-
1. Data: 2006-02-28 13:38:07
Temat: Jak rozwiazac umowe terminowa o najem lokalu?
Od: sulz <s...@t...pl>
Witam.
Mam pytanie jak w temacie.
Lokal zostal wynajety na 5 lat na dzialalnosc gospodarcza. Po 20
miesiacach najemca musial zakonczyc swoja dzialalnosc gospodarcza,
utopiwszy w niej uprzednio wszystkie dotychczasowe oszczednosci. Nie ma
on niczego (zadnej nieruchomosci ani pieniedzy) i juz w najblizszym
miesiacu nie zaplaci czynszu. Wynajmujacy nie dopuszcza mozliwosci
wczesniejszego rozwiazania umowy. Nie chce także zadnej ugody. Poniewaz
najmeca jest moim krewnym, gotow bylbym zaplacic za niego jakies
odszkodowanie za niedotrzymanie warunkow umowy. Wynajmujacy odrzuca
takie propozycje choc wie, ze komornik nie bedzie mial z czega sciagac
dlugu.
Jak uniknac "sytuacji komornika na karku" przez reszte zycia.
Pozdrawiam, sulz
-
2. Data: 2006-02-28 13:48:20
Temat: Re: Jak rozwiazac umowe terminowa o najem lokalu?
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "sulz" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:du1ja8$dn5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> miesiacu nie zaplaci czynszu. Wynajmujacy nie dopuszcza mozliwosci
> wczesniejszego rozwiazania umowy. Nie chce także zadnej ugody. Poniewaz
> najmeca jest moim krewnym, gotow bylbym zaplacic za niego jakies odszkodowanie
> za niedotrzymanie warunkow umowy. Wynajmujacy odrzuca takie propozycje choc
> wie, ze komornik nie bedzie mial z czega sciagac dlugu.
> Jak uniknac "sytuacji komornika na karku" przez reszte zycia.
Też chciałbym się tego dowiedzieć, bo o ile się orientuję to takiej możliwości
nie ma.
Pozostaje (niestety) olać teraz wynajmującego i niech ten próbuje odzyskać swoje
pieniądze poprzez komornika. Zapewne trochę ochłonie i sam zaproponuje ugodę gdy
egzekucja okaże się nieskuteczna.
Ale wtedy to wy proponujecie warunki ugody... :))
pozdr. Robert
-
3. Data: 2006-02-28 14:20:51
Temat: Re: Jak rozwiazac umowe terminowa o najem lokalu?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
sulz wrote:
> Mam pytanie jak w temacie.
> Lokal zostal wynajety na 5 lat na dzialalnosc gospodarcza. Po 20
> miesiacach najemca musial zakonczyc swoja dzialalnosc gospodarcza,
> utopiwszy w niej uprzednio wszystkie dotychczasowe oszczednosci. Nie
> ma
> on niczego (zadnej nieruchomosci ani pieniedzy) i juz w najblizszym
> miesiacu nie zaplaci czynszu. Wynajmujacy nie dopuszcza mozliwosci
> wczesniejszego rozwiazania umowy. Nie chce także zadnej ugody.
> Poniewaz najmeca jest moim krewnym, gotow bylbym zaplacic za niego
> jakies odszkodowanie za niedotrzymanie warunkow umowy. Wynajmujacy
> odrzuca takie propozycje choc wie, ze komornik nie bedzie mial z czega
> sciagac dlugu.
> Jak uniknac "sytuacji komornika na karku" przez reszte zycia.
Wytłumaczyć wynajmującemu, że ma dwie możliwości:
1. Godzi się na wcześniejsze rozwiązanie umowy i może wynająć lokal
komuuś innemu.
2. Nie godzi się i do końca okresu umowy nie ma prawa wynająć powtórnie
lokalu, a pieniędzy i tak na oczy nie zobaczy.
-
4. Data: 2006-02-28 14:23:30
Temat: Re: Jak rozwiazac umowe terminowa o najem lokalu?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
sulz wrote:
> Lokal zostal wynajety na 5 lat na dzialalnosc gospodarcza. Po 20
> miesiacach najemca musial zakonczyc swoja dzialalnosc gospodarcza,
> utopiwszy w niej uprzednio wszystkie dotychczasowe oszczednosci. Nie
> ma
> on niczego (zadnej nieruchomosci ani pieniedzy) i juz w najblizszym
> miesiacu nie zaplaci czynszu. Wynajmujacy nie dopuszcza mozliwosci
A poza tym dklaczego najemca nie przeprowadził postępowania
upadłościowego?
-
5. Data: 2006-02-28 14:59:34
Temat: Re: Jak rozwiazac umowe terminowa o najem lokalu?
Od: sulz <s...@t...pl>
jureq wrote:
> sulz wrote:
>
>
>>Lokal zostal wynajety na 5 lat na dzialalnosc gospodarcza. Po 20
>>miesiacach najemca musial zakonczyc swoja dzialalnosc gospodarcza,
>>utopiwszy w niej uprzednio wszystkie dotychczasowe oszczednosci. Nie
>>ma
>>on niczego (zadnej nieruchomosci ani pieniedzy) i juz w najblizszym
>>miesiacu nie zaplaci czynszu. Wynajmujacy nie dopuszcza mozliwosci
>
>
> A poza tym dklaczego najemca nie przeprowadził postępowania
> upadłościowego?
>
Najemca jest totalnie "zielony" w sprawach gospodarczych. Porwal sie z
motyka na ksiezyc. I stad jego problemy. Formalnie jeszcze nie zakonczyl
dzialalnosci. Ma to zrobic w najblizszych dniach. Moze wiec odesle go
wczesniej do jakiejsc poradni. Jakies sugestie dotyczace dobrej poradni
w tych sprawach w Warszawie?
Dzieki za informacje, pozdrawiam, sulz