-
11. Data: 2006-11-01 22:50:14
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: "Igor" <l...@p...onet.pl>
Jak chcesz mieć sprawę prostą w sądzie daj jej ostatnią szansę i weź
weksel... potem w 2 tygodnie dostaniesz nakaz. Możesz też dlug komuś
sprzedać - oczywiście z dyskontem...
Pieczątka działa, zwłaszcza jak masz z Krajowego Rejestru Długów... firma
wiadomo jaka, ale jak dluznik nie wie, wygląda groźnie. Z kancelarii
najlepiej prawniczej... Generalnie musisz ją "nekać" telefonami,
wizytami,etc... aby kasę oddała, jak bedziesz wystarczająco upierdliwy,
zapłaci...
Igor
www.serwisprawa.pl
-
12. Data: 2006-11-01 23:49:04
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mr.all" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:eib4sh$d77$1@news.onet.pl...
> A jak chcesz rzecz zalatwic w sądzie?
> Powiesz sedziemu, ze masz dluznika i chcesz sądowy nakaz zaplaty, a on Ci go
> wystawi?
No, mniej więcej to w skrócie tak wygląda.
>
>> > Moze lepiej na wezwaniu do zaplaty zalatwic pieczatke jakiejs kancelarii
>> > prawniczej zajmujacej sie sciaganiem dlugow.
>> Po co?
> Zeby wywrzec nacisk na dluznika. W niektorych przypadkach dziala.
Dla 900 zł?
-
13. Data: 2006-11-02 09:06:51
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert
> > A jak chcesz rzecz zalatwic w sądzie?
> > Powiesz sedziemu, ze masz dluznika i chcesz sądowy nakaz zaplaty, a on
Ci go
> > wystawi?
>
> No, mniej więcej to w skrócie tak wygląda.
Wyglada? LOL
Ty masz wykazac sądowi, ze masz dluznika, ze dlug powstal, ze starales sie
dlug odzyskac, ze dluznik istnieje, ze Ty istniejesz. Im wiecej dokumentow,
tym lepiej.
Niedawno mialem taki przypadek i pomagal mi prawnik zatrudniony przy sadzie,
pracujacy w takich sprawach.
Wypelnienie wniosku do sądu wymaga fachowca. Nieprawidlowe wypelnienie
wniosku skutkuje zwrotem i uzupelnieniami. O nieprawidlowosci decyduje sąd.
> >> > Moze lepiej na wezwaniu do zaplaty zalatwic pieczatke jakiejs
kancelarii
> >> > prawniczej zajmujacej sie sciaganiem dlugow.
> >> Po co?
> > Zeby wywrzec nacisk na dluznika. W niektorych przypadkach dziala.
>
> Dla 900 zł?
Nawet dla 200zl.
Sprawdzone. Dziala.
--
--pozdr.czes
-
14. Data: 2006-11-02 09:19:38
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
"mr.all" wrote:
> Wyglada? LOL
> Ty masz wykazac sądowi, ze masz dluznika, ze dlug powstal, ze starales sie
> dlug odzyskac, ze dluznik istnieje, ze Ty istniejesz. Im wiecej dokumentow,
> tym lepiej.
Dokladnie raptem kilka
1) opisac wlasnymi slowy
2) zalaczyc pierwsze wezwanie do zaplaty
3) zalaczyc drugie wezwanie do zaplaty
4) zalaczyc kopie faktury/faktur
5) zalaczyc kopie pisma do dluznika z prosba o wyjasnienei sytuacji i
propozycje splaty zadluzenia na raty
6) wedle uznania,jeli byla umowa to umowe na wykonanie i inen protokoly,
korespondencje elektroniczna...
> Niedawno mialem taki przypadek i pomagal mi prawnik zatrudniony przy sadzie,
> pracujacy w takich sprawach.
> Wypelnienie wniosku do sądu wymaga fachowca. Nieprawidlowe wypelnienie
> wniosku skutkuje zwrotem i uzupelnieniami. O nieprawidlowosci decyduje sąd.
Bo mozna to robic hard-core i robic samemu. Efekt mniej wiecej taki, jak
np.wykonanie aplikacji internetowj przez lekarza pediatre. A mozna uzyc
prawnika i miec sprawe z glowy... Wybor nalezydo wierzyciela...
> > Dla 900 zł?
>
> Nawet dla 200zl.
> Sprawdzone. Dziala.
Pod warunkiem, ze obsluga przez kancelarie nie wynosi np. 300 zeta ;)
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
15. Data: 2006-11-02 09:43:56
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <hikikom
> > Ty masz wykazac sądowi, ze masz dluznika, ze dlug powstal, ze starales
sie
> > dlug odzyskac, ze dluznik istnieje, ze Ty istniejesz. Im wiecej
dokumentow,
> > tym lepiej.
>
> Dokladnie raptem kilka
> 1) opisac wlasnymi slowy
Opisac trzeba tak, zeby sąd zrozumial.
Skad innad wiemy, ze to co zrozumiale dla piszacego nie musi byc zrozumiale
dla kogos czytajacego..;-)
> 2) zalaczyc pierwsze wezwanie do zaplaty
> 3) zalaczyc drugie wezwanie do zaplaty
> 4) zalaczyc kopie faktury/faktur
> 5) zalaczyc kopie pisma do dluznika z prosba o wyjasnienei sytuacji i
> propozycje splaty zadluzenia na raty
> 6) wedle uznania,jeli byla umowa to umowe na wykonanie i inen protokoly,
> korespondencje elektroniczna...
Kawalek tresci z formularza pozwu:
P O U C Z E N I E
Pozew należy złożyć na urzędowym formularzu:
(A) w sprawach, które podlegają rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym tj.
w sprawach, w których powód dochodzi:
1) roszczeń wynikających z umów, jeżeli wartość przedmiotu sporu nie
przekracza dziesięciu tysięcy złotych,
2) roszczeń wynikających z rękojmi lub gwarancji jakości lub z niezgodności
towaru konsumpcyjnego z umową sprzedaży konsumenckiej, jeżeli wartość
przedmiotu umowy nie przekracza dziesięciu tysięcy złotych,
3) roszczeń o zapłatę czynszu najmu lokali mieszkalnych i opłat
obciążających najemcę oraz opłat z tytułu korzystania z lokalu mieszkalnego
w spółdzielni mieszkaniowej - bez względu na wartość przedmiotu sporu.
W sprawach tych również odpowiedź na pozew, pozew wzajemny, sprzeciw od
wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym,
sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i pisma zawierające
wnioski dowodowe należy złożyć na urzędowych formularzach.
W postępowaniu uproszczonym jednym pozwem można dochodzić tylko jednego
roszczenia. Połączenie kilku roszczeń w jednym pozwie jest dopuszczalne
tylko wtedy, gdy wynikają z tej samej umowy lub umów tego samego rodzaju.
Ty Ty musisz wiedziec, czegos chcesz, w jakim celu to robisz, jakie
zalaczniki sa niezbedne i do czego sluza, czego oczekujesz od sądu i to Ty
masz to wszystko wpisac w odpowiednie rubryki formularza.
Jeszcze tresc z formularza:
Należy wskazać wszystkie fakty, z których wynika, że żądanie pozwu jest
zasadne (w szczególności należy wskazać umowę, z której roszczenie wynika,
obowiązek, którego pozwany nie wykonał i datę wymagalności tego obowiązku).
Oczywiscie mozna sie ograniczyc do tego, co w nawiasie, ale...
Warto dolaczac wszystkie dokumenty, jakie sie posiada w danej sprawie.
Masz zamowienie? Dolaczasz.
Masz umowe z windykatorem na sciagniecie dlugu i jego nieskuteczne
dzialanie? Dolaczasz.
Masz korespondencje z dluznikiem? Dolaczasz.
> Bo mozna to robic hard-core i robic samemu. Efekt mniej wiecej taki, jak
> np.wykonanie aplikacji internetowj przez lekarza pediatre. A mozna uzyc
> prawnika i miec sprawe z glowy... Wybor nalezydo wierzyciela...
Faktem jest, ze nie moglem sobie pozwolic na zwrocenie pozwu przez sąd, bo
zblizal sie koniec 2 roku, czyli przedawnienie sprawy. Faktem jest, ze tym
prawnikiem byl znajomy. Faktem jest, ze zlozylem pozew i wyrok mialem po
kilka dniach.
> Pod warunkiem, ze obsluga przez kancelarie nie wynosi np. 300 zeta ;)
Nie wiem ile dzis, ale kiedys przystawienie pieczeci to bylo gora 50zl. Nie
idzie o wynajecie kancelarii, ale o przylozenie pieczeci.
--
--pozdr.czes
-
16. Data: 2006-11-02 10:09:34
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
"mr.all" wrote:
> Opisac trzeba tak, zeby sąd zrozumial.
> Skad innad wiemy, ze to co zrozumiale dla piszacego nie musi byc zrozumiale
> dla kogos czytajacego..;-)
Przesadzasz. Wystarczyladnie i skladnie skladac zdania, tak, zebybylo
zrozumiale dla przecietnego smiertelnika. No chyba, ze musisz tam
wpakowac jakis zargon techniczny czy branzowy... Ale po co.Wykonano
usluge, wystawiono fakture, zgodnie zumowa termin platnosci, pierwsze
wezwanie, odmowil, drugie, odmowil, w zwiazkuz brakiem perspektyw na
ugodowe rozwiazanie, mimo propozycji splaty ratalnej, zmuszony jestem,
do sadu, zalaczam dokumenty, dziekuje :)
> Ty Ty musisz wiedziec, czegos chcesz, w jakim celu to robisz, jakie
> zalaczniki sa niezbedne i do czego sluza, czego oczekujesz od sądu i to Ty
> masz to wszystko wpisac w odpowiednie rubryki formularza.
Dlatego wybralem wariant A - zaplacic prawnikowi, miec zrobione szybko,
solidnie, bez bledow.
> Masz umowe z windykatorem na sciagniecie dlugu i jego nieskuteczne
> dzialanie? Dolaczasz.
Yyyyyy? Windykacja dlugu przez wygraniem sprawy sadowej? Po co? Zeby
rozsmieszyc wierzyciela chyba ;)
> > Pod warunkiem, ze obsluga przez kancelarie nie wynosi np. 300 zeta ;)
>
> Nie wiem ile dzis, ale kiedys przystawienie pieczeci to bylo gora 50zl. Nie
> idzie o wynajecie kancelarii, ale o przylozenie pieczeci.
Nie no ja mowie tylko o tym,ze nie zawsze jest warto. Natomiast dobre w
tym wszystkim jest to, ze wg. przepisow,jesli przewidywane koszty
windykacji sa wieksze lub porownywalne z długiem, oraz szansa na
odzyskanie dlugu jest minimalna -- mozna automagicznie takie faktury
sobie "odliczyc". Dostajesz dzieki temu zwrot podatku i obnizasz sobie
przychod. To bardzo fajne rozwiazanie dla niesciagalnych 200-300
zlotowych faktur...
Pozdr
hiki
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
17. Data: 2006-11-02 10:14:38
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 2 lis o godzinie 11:09, na pl.soc.prawo, Hikikomori San napisał(a):
> Przesadzasz. Wystarczyladnie i skladnie skladac zdania, tak, zebybylo
^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^
> zrozumiale dla przecietnego smiertelnika. No chyba, ze musisz tam
> wpakowac jakis zargon techniczny czy branzowy... Ale po co.Wykonano
^^
> usluge, wystawiono fakture, zgodnie zumowa termin platnosci, pierwsze
> wezwanie, odmowil, drugie, odmowil, w zwiazkuz brakiem perspektyw na
^^
W nawiązaniu do Twojego pierwszego "zdania" pozwoliłem sobie w wskazać Ci
Twoją "składność" i "ładność" budowania zdań.
ROTFL
--
Herbi
02-11-2006 11:14:36
-
18. Data: 2006-11-02 10:15:57
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 2 lis o godzinie 11:09, na pl.soc.prawo, Hikikomori San napisał(a):
> Przesadzasz. Wystarczyladnie i skladnie skladac zdania, tak, zebybylo
^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^
> zrozumiale dla przecietnego smiertelnika. No chyba, ze musisz tam
> wpakowac jakis zargon techniczny czy branzowy... Ale po co.Wykonano
^^
> usluge, wystawiono fakture, zgodnie zumowa termin platnosci, pierwsze
> wezwanie, odmowil, drugie, odmowil, w zwiazkuz brakiem perspektyw na
^^
W nawiązaniu do Twojego pierwszego "zdania" pozwoliłem sobie wskazać Ci
Twoją "składność" i "ładność" budowania zdań.
ROTFL
--
Herbi
02-11-2006 11:14:36
-
19. Data: 2006-11-02 10:21:59
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan
> Wykonano
> usluge, wystawiono fakture, zgodnie zumowa termin platnosci, pierwsze
> wezwanie, odmowil, drugie, odmowil, w zwiazkuz brakiem perspektyw na
> ugodowe rozwiazanie, mimo propozycji splaty ratalnej, zmuszony jestem,
> do sadu, zalaczam dokumenty, dziekuje :)
Duzo miales takich spraw?
> Dlatego wybralem wariant A - zaplacic prawnikowi, miec zrobione szybko,
> solidnie, bez bledow.
Mysle, ze jest to najsensowniejsze.
> Yyyyyy? Windykacja dlugu przez wygraniem sprawy sadowej? Po co? Zeby
> rozsmieszyc wierzyciela chyba ;)
Windykujesz po wyroku sądu?
Wtedy do akcji wysylasz komornika.
> Nie no ja mowie tylko o tym,ze nie zawsze jest warto. Natomiast dobre w
> tym wszystkim jest to, ze wg. przepisow,jesli przewidywane koszty
> windykacji sa wieksze lub porownywalne z długiem, oraz szansa na
> odzyskanie dlugu jest minimalna -- mozna automagicznie takie faktury
> sobie "odliczyc". Dostajesz dzieki temu zwrot podatku i obnizasz sobie
> przychod. To bardzo fajne rozwiazanie dla niesciagalnych 200-300
> zlotowych faktur...
To mozna robic z kazdym niesciagalnym dlugiem.
Mysle, ze sensownym rozwiazaniem bylo rozglaszanie takich dlugow 'wszem i
wobec'. Tylko gdzie, bo KRD odpada?
--
--pozdr.czes
-
20. Data: 2006-11-02 11:32:59
Temat: Re: Jak odzyskać należność od niesolidnego kontrahenta?
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Herbi wrote:
> W nawiązaniu do Twojego pierwszego "zdania" pozwoliłem sobie wskazać Ci
> Twoją "składność" i "ładność" budowania zdań.
> ROTFL
Wiesz, nie mam spell checkera, ani nie czytam wydrukowanych postow przed
wyslaniem, zeby wylapac bledy.
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html