-
11. Data: 2008-08-03 18:04:54
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: "zenek" <z...@z...zz>
Użytkownik "Maurycy123"
> Czy w telewizji zachowanie policji bylo tylko na pokaz?
> Czy tez w naszym przypadku trafilismy na jakis niekompetentnych
> policjantow?
>
Ja miałem lepszy numer. Po kolizji spisaliśmy oświadczenie i wezwałem
Policję (tak mi poradziła pani firmy ubezp. sprawcy). Przyjechali policjanci
i jak się dowiedzieli, że jest oświadczenie, to chcieli odjechać. Dopiero na
moje stanowcze: "czy to znaczy, że odmawia pan spisania notatki?",
wyciągnął kajet i poprosił o oświadczenie, po czym spokojnie schował je do
schowka. Na moją 2-krotną prośbę o oddanie oświadczenia 2 x odpowiedział, że
nie będzie mi potrzebne ponieważ będzie notatka policyjna. Oddał dopiero jak
powiedziałem, że to moja własność. Pokilku tygodniach okazało się, że
sprawca mieszka i pracuje w Niemczech i nie potwierdził oświadczenia- na
szczęście była notatka...
Pozdrawiam
zenek
-
12. Data: 2008-08-03 18:25:32
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: "Maurycy123" <m...@p...onet.pl>
> Ja miałem lepszy numer. Po kolizji spisaliśmy oświadczenie i wezwałem
> Policję (tak mi poradziła pani firmy ubezp. sprawcy). Przyjechali
> policjanci i jak się dowiedzieli, że jest oświadczenie, to chcieli
> odjechać. Dopiero na moje stanowcze: "czy to znaczy, że odmawia pan
> spisania notatki?", wyciągnął kajet i poprosił o oświadczenie, po czym
> spokojnie schował je do schowka. Na moją 2-krotną prośbę o oddanie
> oświadczenia 2 x odpowiedział, że nie będzie mi potrzebne ponieważ będzie
> notatka policyjna. Oddał dopiero jak powiedziałem, że to moja własność.
> Pokilku tygodniach okazało się, że sprawca mieszka i pracuje w Niemczech i
> nie potwierdził oświadczenia- na szczęście była notatka...
I wlasnie o to chodzi. Mialem wrazenie, ze policjanci to znajomi szefa
firmy.
Odpychali sie jak mogli zeby nie bylo po nich sladu.
Na wszelki wypadek zrobilem im tez pare zdjec.
-
13. Data: 2008-08-03 20:24:57
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: pakalk <p...@g...com>
On 3 Sie, 18:28, "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> wrote:
> > No widzisz. Ja też miałem kiedyś stłuczkę i ja byłem nabuzowany,
> > przeciwnik
> > nabuzowany, a przyjechała Policja i sami nas namawiali do porozumienia i
> > do
> > rozjechania się po przyjacielsku.
>
> Nie bylo problemu z dogadaniem sie.
> Chodzi mi tylko o to jak powinna postapic Policja.
> W telewizji pieknie i ladnie a zycie co innego.
> W koncu jak przyjechali to cos powinni zrobic.
> Narzekaja, ze malo zarabiaja.
> Ale teraz juz wiem dlaczego.
> Jaka praca taka placa.
Jak przyjechali, to nic nie musza robic, jesli nie ma ofiar. Chyba, ze
ktos ich wezwal i chcial, zeby cos zrobili. Co do zdarzenia z
pierwszego postu w tym watku - ok, co do pozniejszej wypowiedzi -
niekoniecznie.
-
14. Data: 2008-08-03 20:52:09
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:g74tdh$21q$1@news.onet.pl...
> I wlasnie o to chodzi. Mialem wrazenie, ze policjanci to znajomi szefa
> firmy.
Jakaś teoria spiskowa? Normalni ludzie po spisaniu oświadczeń się
rozjeżdżają a nie wzywają policję. Albo rybki albo akwarium.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."
-
15. Data: 2008-08-03 22:07:57
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Nostradamus wrote:
> Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g74tdh$21q$1@news.onet.pl...
>
>
>> I wlasnie o to chodzi. Mialem wrazenie, ze policjanci to znajomi szefa
>> firmy.
>
>
> Jakaś teoria spiskowa? Normalni ludzie po spisaniu oświadczeń się
> rozjeżdżają a nie wzywają policję. Albo rybki albo akwarium.
Oświadczenie jest g.... warte. Bo klient się zawsze może rozmyślić.
-
16. Data: 2008-08-03 22:10:44
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
witek pisze:
> Nostradamus wrote:
>> Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:g74tdh$21q$1@news.onet.pl...
>>
>>
>>> I wlasnie o to chodzi. Mialem wrazenie, ze policjanci to znajomi
>>> szefa firmy.
>>
>>
>> Jakaś teoria spiskowa? Normalni ludzie po spisaniu oświadczeń się
>> rozjeżdżają a nie wzywają policję. Albo rybki albo akwarium.
>
>
>
> Oświadczenie jest g.... warte. Bo klient się zawsze może rozmyślić.
>
zwaszcza gdy samochod jest sluzbowy i jeszcze na leasingu
pozdrawiam
SlawcioD
-
17. Data: 2008-08-03 22:36:44
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: "zenek" <z...@z...zz>
Użytkownik "Nostradamus" < > napisał w wiadomości
news:g755pr$oa6$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g74tdh$21q$1@news.onet.pl...
>
>
>> I wlasnie o to chodzi. Mialem wrazenie, ze policjanci to znajomi szefa
>> firmy.
>
>
> Jakaś teoria spiskowa? Normalni ludzie po spisaniu oświadczeń się
> rozjeżdżają a nie wzywają policję. Albo rybki albo akwarium.
Gdybym tak zrobił, to byłbym w plecy 9000 PLN- tyle kosztowała naprawa. Na
szczęście panienka z firmy ubezpieczeniowej dawała bardziej życiowe rady niż
Twoje.
Pozdrawiam
zenek
-
18. Data: 2008-08-04 05:17:37
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "zenek" <z...@z...zz> napisał w wiadomości
news:g75c18$f9v$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Gdybym tak zrobił, to byłbym w plecy 9000 PLN- tyle kosztowała naprawa. Na
> szczęście panienka z firmy ubezpieczeniowej dawała bardziej życiowe rady
> niż Twoje.
Bo do moich rad/informacji trzeba dorosnąć.
Rozwinę specjalnie dla Ciebie: jeśli uważasz, że podpisane przez sprawcę
oświaczenie jest g. warte to:
1. po co je brałeś ( a sprawca to frajer, że je napisał skoro wezwałeś
policję)
2. czek wg. ciebie to też kawałek papieru bez wartości (podpis nic nie
znaczy;)
Nie radziłem ci brać oświadczenia i odjechać .Nie umiesz poprawnie
zredagować oświadczenie/szef nie pozwala to wzywasz policję i kwita. Skoro
jeździsz nie swoim autem i jego właściciel każe ci wzywać policję to o czym
ta dyskusja?
Napisałem "rybki albo akwarium". Ne zrozumiałeś przesłania?
Skoro formą załatwienia sprawy jest spisanie oświadczenia (wg.statystyk
(tylko z PZU) tak załatwia się w RP ok.70% kolizji) to dlaczego dziwisz się
zdziwieniu policji,że chcesz notatkę i ukarania sprawcy po polubownym
załatwieniu tematu??
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."
-
19. Data: 2008-08-04 09:22:46
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 04 sierpień 2008 00:07
(autor witek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g75a7u$9mk$1@inews.gazeta.pl>):
> Oświadczenie jest g.... warte. Bo klient się zawsze może rozmyślić.
No ale podpisał. To co się ma rozmyślać? Dowody są, że on winny....
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
20. Data: 2008-08-04 09:35:24
Temat: Re: Jak powinna zachowac sie policja?
Od: Maverick <k...@N...pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 04 sierpień 2008 00:07
> (autor witek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g75a7u$9mk$1@inews.gazeta.pl>):
>
>> Oświadczenie jest g.... warte. Bo klient się zawsze może rozmyślić.
>
> No ale podpisał. To co się ma rozmyślać? Dowody są, że on winny....
>
Ale gdy masz TYLKO oswiadczenie to moze zawsze powiedziec ze byl w szoku
i podpisal, choc teraz wie ze to nie byla jego wina - i masz slowo
przeciwko slowu - i kilka lat biegania po sadach, bieglych itd (a
samochodu nie mozesz naprawic bo inaczej biegly nie oceni zniszczen itd
- dowod nie moze byc zmieniany, a dowodem jest samochod)
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni