eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak odzyskać dług od znajomej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2007-09-14 06:59:54
    Temat: Re: Jak odzyskać dług od znajomej
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Then" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fcc7sq$dum$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >W zeszłym roku moja znajoma poprosiła mnie o wzięcie kredytu dla niej
    >(wiem... wiem, że ze mnie idiota, ale nie o tym tu chciałem pisać).
    >
    > Wziąłem kredyt ok 3500, do spłaty było 4000 zł. Spłąciła mi 1000 zł no i
    > straciła pracę - nie miała z czego spłacać.
    > Ja spłaciłem cały kredyt w banku, ale znajoma miga się od płacenia mi
    > zaległych rat, a wiem, że ma już pracę.
    >
    > Chcę skierować sprawę do sądu. Mam spisaną z nią umowę, że pożycza tyle i
    > tyl, zobowiązuje się do spłaty w ratach itd.
    >
    > 1. Jakie kroki powinienem podjąć?
    > 2. Czy muszę jej wysyłać jakieś monity przed skierowaniem sprawy do sądu?
    > 3. Jeżeli muszę wysyłać monity, a ona nie będzie odbierać to co wtedy?
    > 4. Z tego co wyczytałem w Googlach to w tej sprawie najlepiej będzie
    > postępowanie nakazowe - czy tak?
    > 5. Ile będzie mnie to kosztowało?
    > 6. Ile trwa taka sprawa?
    >
    > Z góry dzięki za odpowiedź.
    >

    witam!

    przebieg twego procesu o odzyskanie długu:

    1) wysyłasz listem poleconym na dowód nadania wezwanie do zapłaty
    wyznaczając jej jakis termin (dowolny) liczony od doręczenia listu przez
    pocztę na jej adres;
    2) jeżeli mija termin, piszesz pozew do sądu (nie wniosek) - postępowanie
    uproszczone, zatem musisz ściągnąć ze strony internetowej MSprawiedl.
    formularz oznaczony symbolem P czyli pozew; wypełniasz go - czyli wartośc
    przedmiotu sporu 3.000,00zł, adresy twoje i jej, żądanie odsetek ustawowych,
    od którego dnia do dnia zapłaty, dalej żądanie zwrotu kosztów sądowych, i na
    drugiej stronie masz jeszcze ostatnią ramkę gdzie wpisujesz że wnosisz o
    wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym;
    3) dalej na 3 stronie masz uzasadnienie, dokładniej opisz stan sprawy ale
    prostym językiem;
    4) dowody - załączasz umowę pożyczki zawartą z nią, dalej wezwanie do
    zapłaty wraz z dowodem nadania;
    5) opłata sądowa - będzie to 1/4 opłaty stałej czyli przy w.p.s. 3000zł cała
    opłata wynosi 100zł czyli 1/4 - 25zł, ale że opłata nie może wynieść mniej
    niż 30zł, płacisz 30zł;
    6) nakaz zostaje wydany, sąd nie ma terminu na rozpatrzenie sprawy, więc
    musisz czekać aż dostaniesz go z sądu;
    7) jeżeli dostaniesz nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym wówczas stanowi
    on tytuł zabezpieczenia bez nadawania mu przez sąd klauzuli wykonalności -
    biegniesz więc do komornika z tym nakazem i wnioskiem o udzielenie
    zabezpieczenia;
    8) nakaz staje się prawomocny po upływie 14 dni od dnia doręczenia go
    stronom (termin doręczenia może być różny) - jeżeli w tym czasie znajoma nie
    złoży zarzutów od nakazu zapłaty, to staje się on 15 dnia prawomocny; sąd z
    urzędu doręczy się prawomocny nakaz zapłaty i wtedy z nim do komornika by
    zabezpieczenie przekształcił w egzekucję - jest to o tyle lepsze, że
    komornik zabezpieczył juz majątek znajomej dla twego długu i egzekucja staję
    sie czystą formalnością;
    stosowne przepisy dot. postępowania uproszczonego i nakazowego - art.484
    [1] - 497kpc oraz art.505 [1] - art.505[14] kpc; koszty sądowe - art.28 w
    zw. z art.19 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych;

    pzdr
    k



  • 12. Data: 2007-09-14 09:03:48
    Temat: Re: Jak odzyskać dług od znajomej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Sep 2007, Then wrote:

    > Chcę skierować sprawę do sądu. Mam spisaną z nią umowę, że pożycza tyle i
    > tyl, zobowiązuje się do spłaty w ratach itd.

    Tak offtopicznie, bynajmniej nie z zamiarem czepiania się: jakby ta
    sama umowa była zatytułowana "weksel" (ew. w kilku drobniejszych
    sztukach) oraz spełniała kilka wymogów formalnych (dla weksla),
    to i sprawa byłaby prostsza, i ew. rozważań czy jakieś podatki
    są niepopłacone by nie było.
    Teza: jak już pożyczać pieniądzę i fatygować się pisaniem, to
    jednak weksel :)

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2007-09-14 09:17:34
    Temat: Re: Jak odzyskać dług od znajomej
    Od: "Then" <w...@w...pl>

    > 1) wysyłasz listem poleconym na dowód nadania wezwanie do zapłaty
    > wyznaczając jej jakis termin (dowolny) liczony od doręczenia listu przez
    > pocztę na jej adres;

    A co jeżeli nie odbierze?
    Czy nie lepiej z góry ustalić jakiś termin - powiedzmy za 14 dni od daty
    wysłania?



  • 14. Data: 2007-09-14 09:57:47
    Temat: Re: Jak odzyskać dług od znajomej
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Then" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fcdjl7$mhb$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> 1) wysyłasz listem poleconym na dowód nadania wezwanie do zapłaty
    >> wyznaczając jej jakis termin (dowolny) liczony od doręczenia listu przez
    >> pocztę na jej adres;
    >
    > A co jeżeli nie odbierze?
    > Czy nie lepiej z góry ustalić jakiś termin - powiedzmy za 14 dni od daty
    > wysłania?
    >

    witam

    to że nie odbierze, to już jej problem, no chyba że złoży oświadczenie na
    poczcie że tam nie mieszka już; ale ja na twoim miejscu bym wysłał wezwanie
    do zapłaty listem poleconym; jak nie wróci do ciebie z adnotacją że adresat
    nie mieszka pod wskazanym adresem, to wysyłasz do sądu; możesz w wezwaniu
    dać nawet 3 dni na zapłatę całego długo, ale lepiej jak będziesz ten termin
    liczył od dnia doręczenia, bo przecież list nawet polecony może iść ponad 3
    dni

    pzdr
    k



  • 15. Data: 2007-09-14 10:05:47
    Temat: Re: Jak odzyskać dług od znajomej
    Od: "Then" <w...@w...pl>

    >>
    >
    > witam
    >
    > to że nie odbierze, to już jej problem, no chyba że złoży oświadczenie na
    > poczcie że tam nie mieszka już; ale ja na twoim miejscu bym wysłał
    > wezwanie do zapłaty listem poleconym; jak nie wróci do ciebie z adnotacją
    > że adresat nie mieszka pod wskazanym adresem, to wysyłasz do sądu; możesz
    > w wezwaniu dać nawet 3 dni na zapłatę całego długo, ale lepiej jak
    > będziesz ten termin liczył od dnia doręczenia, bo przecież list nawet
    > polecony może iść ponad 3 dni

    Wpisałem po porostu datę za 21 dni, czyli daję jej tydzień gdyby odbrała go
    nawet w ostatni dzień oczekiwania na poczcie. Jeżeli odbierze go wcześniej
    to i tak nie będę o tym wiedział, więc 3 tygodnie poczekam, skoro czekałem
    tyle miesięcy :)


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1