-
11. Data: 2014-03-28 11:54:33
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-03-28 11:31, Poldek pisze:
> Danusia wrote:
>>
>> Użytkownik "Poldek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:5334401a$0$2156$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Obawiam się jednak, że odsłuchanie rozmowy w BOK i udowodnienie, że w
>>> tej rozmowie nie ma nic o 2 latach nie zatrzyma bezmyślnej machiny
>>> windykacyjnej UPC.
>>> Doradźcie, jak się bronić przed tymi naciągaczami.
>>
>> Udać sie do BOK i odsłuchać. Dobrze jest też nagrać tą rozmowe BOK na
>> swojego pendrive i dać znajomemu aby sprawdził czy nagranie nie było
>> manipulowane.
>
> Wczoraj byłem w BOKu. Pracownik długo klikał w swój komputer, szukał,
> szukał i nie znalazł zapisu mojej rozmowy z BOK z grudnia 2012 r., w
> której miałbym się zobowiązać na 2 lata. Nie znalazł też kopii umowy z
> moim podpisem, ani umowy bez mojego podpisu.
> Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, stwierdził że nie powinna ona
> mieć miejsca oraz powiedział, że w systemie nadal jest zaptaszkowane, że
> mam zobowiązanie do grudnia 2014 r, zostanie naliczona kara i jeśli nie
> zapłacę to będzie windykacja.
> Dziś składam do UPC pisemne żądanie wyjaśnienia do wiadomości UOKiK. Ale
> co to da.
Złóż reklamację, a po odpowiedzi, jeśli nie będzie satysfakcjonująca,
pismo do uke. Da to dowody, że próbowałeś wyjaśnić i że w ogóle jest
spór o zapis w umowie. Jeśli UKE nie da rady wtedy zostaje sąd...
Zaznacz w reklamacji, iż pracownik powołuje się na zapis rozmowy, której
nie dano Ci możliwości odsłuchać, a Ty jesteś pewien, że takiej zgody
nie wyrażałeś itd. Im więcej faktów, tym lepiej.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
12. Data: 2014-03-28 12:09:54
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.03.2014 11:44, Poldek pisze:
> Natomiast jeśli chodzi o komornika to mam bardzo niefajne doświadczenie
Windykator to nie komornik. Jeśli windykatorzyna się podaje za komornika
to od razu donos na policję - podszywanie się pod urzędnika państwowego
jest przestępstwem.
> polegające na tym, że kiedyś została skierowana do sądu sprawa, że
> rzekomo czegoś komuś nie zapłaciłem. Chodziło o 150 zł. O tym, że w
> ogóle była rozprawa i kiedy się odbyła, tego dowiedziałem się tydzień
> później właśnie z pisma od komornika. W ogóle nie zostałem powiadomiony
A maldunku pilnujesz?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
13. Data: 2014-03-28 12:21:18
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-03-28 12:09, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 28.03.2014 11:44, Poldek pisze:
>
>> Natomiast jeśli chodzi o komornika to mam bardzo niefajne doświadczenie
>
> Windykator to nie komornik. Jeśli windykatorzyna się podaje za komornika
> to od razu donos na policję - podszywanie się pod urzędnika państwowego
> jest przestępstwem.
>
>> polegające na tym, że kiedyś została skierowana do sądu sprawa, że
>> rzekomo czegoś komuś nie zapłaciłem. Chodziło o 150 zł. O tym, że w
>> ogóle była rozprawa i kiedy się odbyła, tego dowiedziałem się tydzień
>> później właśnie z pisma od komornika. W ogóle nie zostałem powiadomiony
>
> A maldunku pilnujesz?
>
Ale sąd nie kieruje się meldunkiem, tylko tym co poda wnioskujący, więc
sam meldunek nic nie zmienia...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
14. Data: 2014-03-28 13:14:16
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Poldek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:53355282$0$2360$65785112@news.neostrada.pl...
> Natomiast jeśli chodzi o komornika to mam bardzo niefajne doświadczenie
> polegające na tym, że kiedyś została skierowana do sądu sprawa, że rzekomo
> czegoś komuś nie zapłaciłem. Chodziło o 150 zł. O tym, że w ogóle była
> rozprawa i kiedy się odbyła, tego dowiedziałem się tydzień później właśnie
> z pisma od komornika. W ogóle nie zostałem powiadomiony o terminie
> rozprawy przed rozprawą. Nie było możliwości składania wyjaśnień,
> bronienia się. Wszystko zostało załatwione automatycznie bez mojej wiedzy
> i od razu otrzymałem bardzo srogie pismo od komornika z kwotą do zapłaty
> kilkukrotnie przewyższającą sporną kwotę. Chodziło wtedy o 150 zł, a
> zapłaciłem w sumie 550 zł. Potem dowiedziałem się jeszcze, że to wszystko
> było zgodne z prawem.
>
To jest znany problem z windykatorami, iż mogą oni zupełnie
bezkarnie "mylić się" w kwestii adresu "dłużnika". Co więcej, te
"pomyłki" bardzo im się opłacają, gdyż pozwalają na ściągnie
"długów" wymyślonych lub dawno przedawnionych (czy ktoś
z Szanownych trzyma dowody zapłaty wszystkich rachunków,
które uiszczał przez całe życie - nie? - no to sorry, macie długi).
Można oczywiście wnioskować o wznowienie terminu rozprawy,
itede itepe, ale to ani łatwe dla przeciętnego szaraka, ani nie
zapobiegnie czynnościom komorniczym, które już się dokonały.
ZTCW, jedyny w miarę pewny sposób obrony, to założyć sobie
konto w e-sądzie i w miarę regularnie je sprawdzać.
-
15. Data: 2014-03-28 13:14:45
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.03.2014 12:21, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> A maldunku pilnujesz?
>>
>
> Ale sąd nie kieruje się meldunkiem, tylko tym co poda wnioskujący, więc
> sam meldunek nic nie zmienia...
Owszem, ale jeśli będziesz chciał złożyć wniosek o przywróćenie terminów
z uwagi na brak prawidłowego zawiadomienia a oni podali adres
zameldowania... no to tak trochę ciężko się wybronić, że nie odebrałeś
poczty z miejsca, gdzie oficjalnie niby mieszkasz.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
16. Data: 2014-03-28 13:28:57
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 28.03.2014 11:39, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 28.03.2014 11:31, Poldek pisze:
>
>> Wczoraj byłem w BOKu. Pracownik długo klikał w swój komputer, szukał,
>> szukał i nie znalazł zapisu mojej rozmowy z BOK z grudnia 2012 r., w
>> której miałbym się zobowiązać na 2 lata. Nie znalazł też kopii umowy z
>> moim podpisem, ani umowy bez mojego podpisu.
>> Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, stwierdził że nie powinna ona
>> mieć miejsca oraz powiedział, że w systemie nadal jest zaptaszkowane, że
>> mam zobowiązanie do grudnia 2014 r, zostanie naliczona kara i jeśli nie
>> zapłacę to będzie windykacja.
>
> No to jak byłbym wredny o od razu zawiadamiał prokuraturę, że taka firma
> w osobie przedstawiciela praktycznie przyznała się, że umowy nie ma i
> chce wyłudzić nienależne opłaty.
Do niczego się nie przyznała. Przyznała się tylko do tego że taka
sytuacja nie powinna mieć miejsca i nie wiadomo co miała na myśli.
Prawdopodobnie "przepraszamy, nie powinniśmy gubić dowodów podpisania
umowy".
p. m.
-
17. Data: 2014-03-28 15:45:45
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
W dniu 2014-03-28 13:28, m pisze:
> W dniu 28.03.2014 11:39, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 28.03.2014 11:31, Poldek pisze:
>>
>>> Wczoraj byłem w BOKu. Pracownik długo klikał w swój komputer, szukał,
>>> szukał i nie znalazł zapisu mojej rozmowy z BOK z grudnia 2012 r., w
>>> której miałbym się zobowiązać na 2 lata. Nie znalazł też kopii umowy z
>>> moim podpisem, ani umowy bez mojego podpisu.
>>> Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, stwierdził że nie powinna ona
>>> mieć miejsca oraz powiedział, że w systemie nadal jest zaptaszkowane, że
>>> mam zobowiązanie do grudnia 2014 r, zostanie naliczona kara i jeśli nie
>>> zapłacę to będzie windykacja.
>>
>> No to jak byłbym wredny o od razu zawiadamiał prokuraturę, że taka firma
>> w osobie przedstawiciela praktycznie przyznała się, że umowy nie ma i
>> chce wyłudzić nienależne opłaty.
>
> Do niczego się nie przyznała. Przyznała się tylko do tego że taka
> sytuacja nie powinna mieć miejsca i nie wiadomo co miała na myśli.
> Prawdopodobnie "przepraszamy, nie powinniśmy gubić dowodów podpisania
> umowy".
Umowa może być również zawarta w formie ustnej, tylko operator powinien
potwierdzić ją w formie pisemnej.
Zaznaczam, że "powinien" a nie "powinien pod rygorem nieważności". To
taki kruczek prawny ;-)
I nie ma mowy o żadnym wyłudzeniu. Człowiek korzysta z usługi? Korzysta,
sam się przyznał ;-)
Problem jedynie w kwestii jej rozwiązania.
-
18. Data: 2014-03-28 15:55:24
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-03-28 15:45, Maciej Bebenek pisze:
> W dniu 2014-03-28 13:28, m pisze:
>> W dniu 28.03.2014 11:39, Andrzej Lawa pisze:
>>> W dniu 28.03.2014 11:31, Poldek pisze:
>>>
>>>> Wczoraj byłem w BOKu. Pracownik długo klikał w swój komputer, szukał,
>>>> szukał i nie znalazł zapisu mojej rozmowy z BOK z grudnia 2012 r., w
>>>> której miałbym się zobowiązać na 2 lata. Nie znalazł też kopii umowy z
>>>> moim podpisem, ani umowy bez mojego podpisu.
>>>> Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, stwierdził że nie powinna ona
>>>> mieć miejsca oraz powiedział, że w systemie nadal jest
>>>> zaptaszkowane, że
>>>> mam zobowiązanie do grudnia 2014 r, zostanie naliczona kara i jeśli nie
>>>> zapłacę to będzie windykacja.
>>>
>>> No to jak byłbym wredny o od razu zawiadamiał prokuraturę, że taka firma
>>> w osobie przedstawiciela praktycznie przyznała się, że umowy nie ma i
>>> chce wyłudzić nienależne opłaty.
>>
>> Do niczego się nie przyznała. Przyznała się tylko do tego że taka
>> sytuacja nie powinna mieć miejsca i nie wiadomo co miała na myśli.
>> Prawdopodobnie "przepraszamy, nie powinniśmy gubić dowodów podpisania
>> umowy".
>
> Umowa może być również zawarta w formie ustnej, tylko operator powinien
> potwierdzić ją w formie pisemnej.
> Zaznaczam, że "powinien" a nie "powinien pod rygorem nieważności". To
> taki kruczek prawny ;-)
>
> I nie ma mowy o żadnym wyłudzeniu. Człowiek korzysta z usługi? Korzysta,
> sam się przyznał ;-)
> Problem jedynie w kwestii jej rozwiązania.
>
Ale człowiek ten nie mówi, że umowy nie było, tylko, że była inna...
Jest słowo przeciw słowu.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
19. Data: 2014-03-28 16:51:04
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: fifak <f...@o...pl>
> Udać sie do BOK i odsłuchać. Dobrze jest też nagrać tą rozmowe BOK na
> swojego pendrive
do czego to doszło, pierdolony zgniły żydokapitalizm
niedługo będzie można kredyt wziąć na rozmowę telefoniczną
-
20. Data: 2014-03-28 16:55:18
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
>>
>> Obawiam się jednak, że odsłuchanie rozmowy w BOK i udowodnienie, że w
>> tej rozmowie nie ma nic o 2 latach nie zatrzyma bezmyślnej machiny
>> windykacyjnej UPC.
>> Doradźcie, jak się bronić przed tymi naciągaczami.
>
> Udać sie do BOK i odsłuchać. Dobrze jest też nagrać tą rozmowe BOK na
> swojego pendrive i dać znajomemu aby sprawdził czy nagranie nie było
> manipulowane.
>
Ktoś z mojej rodziny podał się za mnie i wycofał rezygnację z NC+.
Chciał regularnie płacić za satkę, i byłoby OK, gdyby nie to,
że się spóźnił z opłatą.
Poprosiłem BOK NC+ o przesłanie nagrania.
Odpowiedź " ze względu bezpieczenstwa jest to niemożliwe", mogę jechać
do BOK Kraków (600km do przejechania) i tam odsłuchać.