Witam,
Mam następujący problem z odzyskaniem pieniędzy za aukcję.
Wystawiłem przedmiot na aukcję. Zgłosił się klient z zamiarem kupna sprzętu.
Zaproponował cenę która mi odpowiadała. Na aukcji wylicytował umówioną cenę.
Zakończyłem przed czasem tak jak w umowie, mnie zależało na szybkim
sprzedaniu jemu na szybkim dostarczeniu towaru. Podczas rozmowy
telefonicznej ustaliliśmy że przesyłkę
odbierze kurier (posiadam dowód odbioru przez kuriera), on natomiast wpłaci
pieniądze na konto. Kurier odebrał paczkę, następnego dnia (piątek)
potwierdził odbiór przesyłki oraz napisał że pieniądze przeleje w
poniedziałek, napisał także że ma małe problemy z konfiguracją sprzętu (był
to sprzęt do łączności bezprzewodowej) -rzecz normalna.
Pisałem co ma zrobić oraz czy moję sugestie pomagają - zero odpowiedzi.
Sprawdzam we wtorek czy pieniądze zostały przelane - brak, tak jak w
następne dni.
W piątek piszę z prośbą o przesłanie pieniędzy. On pisze to samo (wyślę
pieniądze w poniedziałek, problemy z konfiguracją sprzętu itd.). W niedzielę
piszę do klienta z prośbą o
przelanie pieniędzy w poniedziałek -zero odpowiedzi. Sprawdzam stan konta
brak pieniędzy.
Wysyłam więc maile oraz dzwonię z przypomnieniem - cisza telefony
(komórkowe) milczą.
W czwartek (19.12) wysyłam przez Allegro ponaglenie - brak odpowiedzi.
Proszę poradźcie co mam w takiej sytuacji zrobić , czy odzyskam pieniądze ?.
Jest to dość spora suma jak dla mnie (kilka set złotych).
Czy mam iść na Policję złożyć doniesienie o popełnienu przestępstwa?
Pozdr.

do góry

"grzesiek" <w...@w...pl> wrote in message
news:atvom3$ok2$1@news.tpi.pl...
[...........]
> Jest to dość spora suma jak dla mnie (kilka set złotych).
> Czy mam iść na Policję złożyć doniesienie o popełnienu przestępstwa?


najpierw napisz z prośbą o pomoc do allegro

później, jak się będzie upierał zgłoś na policję


--
pozdrawiam
plusz

do góry

Dnia Fri, 20 Dec 2002 19:47:08 +0100, grzesiek napisał/napisała:
> Jest to dość spora suma jak dla mnie (kilka set złotych).
> Czy mam iść na Policję złożyć doniesienie o popełnienu przestępstwa?

pamietaj, NIGDy niewysylaj zanim nie bedziesz mial kasy..ew. za zaliczeniem.


--
* "Zakochany kundel" * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

witam
z tego co słyszałem oszustwo na kwotę mniejszą niż 250 zł nie jest
przestępstwem i jest umarzane jako czyn o znikomej szkodliwości społecznej -
tak samo jak z kradzieżami kieszonkowymi - sprawcy nic nie można zrobić poza
pouczeniem

do góry

>Mam następujący problem z odzyskaniem pieniędzy za aukcję.
>Wystawiłem przedmiot na aukcję. Zgłosił się klient z zamiarem kupna sprzętu.
>Zaproponował cenę która mi odpowiadała. Na aukcji wylicytował umówioną cenę.
>Zakończyłem przed czasem tak jak w umowie, mnie zależało na szybkim
>sprzedaniu jemu na szybkim dostarczeniu towaru.

W zasadzie jedynym zabezpieczeniem jakie oferuje sytem Allegro jest
mozliwosc publicznego skomentowania uzytkownika. Konczac aukcje przed
czasem straciles taka mozliwosc.

W zasadzie interesy sprzedajacego jest bardzo latwo zabezpieczyc.
Wieksza czesc ryzyka wynikajacego z takich transakcji spada na
kupujacego.

Mnie zdazylo sie kiedys tak, ze wylicytowalem ksiazke, poprosilem
Sprzedajacego o numer konta (Poczta Polska straszliwie zdziera za
pobranie) i nic. Nie odpowiada na mail, nie odpowiada na sms... Cisza.
Ale ktoregos dnia przychodzi poczta ksiazka. No to dobrze, znowu do
niego pisze... I nic. Po kilku dniach dostaje jeszcze pozytywny
komentarz... No to znowu pisze, proboje dzwonic... I nic.
Odpowiedzialem wiec na ten komentarz - opisujac problem i czekam. Od
6-ciu miesiecy. :)

Wrocmy do opisanego przez Ciebie problemu. Czy mozesz podac link do
tej akcji? Bo Twoje dalsze kroki w zasadzie powinny byc zalezec od
tego jakiej wartosci byl licytowany przedmiot.

januszek

do góry

"grzesiek" <w...@w...pl> wrote:

>Podczas rozmowy telefonicznej ustaliliśmy że przesyłkę
>odbierze kurier (posiadam dowód odbioru przez kuriera), on natomiast wpłaci
>pieniądze na konto.

Blad.. Jesli zalezalo wam na szybkiej transakcji to kupujacy powinien
wplacic pieniadze w banku, w ktorym masz konto (oczywiscie w filii w
swoim miescie). W przypadku mojego (Pekao SA) pieniadze dochodza tego
samego dnia, w ktorym byly wplacane (a teoretycznie, jak sie
dowiedzialem, powinny byc juz na koncie w chwile po wplacie) i
przesylke moge wyslac tego samego dnia.

I kto to wysyla towar "na slowo"???

b.

do góry

Bringer_of_Light napisa_(a):
>
> witam
> z tego co słyszałem oszustwo na kwotę mniejszą niż 250 zł nie jest
> przestępstwem i jest umarzane jako czyn o znikomej szkodliwości społecznej -
> tak samo jak z kradzieżami kieszonkowymi - sprawcy nic nie można zrobić poza
> pouczeniem

250 zł jest granicą między przestępstwem a wykroczeniem dla kradzieży,
zniszczenia, uszkodzenia rzeczy ale chyba nie dla oszustwa. A znikoma
szkodliwość to zupełnie co innego i teoretycznie w razie zabójstwa też
może mieć miejsce. ;)

KG

do góry