-
41. Data: 2006-05-13 10:07:07
Temat: Re: Jak pogonić Polsat
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:qvtc4cdyxdcy$.11h0au09y095h.dlg@40tude.net
> Dnia Fri, 12 May 2006 19:02:32 +0000 (UTC), dziennikarz napisał(a):
> Jak mi się drzwi
> zepsują to zanim je naprawię moje mieszkanie też nie będzie własnością
> prywatną bo każdy może wejść?
Ale pieprzysz głupoty ,chłopie opamiętaj się ,albo do szkoły
abul
-
42. Data: 2006-05-13 14:44:54
Temat: Re: Jak pogonić Polsat
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Dyskusja chyba zboczyła na boczny tor. Może przypomnę:
Brama była na pewno zamknięta, dzień wcześniej ją naprawiliśmy. Co jakiś czas
menelstwo usiłuje się dostać i próbuje wyłamać. Ostatnio rozwalili nam malutkie
okienko z pancerną szybą, żeby można było dosięgnąć klamki patykiem. Okienko
zaspawaliśmy. Do środka wleźli prawdopodobnie za jakąś zamyśloną lokatorką. W
podobny sposób weszli ostatnio bandyci, którzy zaczekali wewnątr na staruszkę z
rentą. Adres podpatrzyli w pobliskim banku. To nie był pierwszy napad tego typu
w naszym budynku. Było też sporo włamań, dlatego pilnujemy się przed każdym,
kto na siłę chce się tu dostać. Niedawno była w okolicy uroczystość z udziałem
pewnego magistra. Na strychu przez cały dzień siedziały borowiki. Wieczorem
było włamanie na strych. Nikt nie mógł przypuszczać, że sąsiadka trzymała tam
cenne rzeczy. Sprawców nie wykryto.
A propos ogródka - nie poto o niego dbamy i sadzimy rośliny, żeby sobie Polsat
robił za nasze pieniądze darmowy plan filmowy.
Fotografowanie w muzeach - ktoś napisał, że co innego zwykłe fotografowanie a
co innego do wykorzystania w jakiejś publikacji. Ja to rozumiem, ale w muzeach
o których pisałem pobierają opłaty za każde robienie zdjęć i filmowanie. Na
wykorzystanie w druku trzeba mieć jeszcze dodatkowe zezwolenie. Nie ukrywam, że
dla mnie to absurd. Nie spotkałem się z taką głupotą ani w Louwrze, ani w
żadnym paryskim czy innym zagranicznym muzeum. Ale jak ktoś chce wygonić z
kraju turystów, to zawsze znajdzie sposób.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
43. Data: 2006-05-13 16:12:59
Temat: Re: Jak pogonić Polsat
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia 13 May 2006 16:44:54 +0200, Czapla napisał(a):
> A propos ogródka - nie poto o niego dbamy i sadzimy rośliny, żeby sobie Polsat
> robił za nasze pieniądze darmowy plan filmowy.
No i to rozumiem - dbacie o swoją własność.
Rozumiem też Twoje oburzenie - braku kultury intruzów nie da się
usprawiedliwić - ale (chyba tak jak i Ty) chciałbym usłyszeć konkrety,
a nie tylko pobożne życzenia za jakie wziąłem post Tiger'a.
Pozdrawiam życzę znalezienia haka na Polsat'owców,
Henry
-
44. Data: 2006-05-13 17:27:40
Temat: Re: Jak pogonić Polsat
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "anakonda" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e44atf$flt$1@news.onet.pl
> Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
> napisał w wiadomości news:qvtc4cdyxdcy$.11h0au09y095h.dlg@40tude.net
>> Dnia Fri, 12 May 2006 19:02:32 +0000 (UTC), dziennikarz napisał(a):
>
>> Jak mi się drzwi
>> zepsują to zanim je naprawię moje mieszkanie też nie będzie
>> własnością prywatną bo każdy może wejść?
>
> Ale pieprzysz głupoty ,chłopie opamiętaj się ,albo do szkoły
>
> abul
przepraszam "Henryka" to nie do Ciebie to miało być do "dziennikarza",
jeszcze raz przepraszam Ty masz rację
abul
-
45. Data: 2006-05-13 17:29:11
Temat: Re: Jak pogonić Polsat
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:qvtc4cdyxdcy$.11h0au09y095h.dlg@40tude.net
> Dnia Fri, 12 May 2006 19:02:32 +0000 (UTC), dziennikarz napisał(a):
>
>> i Niemczyckiej- muszę mieć jej zgodę. Już zza płotu wolno mi
>> sfilmować wszystko. Podwórko nie jest własnością prywatną- każdy
>> może po nim chodzić. A jak może chodzić to i może filmować.
>
> Mylisz miejsce publiczne z miejscem udostępnionym. Jak mi się drzwi
> zepsują to zanim je naprawię moje mieszkanie też nie będzie własnością
> prywatną bo każdy może wejść?
>
> Za to masz rację że nie potrzebujesz zgody na filmowanie. Nawet jeśli
> fotografujesz prywatny plac zabaw.
>
> Pozdrawiam,
> Henry
Przepraszam za ten post to miało być do "dzennikarza"
abul