-
1. Data: 2005-09-04 16:52:13
Temat: Jak sie bronic ?
Od: "TATA" <s...@o...pl>
Witam !!
Jak bronic się przed wywindowaniem alimentów przez bylego wspolmalzonka w
przyslowiowy "kosmos"?
Place dobrowolnie na dwoje dzieci (13 i 16 lat) po 250 zl (razem 500). (
Bez orzeczenia Sadu)
Zdaje sobie sprawe ze nie sa to wielkie pieniadze ale na dzien dzisiejszy to
kres moich mozliwosci.
W momencie kiedy byla zona dowiedziala sie ze kupilem nowe mieszkanie i
musze splaca je w kredycie ruszyla do walki o podwyzszenie alimentów.
Miesiecznie splaty + wszelkie rachunki i dotychczasowe alimenty to kwota -
2500 zl . Zostaje mi na dwie osoby maksymalnie 500 zl na zycie , ubranie ,
sr. czystosci itd.
Jezeli matka dzieci trwoni przekazywane srodki i dzieci ewidentnie sa
zaniedbane i ograbiane z przesylanych alimentówto co moge zrobic prawnie aby
wymusic na niej wykorzystywanie tych alimentów w sposob nalezyty? (ksiazki
do szkoly, ubranie , buty, srodki higieny osobistej).
Nie moze byc tak ze wysylam alimenty a jak dziecko do mnie przyjezdza to
zeby na ulicy ze wstydu sie nie spalic musze isc kupic buty, koszule,
spodnie bo inaczej wyglada jak dziecko z "meliny".
Jakie narzedzia prawne sluza ochronie praw dzieci w tej kwestii ?
Czy moge zlozyc jakie wnioski w tej sprawie i w jakim trybie?
Kurator Sadowy? Właściwy Sąd Rodzinny ? Towarzystwo Przyjaciół Dzieci itp ??
Tata
-
2. Data: 2005-09-04 19:37:48
Temat: Re: Jak sie bronic ?
Od: "akohoro" <a...@p...onet.pl>
TATA wrote:
>>
> Jezeli matka dzieci trwoni przekazywane srodki i dzieci ewidentnie sa
> zaniedbane i ograbiane z przesylanych alimentówto co moge zrobic
> prawnie aby wymusic na niej wykorzystywanie tych alimentów w sposob
> nalezyty? (ksiazki do szkoly, ubranie , buty, srodki higieny
> osobistej).
>
> Nie moze byc tak ze wysylam alimenty a jak dziecko do mnie
> przyjezdza to zeby na ulicy ze wstydu sie nie spalic musze isc kupic
> buty, koszule, spodnie bo inaczej wyglada jak dziecko z "meliny".
tylko to udowodnić ,mój znajomy miał podobny problem i udowodnił ,że pani
wydaje 350 zł miesięcznie na telefony /konkretnie na telefon domowy
stacjonarny na pogaduszi z koleżankami/ i kolejna sprawa o podwyższenie
alimentów "upadła"
Ponadto przedstawił rachunki i paragony z zakupów dla dzieci
Akohoro