zostaną wyrzucone na śmieci.
AdamK
-
109. Data: 2013-08-31 17:31:34
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-08-31 15:33, Adam Klobukowski pisze:
> On Saturday, 31 August 2013 13:48:13 UTC+2, h...@g...com wrote:
>> W dniu czwartek, 27 stycznia 2011 18:10:08 UTC+1 użytkownik Lidia Molenda no
wiecie co zrobic napisał:
>>
>>> Dzień dobry, podczytuję tę grupę od czasu do czasu no i teraz wypadło mi
>>> zapytanie do szanownego grona, a mianowicie w skrócie: jestem po rozwodzie
>>> ale mieszkam jeszcze z byłym mężem :((((( chciałabym się go pozbyć z domu ,
>>> ale mamy spisaną umowę że mam go spłacić do końca roku a potem on ma się
>>> wymeldować, z róźnych względów wolałabym się go pozbyć wcześniej ;-)
>>> zwłaszcza że od dłuższego czasu nie dokłada się do utrzymania domu !!!! czy
>>> jest jakiś sposób na wywalenie go tak żebym nie musiała od razu oddawać mu
>>> jego części ??
>>>
>>> Lidia
>>
>> Jak zgodnie z prawem pozbyć się rzeeczy byłego wymeldowanego męża z mojego domu
mojej własności odrębnej. rzeczy ma od 2004 , orzeczenie rozwodu 2010 wymeldowanie
2007r. prośby były przy rozwodzie oraz ustnie.
>
> Najprościej to zacząć wystawiać rachunki za przechowywanie.
> I/lub: wezwać do odbioru w terminie takim i takim z informacją że po ty terminie
zostaną wyrzucone na śmieci.
Wcale nie. Najprościej wyrzucić.
--
Liwiusz
-
110. Data: 2013-09-13 12:26:54
Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
Od: r...@k...net
W dniu piątek, 28 stycznia 2011 21:26:01 UTC+1 użytkownik p 47 napisał:
> A b.m��, kt�ry jak wynika z postu p�ki co jest wsp�w�ascicielem
mieszkania,
> mo�e z kolei wyznaczy� czynsz za najem tobie i twoim rodzicom.
Hmmm... pierwszy raz słyszę, aby współwłaściciel naliczał czynsz za najem mieszkania
drugiemu współwłaścicielowi lub kolejnym. Takim czynszem musiałby się proporcjonalnie
podzielić z pozostałymi współwłaścicielami, który mogli by zrobić to samo z nim.
Ilość kasy by nie wzrosła i każdy otrzymał by z powrotem to samo co zapłacił - może
poza odliczeniem podatku. :)