On Wed, 8 Oct 2003, Kaizen wrote:

>+ Pięknego dnia Wed, 8 Oct 2003 18:41:20 +0000 (UTC),
>+ Michał<k...@n...pl> zakodował:
>+
>+ >Pracodawca wyplacił tylko część pieniędzy o których była mowa w
>+ >spożądzonej umowie. Była to praca na zlecenie. Teraz jemu tzn
>+
>+ 1. Czyli nie była to praca, tylko wykonywanie zlecenia.
>+ 2. Przy umowie zleceniu nie odpowiadasz (w odróżnieniu od umowy o
>+ dzieło) za końcowy efekt Twoich działań - skoro dołożyłeś wszelkich
>+ starań, to należy Ci się kwota ustalona w umowie.

...co jest prawdą. Tyle, że z posiadanych przez nas danych wynikałoby
że była to (jednak) umowa o dzieło:
+++++
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron
i cel umowy, [...]
-----

Oczywiście w niczym nie tłumaczy to próby wyłudzenia dodatkowej
usługi - o ile nie było mowy o "odpowiedzialności za pomalowanie
dachu przez osoby trzecie" :]

>+ 3. Ponieważ nie jest to umowa o pracę podlega pod zwykły sąd. Więc
>+ żeby wyegzekwować pieniądze musisz założyć sprawę cywilną.

...niestety...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Pracodawca wyplacił tylko część pieniędzy o których była mowa w
spożądzonej umowie. Była to praca na zlecenie. Teraz jemu tzn
pracodawcy nie podoba sie wynik pracy i nie ma on zamiaru wypłacić
reszty pieniędzy.Chciałbym sie zorientować w jakiej sytuacji jestem i
czy przysługują mi jakieś prawa w rządaniu reszty należności? Także
chciałbym wiedzieć czy może on mi w jakiś sposób zaszkodzić??
Była to praca na dachu a obok jest pole.Dachówka miała kolor ciemny
brązowy - miała - bo podczas żniw kurz z pola osiadł na dachówce i
ona wyblakła. A to nie moja wina. To jest przyczyną tego że
pracodawca nie chce zapłacić i karze myć dach, a w umowie było
pokrycie dachu a nie jego mycie! Prosze o szybką odpowiedź.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Pięknego dnia Wed, 8 Oct 2003 18:41:20 +0000 (UTC),
Michał<k...@n...pl> zakodował:

>Pracodawca wyplacił tylko część pieniędzy o których była mowa w
>spożądzonej umowie. Była to praca na zlecenie. Teraz jemu tzn

1. Czyli nie była to praca, tylko wykonywanie zlecenia.
2. Przy umowie zleceniu nie odpowiadasz (w odróżnieniu od umowy o
dzieło) za końcowy efekt Twoich działań - skoro dołożyłeś wszelkich
starań, to należy Ci się kwota ustalona w umowie.
3. Ponieważ nie jest to umowa o pracę podlega pod zwykły sąd. Więc
żeby wyegzekwować pieniądze musisz założyć sprawę cywilną.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry