Witam serdecznie,

Mam pytanie, ponieważ moja znajoma ma problem.

Dziewczyna jest zamężna, jest pedagogiem szkolnym, w skrócie mówiąc
- wzorowa obywatelka, nie miała wcześniej kontaktu z prawem.

Jej mąż natomiast jest karany ( w zawieszeniu ) za bodażje nieumyślne
paserstwo, z tego tytułu miał kuratora itd...

Poza tym jest prawym obywatelem, pracuje, prowadzi spokojny tryb
życia.


Czy z mocy prawa - z powodu karalności swojego męża - dziewczyna jest
zobowiązana
powiadomić o tym fakcie, nie wiem: szkołę, kuratorów z którymi
współpracuje bądź też inne osoby,urzędy??

Nadmienię, że dziewczyna boi się o utratę pracy lub dobrej w swoim
otoczeniu...
Z drugiej strony zna swojego męża najlepiej i wie, że to był tylko
chwilowy przejaw
głupoty. Jej otoczenie jednak może to odebrać negatywnie, szufladkując
przypadek męża
jako przestępcy, a ją, jako "żonę przestępcy".

Czym może się martwić biedna dziewczyna w takiej sytuacji??

Pozdrawiam

do góry

Patrze, patrze a tu gamma porozsypywal nastepujace haczki:
> Mam pytanie, ponieważ moja znajoma ma problem.
> Dziewczyna jest zamężna, jest pedagogiem szkolnym, w skrócie mówiąc
> - wzorowa obywatelka, nie miała wcześniej kontaktu z prawem.
Nie uwazam zeby implikacja "zamezna + pedagog szkolny" => oznaczalo
(zawsze) wzorowa obywatelke :P
> Jej mąż natomiast jest karany ( w zawieszeniu ) za bodażje nieumyślne
> paserstwo, z tego tytułu miał kuratora itd... (...)
> Czy z mocy prawa - z powodu karalności swojego męża - dziewczyna jest
> zobowiązana powiadomić o tym fakcie, nie wiem: szkołę, kuratorów z którymi
> współpracuje bądź też inne osoby,urzędy??
Nie
> Czym może się martwić biedna dziewczyna w takiej sytuacji??
Zeby nigdy nie miala powazniejszego problemu niz ten :)
--
badzio

do góry

W wiadomości news:1173876502.196666.311200@p15g2000hsd.googlegrou
ps.com
gamma <a...@g...com> pisze:

> Dziewczyna jest zamężna, jest pedagogiem szkolnym, w skrócie mówiąc
> - wzorowa obywatelka
Z powodu zamężności i bycia pedagogiem szkolnym???

> Czy z mocy prawa - z powodu karalności swojego męża - dziewczyna jest
> zobowiązana
> powiadomić o tym fakcie, nie wiem: szkołę, kuratorów z którymi
> współpracuje bądź też inne osoby,urzędy??
Oczywiście, że nie.

> Czym może się martwić biedna dziewczyna w takiej sytuacji??
Niczym.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "gamma" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:1173876502.196666.311200@p15g2000hsd.googlegrou
ps.com...

Nie ma obowiązku nikogo informować. Ba, nawet może spokojnie powiedzieć, ze o
wyroku męża nie wie, bo przecież nikt ją o tym nie informuje.

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
>> Czym może się martwić biedna dziewczyna w takiej sytuacji??
> Niczym.

Jak to niczym? Niech się martwi, że jest biedna.
EWa

do góry